Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Solefald - Neonism

Solefald, Neonism, black metal, avant-garde black metal

Solefald, jako zespół awangardowy, od początku zaskakiwał i nagrywał muzykę nietypową oraz naszpikowaną udziwnieniami. Na drugiej płycie „Neonism” widać to już po okładce, która nie jest zbyt adekwatna do black metalu. Tylko, że cały ten black metal nie bardzo jest adekwatny i to samo można powiedzieć o tekstach. Tu wszystko jest zupełnie niezwykłe i pomieszane, a przeróżne style splatają się w niestandardowych kombinacjach.

Dużo scen, dużo odbić, dużo przeróżnego tła. Głosy, szepty, śpiewy, deklamacje. Melodie przeplatają się, z metalowymi sieczkami, a bluesowe przejścia z trip-hopowymi wrzutami jak w „Speed Increased To Scaffold”. Kwasowe klimaty nie przeszkadzają tu wyciągnąć podniosłych melodyjnych śpiewów ani uderzających blackowych porywów. Podobnie wyczesany, ale mimo to pięknie płynący jest "Third Person Plural", a w „Proprietors Of Red” w pewnym momencie zaczyna się jakaś makarena, to jest niesamowite. Wszystko to jest jakieś szalone, niepojęte i odjechane. No bo, żeby black metalowy zespół śpiewał o Coco Chanel? A w „CK II Chanel No 6” to podstawa. A jak pada kwestia z Calvin Klein to ja już w ogóle nie wiem gdzie ja jestem i o co tutaj chodzi. No, ale całe wokale robią tu wrażenie, a są ich nieskończone ilości rodzajów. Śpiew, piosenki, arie, ryki, wrzaski, mówienie i inne dźwięki paszczą są co chwilę inne i przez cały czas potrafią zaskakiwać.

Wszystko to oczywiście sprawia, że nie jest to łatwa muzyka. Ważne jednak, że Solefald potrafił umiejętnie posklecać te swoje nieszablonowe kawałki i wnieść do nich wiele wartości muzycznych, tu i ówdzie jaskrawo kolorując i dosypując ziarnko fantazji. Na płycie jest wiele pojedynczych smaczków, wyłaniających się śpiewnych wokali i chwytających gitar i klawiszy. Dużo też w niej klimatu. Takiego kołyszącego wkrętu jak na przykład w „Omnipolis”. Rozległy, przestrzenny, ale też burzliwy, emocjonalny i z trzymającą w napięciu narracją. Taki zresztą właśnie jest cały ten album. Wciągający, porywający, a jednocześnie pełen nieoczekiwanych zwrotów i atrakcji.

Tracklista:

01. Proprietors Of Red
02. Speed Increased To Scaffold
03. Ck II Chanel No. 6
04. Fluorescent (The Total Orchestra)
05. A Motion Picture
06. Omnipolis
07. Backpacka Baba
08. Third Person Plural
09. 04.34 PM
10. The New Timelessness
11. Cosmophony


Wydawca: Avantgarde Records (1999)

Ocena szkolna: 5

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły