
Umiejscowienie akcji dobrych filmów, seriali czy powieści w danej miejscowości jest dumą lokalnych polityków, którzy uznają taki zabieg za znakomitą promocję swojego miasta. Twórcy takich dzieł mogą liczyć na wszelką pomoc od „lokalsów”, zacierających ręce i szacujących liczbę potencjalnych turystów. Władze chętnie przyznają twórcom rozmaite stypendia czy nagrody, by wymiernie podziękować za reklamę oraz zachęcić do podobnych zabiegów innych autorów.

Dwadzieścia lat od nagrania „Celtic Winter” Warheart Records zdecydowało się podrasować brzmienie i wypuścić ponownie na rynek kultowy, przynajmniej w kręgach miłośników krajowego black metalu, materiał Graveland. Na krążku zamieszczono dodatkowo alternatywną wersję wszystkich utworów z regularnego wydawnictwa, dzięki czemu całość trwa ponad godzinę.
oki : też tak uważam, tym bardziej, że materiał bardzo fajnie wydany. A i...
DEMONEMOON : Pamietam ich z okresu Carpatian... i dobrze ze bedzie mozna odsluchac Celtic...
 Rok 2012 uraczył nasz wyjątkowym urodzajem polskich wydawnictw na wysokim, a wręcz bardzo wysokim poziomie. Do tego grona tzw. rzutem na taśmę spróbuje dołączyć Gortal. Album "Deamonolith" pojawi się w sklepach już 6 grudnia 2012 dzięki wytwórni Pagan Records. Płyta powstała warszawskim Progresja Studio pod czujnym uchem Pawła "Janosa" Grabowskiego. Major, gitarzysta zespołu komentuje: "Jesteśmy absolutnie zadowoleni z efektów naszej wspólnej pracy. Udało nam się uzyskać brzmienie i klimat inspirowany duchem wczesnych lat 90 – tych, które są bez wątpienia najlepszym okresem dla Death Metalu. Mamy dla was żywiołowe blasty, częste zmiany tempa, riffy i solówki wywołujące dreszcze i wściekłe wokale prosto z otchłani."
Rok 2012 uraczył nasz wyjątkowym urodzajem polskich wydawnictw na wysokim, a wręcz bardzo wysokim poziomie. Do tego grona tzw. rzutem na taśmę spróbuje dołączyć Gortal. Album "Deamonolith" pojawi się w sklepach już 6 grudnia 2012 dzięki wytwórni Pagan Records. Płyta powstała warszawskim Progresja Studio pod czujnym uchem Pawła "Janosa" Grabowskiego. Major, gitarzysta zespołu komentuje: "Jesteśmy absolutnie zadowoleni z efektów naszej wspólnej pracy. Udało nam się uzyskać brzmienie i klimat inspirowany duchem wczesnych lat 90 – tych, które są bez wątpienia najlepszym okresem dla Death Metalu. Mamy dla was żywiołowe blasty, częste zmiany tempa, riffy i solówki wywołujące dreszcze i wściekłe wokale prosto z otchłani."  


