
Po ośmiu latach, jakie upłynęły od wydania „The Endless Ride”, niemiecki Abandon Hope powrócił ze swoją drugą płytą. W tym czasie nastąpiła jedna zmiana na stanowisku gitarzysty, które objął Waik. „Settle The Score” to urozmaicony album, prezentujący mieszaninę stylów muzycznych i ciężko byłoby jednoznacznie przyporządkować go do jakiegoś gatunku. Nad wszystkim unosi się jednak klimat southern metalu, a to, że wokalista Hommel na obu zdjęciach ma raz bluzę, raz koszulę Down, absolutnie nie jest przypadkowe.

Pochodzący z Chicago, heavy metalowy Ion Vein, po dwudziestu latach istnienia dorobił się swojej trzeciej płyty. Poprzednia „Reigning Memories” wyszła w 2003 roku i po niej w działalności wydawniczej zespołu zapanowała dość długa przerwa. Najwięcej determinacji miał w sobie gitarzysta i klawiszowiec Chris Lotesto, który wspomagany gościnnym udziałem byłego basisty Briana Gordona i z resztą nowego składu postanowił kontynuować swoje dzieło. W 2011 i 2012 roku ukazały się dwie EPki zwiastujące nadejście nowej płyty. Znalazł się na niej cały materiał z mini krążków i sześć całkiem nowych numerów.

"Triumph Of Antichrist" to pierwsza płyta Lugburz z Dąbrowy Górniczej. Ukazała się w 2006 roku na płycie i kasecie. Ja opisuję wersję kasetową, a dokładnie kopię 047 z trzystu rozprzestrzenionych przez połączone siły Moon Records i Total War Productions. Lugburz w momencie wydawania swojego debiutu, działał już długo w black metalowym podziemiu, wydał trzy dema, a w jego składzie znaleźli się muzycy związani z takimi projektami jak Slavland, Swarost czy Crepusculum.

Fiński Hämys powstał w 2008 roku, a od 2010 wypluwa na świat swoje paskudztwa w hurtowej ilości. „Ikuisuuteen” to jedna z trzech demówek, które ukazały się w 2011 roku. Nie mam pojęcia dlaczego, ale encyklopedia w przypadku wszystkich z nich podaje, że to są kompilacje. Takich wydawnictw, z zasady, nie opisuję, bo to raczej bez sensu, ale tutaj sprawdziłem, że nie są to tytuły, które pojawiły się na jakichś poprzednich produkcjach, a poza tym całość wydaje się spójna, więc potraktowałem to jako normalne demo.

To już stało się niemal tradycją, że co dwa lata od 2010 r., spodziewać się należy nowych wydawnictw Overkilla . Po genialnym "Ironbound" i niewiele gorszym "The Electric Age", spółka Blitz&Verni uracza swoich fanów najnowszym materiałem "White Devil Armory", wydanym po raz kolejny pod banderą Nuclear Blast. Czy jest tak dobry jak poprzednie? Niestety nie. Czy dobrze się go słucha? W sumie tak. A konkretnie?
jedras666 : No niestety, tym razem zabrakło zabawy i ciepła o którym pisałem w...
Harlequin : Niby dobra, ale mecząca płyta. Zaczęli zbyt mocno wgryzać się we...

Calm Hathery powstał w 2002 roku i na przestrzeni dwóch lat udało im się sklecić swoją pierwszą płytę, w międzyczasie dając znać o swoim istnieniu jedną demówką. Płyta wyszła nakładem Via-Nocturna, ale ja jestem posiadaczem kasetowej reedycji Maltkross Productions. Jest to stylizowana na demo przegrywana kaseta, z jednostronną kserowaną okładką. Jak na takie wydawnictwo jakość dźwięku jest bardzo dobra, ale nie wiem czy odbiega od wersji płytowej, bo jej nie znam.

„From A Cruel Obscurity” to drugie demo angielskiego Pale Mist. Wyszło w 2009 roku, na kasecie, w stu pięćdziesięciu egzemplarzach. Ja załapałem się na numer 99. Pale Mist to samotna wojna toczona przez Glomora, który obsługuje wszystkie instrumenty i także się niemiłosiernie wydziera. Na swoim drugim wydawnictwie prezentuje obrazoburczy black metal w trzech długich odsłonach.

Jak taka zła, parszywa zaraza, śmiercionośna epidemia, przez black metalowe podziemia, rozprzestrzenia się Typhus. Wykluł się w Fort Wayne w stanie Indiana w 2003 roku, a dwa lata później dotarł do różnych zakątków globu za pośrednictwem swojej pierwszej płyty "Profound Blasphemous Proclamation". Dotarł, by obwieścić światu nowy porządek. Pod sztandarami Typhus chrześcijańskie robactwo zostanie wytępione, a jego filozofia zniszczona.

