Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Opowiadania :

Ważne pytania

Ważne pytania, opowiadanie

Pod koniec listopada pogoda przypomina bosą i zmarzniętą dziewczynę, uciekającą przed chłodem w ciepło gasnących kolorów liści. Stałem na przystanku ze swoim sześcioletnim synkiem i czekałem na autobus. Wokoło nas przepływały skulone i zmarznięte sylwetki innych ludzi, podobne do nieruchomych brył, z wnętrza których buchała zamarzająca para. Śliski i lepki szron okleił wszystko wokoło, odpychając zdradziecko podeszwy butów i chwytając rękawiczki, które za bardzo zbliżały się do metalowych powierzchni barierek.

Więcej Komentarz