Już niedługo, bo na początek października 2006r. planowane jest wypuszczenie na rynek muzyczny nowego wydawnicwa zespołu My Dying Bride - "A Line of Deathless Kings". Będzie to dziewiąty z kolei album tej angielskiej formacji. Ostatni - "Songs of Darkness, Words of Lights" - został wydany dwa lata temu. Na nowym krążku, jak zdradził basista A. Jackson, ma się znaleźć 9 kompozycji. Premierę albumu poprzedzą dwa single, między innymi utwór "Deeper Down". "A Line of Deathless Kings" nagrano w studio Academy w Dewsbury.
"Jestem tu.
Wróciłem z deszczu na bruk."
... i rozpływam się
w labiryncie szpar i zakamarków ulic
niczym skrytobójca wpadam,
rozsiewam jak wiatr nasiona - zniszczenie
poczym sie rozpływam...
I znowu sie pojawiam
nabrawszy fali deszczu w usta
pukam do drzwi.
Na co pukanie...
już jestem wewnątrz waszych domów
już jestem wewnątrz waszych mieszkań
i wynoszę was
i wasz dobytek
na grzbiecie swym
jakoby jeż jabłko z sadu
gdzie wiatr tańczyć zapragnął.
I nie tylko tam...
i drzewom ku ziemi kłaniać się nakazał
i sztuczny betonowy gaj
napełnił płaczem.
Komentarze Wróciłem z deszczu na bruk."
... i rozpływam się
w labiryncie szpar i zakamarków ulic
niczym skrytobójca wpadam,
rozsiewam jak wiatr nasiona - zniszczenie
poczym sie rozpływam...
I znowu sie pojawiam
nabrawszy fali deszczu w usta
pukam do drzwi.
Na co pukanie...
już jestem wewnątrz waszych domów
już jestem wewnątrz waszych mieszkań
i wynoszę was
i wasz dobytek
na grzbiecie swym
jakoby jeż jabłko z sadu
gdzie wiatr tańczyć zapragnął.
I nie tylko tam...
i drzewom ku ziemi kłaniać się nakazał
i sztuczny betonowy gaj
napełnił płaczem.
KostucH : Przepraszam za błedne podanie tytułu ale zgodzisz się ze mną Minawi...
minawi : Kostuszku, dokładniej "Spacer w deszczu"...
KostucH : Ciąg dalszy? Nie...Wiersz Minawi pt: "Deszcze" jest początkiem a mój "Skr...
Idziemy ślepo przed siebie,
Zakuci w kajdany życia,
Spętani łańcuchem egzystencji,
Zniewoleni i zaślepieni.
Lecz nikt ze współwięzów uwolnić się nie chce.
Żeby dalej bezmyślnie kroczyć przed siebie,
Człowiek jest zdolny zabić towarzysza
Zgnieść go, zmiażdżyć...
I tak kroczymy z dnia na dzień,
Coraz bardziej pogrążeni w bezsenie tej wędrówki
Kroczymy ku śmierci...
Komentarze Zakuci w kajdany życia,
Spętani łańcuchem egzystencji,
Zniewoleni i zaślepieni.
Lecz nikt ze współwięzów uwolnić się nie chce.
Żeby dalej bezmyślnie kroczyć przed siebie,
Człowiek jest zdolny zabić towarzysza
Zgnieść go, zmiażdżyć...
I tak kroczymy z dnia na dzień,
Coraz bardziej pogrążeni w bezsenie tej wędrówki
Kroczymy ku śmierci...
Hope : Po co wiecej? A co Ci się w tym podoba? jak już się chwali/krytyuje to tr...
Hope : to się rozpisałaś...
Wyśmiany i brudny
Prosty strach
Niedoceniany
Na swym miejscu od lat
Wyśmiany i zapomniany
Gniewnym okiem spogląda
Na swe dawne domostwo
Którego już nie ma
I choć czasu minął szmat
Stoi tak jak stał
Na wiekowym tak jak on polu
A swymi realnymi
Wyżartymi przez wrony oczodołami
Patrzy na swe dawne piękne pole
Zapełnione brzydkimi i bezdusznymi
Ludzkimi domami
Niczym duch
Wystąpić ze szmat by chciał
Ponieważ wszystko co miał
Znalazło inne miejsce lub umarło
I leży gdzieś w komercyjnym grobie
By w ludzkiej zagłady dobie
Ożyć i wydać radości dźwięk
Radości
Z ich głupoty oczyszczenia
I przyjęcia ciała nowego
Betonem i metalem nieskażonego
Na Wrony strach
Prozaicznych radości pozbawiony
Czekać będzie aż do końca
Którego w naszej rzeczywistości nie ma
Czekać będzie aż do końca
I naszej błogości się przyglądać
Aż sami nie zmądrzejemy
I sami stad nie odejdziemy
Prosty strach
Niedoceniany
Na swym miejscu od lat
Wyśmiany i zapomniany
Gniewnym okiem spogląda
Na swe dawne domostwo
Którego już nie ma
I choć czasu minął szmat
Stoi tak jak stał
Na wiekowym tak jak on polu
Myślami płynie przez świat
A swymi realnymi
Wyżartymi przez wrony oczodołami
Patrzy na swe dawne piękne pole
Zapełnione brzydkimi i bezdusznymi
Ludzkimi domami
Wyśmiany i brudny
Niczym duch
Wystąpić ze szmat by chciał
Ponieważ wszystko co miał
Znalazło inne miejsce lub umarło
I leży gdzieś w komercyjnym grobie
By w ludzkiej zagłady dobie
Ożyć i wydać radości dźwięk
Radości
Z ich głupoty oczyszczenia
I przyjęcia ciała nowego
Betonem i metalem nieskażonego
Wyśmiany i opuszczony
Na Wrony strach
Prozaicznych radości pozbawiony
Czekać będzie aż do końca
Którego w naszej rzeczywistości nie ma
Czekać będzie aż do końca
I naszej błogości się przyglądać
Aż sami nie zmądrzejemy
I sami stad nie odejdziemy
SlipKnoT - zespół pochodzący ze stolicy stanu Iowa - Des Moines. Pierwsza płyta tej kapeli nosiła tytuł "Mate. Feed. Kill. Repeat." ("Spłodź. Wykarm. Zabij. Powtórz") i została nagrana w 1996 roku. Zespół zdobył jednak popularność dopiero po 28 czerwca 1999 roku. Tego dnia miała premierę druga płyta SlipKnoT, zatytułowana "SlipKnoT". Członkowie grupy zostali zauważeni przez Rossa Robinsona (producenta między innymi: pierwszej płyty KoRn czy "Roots" Sepultury) na koncercie w Des Moines. Zaprosił on ich do swojego słynnego już studia Indigo Ranch w Kalifornii i wyprodukował ich płytę. To właśnie on w dużej mierze przyczynił się do wypromowania SlipKnoT.
Szwajcarzy z grupy Samael oznajmili, iż zakończyli preprodukcję ich nowego albumu. Pierwsza część prac nad przyszłym krążkiem powstała przy współpracy ze znanym producenem Waldemarem Sorychtą. Aktualnie zostały nagrane partie gitar i basu. Cała sesja rozpoczęła się w lipcu i trwać będzie do końca sierpnia. Przypomnijmy, że zapowiadany przez zespół album będzie następcą "Reign of Light" z 2004 roku (nie licząc projektu "Era One/Lesson in Magic #1").
Komentarze Yngwie : Mam nadzieję, że wiedzą co robią, heh. Szczerze doceniam "Passage"...
leprosy : Przynajmniej polowa obecnej sceny BM wychowala sie na ich starych plytach s...
Yngwie : Nie no, lepiej żeby dno było zawsze takie, z którego da się jakoś wyd...

zet : Heh, zawsze żałowałem, że nie urodziłem się 30 lat temu. Jedn...
Jedna koleżanka była strasznie oburzona tym, że nie ustosunkowuję się do wydarzeń w Libanie.
Komentarze Samurai : Po pierwsze to nie jest wiersz i nie mam pojęcia po co są te zwrotki, przerw...
Bloody_Mary : Nie wiem czemu ale ten wiersz dotarł so mnie
Wiedzma_Wybredna : ekhm... autorem jest Robac ;) ja to kupuje... choć może zbyt prosto powi...
Zespół Artrosis ujawnił już przebieg nadchodzącej trasy koncertowej, promującej najnowszy album grupy pod tytułem Con Trust. Trasa odbędzie się w listopadzie i obejmie największe polskie miasta.
Poniżej znajdziecie dokładną rozpiskę koncertów z pierwszej i drugiej części trasy. Detale zostaną ujawnione niebawem.
Jednocześnie przypominamy, iż premiera płyty Con Trust odbędzie się w drugiej połowie września, a najbliższy koncert - 16.09 podczas Sacrifest w Łodzi.
Poniżej znajdziecie dokładną rozpiskę koncertów z pierwszej i drugiej części trasy. Detale zostaną ujawnione niebawem.
Jednocześnie przypominamy, iż premiera płyty Con Trust odbędzie się w drugiej połowie września, a najbliższy koncert - 16.09 podczas Sacrifest w Łodzi.
kategoria: banalne: serducho/przełamanie
Komentarze Draven : Z mojego punktu myślenia to ten wiersz jest jak taka osobowość twórcz...
kontragekon : Zdaję sobie sprawę, że wszystko było nieplanowane (tego się racz...
Hope : Wyrzekam się Szymborskiej - nigdy nie chcialam jej naśladować. Wyrzeka...
Motyli nigdy nie lubiłem
A mimo to trzymałem
Jednego w klatce
W której tylko jedna dziura była
Dziura
Przez którą codziennie wlewałem
Ironie i Sarkazm
Aby po jego uwolnieniu
Móc latać razem z nim
Komentarze A mimo to trzymałem
Jednego w klatce
W której tylko jedna dziura była
Dziura
Przez którą codziennie wlewałem
Ironie i Sarkazm
Aby po jego uwolnieniu
Móc latać razem z nim
Draven : Ja nie szczycę się ironią i sarkazmem. Czasami ich używam, ponieważ...
Hope : Podobne zdanie mam jak Alphar, ale... W której tylko jedna dziura była...
Michał! Michał? Czy to Ty? Nie... Odpowiada mi tylko głucha cisza. Słyszę jak mi dzwoni w uszach i jest to dźwięk, który mnie przeraża. Czuję jak zimne macki samotności oplatają moją duszę. Ciemność i strach nacierają z zewsząd. Dlaczego?
Po co pytam, przecież wiem dlaczego! Lecz... to mnie właśnie tak boli... Odpowiedź, ta straszliwa i przerażająca odpowiedź brzmi: niema Cię.