Czy lepiej jest doświadczyć naprawdę dobrych rzeczy czy przeżyć w swojej wyobraźni rzeczy niesamowite? Obudził mnie głos. Niespokojnie odsunęłam kołdrę i otworzyłam oczy. - Spokojnie, to tylko ja – usłyszałam dobrze znany mi głos Anke, mojej współlokatorki – wstawaj szybciej, dzisiaj nasz wielki dzień, lecimy na Curacao. – dodała, po czym wybiegła z pokoju.


cross-bow : No i po "zawodach", do Torunia bilety zgarnęli userzy: orzechh i nyggus a do...
cross-bow : Lublin rozdany: bilety powędrują do użytkowników: gustavv oraz Rdty...
cross-bow : Śpieszcie się, do niektórych miast bilety już rozdane: Wrocław, K...


lord_setherial : Zawitam obowiązkowo. :)
Szedłem białym, długim korytarzem. Piękne, wręcz śliczne i kochane,
gładkie ściany odbijały trzy postacie. Zawsze widziałem te smugi na
ścianach. Za każdym razem należały do kogo innego, oprócz mojej
milutkiej smugi oczywiście. Moja smuga się nie zmienia. Przecież to
tylko odbicie istoty.