Necrostuprum to ciekawy projekt, który tworzą The Great Executor z Throneum na basie i wokalu oraz Imperator, perkusista z fińskiego, death metalowego Slugathor. Tak więc nietypowy jest tu nie tylko międzynarodowy skład, ale i brak gitary. Ten duet znalazł swój uniwersalny sposób na szerzenie zła i nienawiści. "Aeons Of Witching Madness" to ich pierwszy wymiot z 2009 roku.

W encyklopedii The Metal Archives jest dziewiętnaście zespołów o nazwie Revenge. Najbardziej znany jest, według mnie, ten kanadyjski, w którym grał Pete Helmkamp z Angelcorpse. Głęboko pod powierzchnią warszawskiej sceny, od końca lat dziewięćdziesiątych, egzystuje inny Revenge, również siejący black/death metalową zagładę i mający na koncie spory zestaw demówek. "Antihumanism" to odrażający pomiot z 2010 roku, wydany przez Funeral Sound Productions w 111 egzemplarzach. Ten z numerem 032 znajduje się w mojej dyskografii.

The Rotting to pochodzący z Växjö w Szwecji, dwuosobowy projekt hołdujący oldschoolowemu nurtowi death metal, co akurat w ich okolicy oznacza podtrzymywanie starej, dobrej tradycji. "The Dead Won't Leave You Alone" to ich drugie demo, wydane w 2010 roku, na kasecie, przez polską Time Before Time Records. Okładka jest bardzo porządna, na dobrym papierze, ze zdjęciem, tyle, że jednostronna i bez tekstów. Kaseta to zwykła 60tka, z napisaną markerem nazwą zespołu na stronie A, na której znajduje się jedenaście i pół minuty muzyki.

"World's Decay" to drugie demo katowickiego Call Ov Unhearthly. Zostało wydane własnym nakładem w 2007 roku, a w 2012 ukazało się wraz z pierwszym dziełem zespołu "Vorter Of The Cursed" za pośrednictwem Putrid Cult i ta właśnie wersja, numer 67 z 300, jest w moim posiadaniu. Na początek rzuca się w oczy niezły babol, bo nazwa zespołu na grzbiecie kasety ma literówkę.

Po kilku demach i splitach, w 2009 roku, portugalska Cripta Oculta wydała swoją pierwszą płytę. "Sangue Do Novo Amanhecer" to prawie godzinna dawka leśnego black metalu, która ukazała się najpierw w pięciuset kopiach na płycie, a następnie na kasecie w trzystu egzemplarzach. Wydanie kasetowe ma inną okładkę od płyty i ją właśnie załączam jako ilustrację, ponieważ tą wersję opisuję, a dokładnie kopię numer 103. Wydawcę natomiast podałem tego, który rozpowszechnił płytę, za kasetę bowiem jest odpowiedzialne Sabbath's Fire Records.

Ładnych parę lat minęło zanim Jonas Christiansen wydał pierwszy album ze swoim projektem Slavia. W tym czasie nie próżnował i zasilił norweskie podziemie sporym zestawem dem i EPek, a także udzielał się Koldbrann. Wreszcie, w 2007 roku, nakładem Drakkar Productions ukazało się "Strength And Vision". Oficjalna okładka płyty jest inna niż zamieściłem w ilustracji. Ten obraz jest do wersji kasetowej, która ukazała się w 2008 roku i której kopię numer 71 opisuję.

Jak podaje Encyclopaedia Metallum, norweski Prest istniał już w latach dziewięćdziesiątych, jednak w tym okresie nie zostawił po sobie żadnego śladu działalności. Po latach, gitarzysta Ramn powrócił, by wraz z pomocą niezidentyfikowanego perkusisty nagrać demo "Drapsinstinkt". Dzieło ukazało się w 2011 roku nakładem wytwórni Daudings Gjemklang.

Unholy Crucifix to początkowo jednoosobowy projekt, który powstał w Norwegii, a następnie przeniósł się do Kalifornii. "Morbid Edifice" to demo z 2007 roku, wydane już w Stanach przez Northern Sky Records i nie należy go mylić z EPką o tym samym tytule, która ukazała się trzy lata później. Kaseta jest cała biała, a na jednej jej stronie jest napisana czarnym markerem i drukowanymi literami nazwa zespołu.





