Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Solefald - The Linear Scaffold

Solefald, Cornelius Jakhelln, Lazare Nedland, black metal, avant-garde black metal

Solefald powstał w Oslo w 1995 roku i od początku był duetem. Cornelius Jakhelln gitary, wokal oraz Lazare Nedland klawisze, bębny i również wokal. Od początku skłaniali się oni ku awangardzie w black metalu, który w ich wykonaniu przyjął zupełnie nieobliczalne formy. Widać to zresztą już na zdjęciach, na których panowie sączą sobie czerwone wino z kieliszków, co zupełnie odbiega od metalowego savoir vivre. Od wszelkich kanonów odbiega również ich muzyka.

Trzeba jednak przyznać, że na pierwszej płycie „The Linear Scaffold” tego ostrego blacku jest jeszcze jednak stosunkowo dużo. Jest bardzo tnący i wysoko nastrojony, choć w większości ubarwiony klawiszami. Intensywne, świdrujące partie spadają kaskadami i często towarzyszą im nieznośnie piskliwe wokale. Ni stąd i zowąd pojawiają się jednak przestrzenie, klimaty, poważne śpiewy. Są deklamacje, szczególnie podczas wycieczki na wieś w „Countryside Bohemians”, jest gra na drumli w „Red View”, przewijają się sceny iście teatralne, a nawet groteskowe. Wszystko to się miesza. W każdym kawałku jest jakiś zaskakujący element, zawsze też można spodziewać się nagłych zmian i zwrotów.

Dwa numery są po norwesku, w tym bardzo pianinowy i mroczno-poetycki „Tequila Sunrise”. Nie wiem o czym on jest, ale sam tytuł zupełnie nie pasuje do jego usposobienia, podobnie jak „The Macho Vehicle” niezbyt uosabia ostry black z jakiego jest zbudowany. Bardzo poetycki jest też ostatni „When The Moon Is On The Wave”, gdyż jego tekst jest poematem Lorda Byrona. Utwór jest długi i atmosferyczny, ale też zmienny i jego płynne zwrotki śpiewane są na wiele sposobów.

„The Linear Scaffold” to płyta ukazująca ciekawe i nietypowe podejście do black metalu. Nie idzie w tą obowiązującą w gatunku czerń tylko stara się penetrować niezbadane dotąd kąty i zakamarki. Zagląda daleko w przeszłość, dociera do rozważań wielkich filozofów, ale i ociera się o zupełnie przyziemne rekwizyty jak traktory i limuzyny. Potrafi nawet ubrać się w koszulę i pić wino z kieliszka. Kto wie, może nie jest to nawet tanie wino?

Tracklista:

1. Jernlov
2. Philosophical Revolt
3. Red View
4. Floating Magenta
5. The Macho Vehicle
6. Countryside Bohemians
7. Tequila Sunrise
8. When The Moon Is On The Wave

Wydawca: Avantgarde Music (1997)

Ocena szkolna: 4+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły