26 sierpnia 2016 roku na winylu ukażą się dwie legendarne płyty Soundgarden: "Louder Than Love" oraz "Down on the Upside". Soundgarden to jeden z czołowych zespołów sceny muzycznej z Seattle. Grupa ma na swoim koncie dwie nagrody Grammy, 21 milionów sprzedanych płyt na świecie, ale przede wszystkim nieoceniony wkład w rozwój muzyki rockowej. Zespół został założony w Seattle w 1984 roku przez Chrisa Cornella, Kima Thayil’a i Hiro Yamamoto (później zastąpił go Ben Shepherd). Wkrótce dołączył do nich perkusista Matt Cameron.
Był rok 1989 kiedy na świat wypuszczony został jeden z najwybitniejszych, o ile nie najwybitniejszy, wytwór muzycznej ekstremy z pogranicza death metalu i grindcorea. Choć sam „World Dawnfall” został nagrany w tempie ekspresowym, to muzyka i sam Terrorizer rodziły się długo i z problemami. Zespół powstał w 1987 roku z inicjatywy Oscara Garcia i Alfreda Estrada z Nausea. Wtedy zaczęli współpracować z Pete Sandovalem z Morbid Angel i Jesse Pintado, który niedługo później dołączył do Napalm Death. Wtedy jeszcze nikt, włącznie z nimi samymi, nie spodziewał się co może wyniknąć z tej kolaboracji i niedługo potem się rozpadli. Zostawili jednak po sobie nagrania. Podobno to Shane Embury z Napalm Death był nimi na tyle zafascynowany, że gorąco namawiał Earache, żeby się nimi zainteresowała. Pomysł zaskoczył i przy okazji tworzenia przez Morbid Angel „Altars Of Madness” postanowiono nagrać też materiał Terrorizer, a ponieważ Estrada przebywał aktualnie w więzieniu, jego miejsce na basie zajął David Vincent.
Amerykańska formacja Tyler Bryant & the Shakedown wystąpi w maju na pierwszym koncercie w Polsce. Ten rock’n’rollowy kwartet póki co podbił serca fanów w Stanach Zjednoczonych. Bez względu na to, czy grają w obskurnych klubach, czy towarzyszą Jeffowi Beckowi albo ZZ Top, czy też otwierają koncert Aerosmith, są niezwykle dumni mogąc grać głośną, rockową muzę, dając z siebie wszystko bez względu na rodzaj sceny, na której przyszło im stanąć. Teraz czas na podbój Europy. 20 maja Tyler Bryant & the Shakedown wystąpią w katowickim klubie Katofonia.
Mord’A’Stigmata kończy pracę nad swoim nowym materiałem. To mini-album zatytułowany "Our Hearts Slow Down". Znajdziecie na niej 30 minut muzyki, którą Static (git.) opisuje: "To najbardziej ponury i surowy materiał Mord'A'Stigmata, jednocześnie zawierający największe muzyczne kontrasty. Zaprowadził nas tam, gdzie nigdy wcześniej nie byliśmy i nie odważylibyśmy się być. Z tej drogi nie ma powrotu, to kolejny gwałtowny krok ku zatraceniu."
Duże wrażenie robi zespół Stream City swoim oszustwem. Oryginalny rockowo-folk metalowy skład z Kopenhagi wyprodukował muzykę energiczną i pełną niespodzianek. Gatunki i style mieszają się tu tworząc kalejdoskop wrażeń, ale wszystko spina klamra pewnej ludowej żywiołowości układając się w album spójny, nowatorski i bardzo interesujący.
Specjalizujący się w retro-futurystycznym death metalu Norwedzy z Diskord opublikowali przed kilkoma dniami kolejny wideoklip, promujący najnowsze jak dotąd wydawnictwo zespołu - mini album "Oscillations". Obrazek do zamykającego całość utworu "A Downward Spire" został nakręcony i zmontowany przez Jona André Fosstvedt. "Oscillations" ukazało się przed kilkoma miesiącami na CD/winylu nakładem Hellthrasher Productions w Europie oraz Australopithecus w Stanach Zjednoczonych, spotykając się z przychylnym odbiorem zarówno wśród fanów jak i recenzentów. W nagraniach po raz pierwszy uczestniczył nowy "nabytek" grupy - gitarzysta Havard Ostli.
Po ośmiu latach, jakie upłynęły od wydania „The Endless Ride”, niemiecki Abandon Hope powrócił ze swoją drugą płytą. W tym czasie nastąpiła jedna zmiana na stanowisku gitarzysty, które objął Waik. „Settle The Score” to urozmaicony album, prezentujący mieszaninę stylów muzycznych i ciężko byłoby jednoznacznie przyporządkować go do jakiegoś gatunku. Nad wszystkim unosi się jednak klimat southern metalu, a to, że wokalista Hommel na obu zdjęciach ma raz bluzę, raz koszulę Down, absolutnie nie jest przypadkowe.
Knock Out Productions z dumą prezentuje jedyny w Polsce koncert legendarnej załogi Negative Approach. Amerykanie wystąpią w klubie "Fabryka" 14 września 2014 roku. Polskę repreznetować będzie m.in. Castet. "Detroit Rock City", śpiewali kiedyś nowojorczycy z Kiss, składając tym samym hołd miastu, które dało światu chociażby koncern General Motors, Eminema, MC5, w którym podróż ku nieśmiertelnej sławie rozpoczynali Iggy Pop i The Stooges. Detroit to także siedziba główna jednej z największych legend hard core'a – Negative Approach, powstałej 33 lata temu, która reaktywowała się w roku 2006 i działa po dziś dzień.
Ikona metalu, wokalista legendarnej Pantery, Down i Superjoint Ritual na jedynym koncercie w Polsce. Phil Anselmo już 2 lipca pojawi się w Warszawie. Koncert, który pierwotnie miał odbyć się w Progresja Music Zone, przeniesiony zostaje na Progresja Noise Stage (adres nie ulega zmianie). Artysta zagra w Polsce w ramach trasy promującej jego solowy krążek - "Walk Through Exits Only" i wiadomo już, że podczas koncertu na pewno nie zabraknie utworów z repertuaru Down i Pantery. Wiadomo już także, że artystę supportować będą dwie znakomite polskie formacje: Corruption oraz J.D. Overdrive.
Ikona metalu, wokalista legendarnej Pantery, Down i Superjoint Ritual na jedynym koncercie w Polsce. Phil Anselmo już 2 lipca 2014 roku pojawi się w Warszawie, by wystąpić w klubie Progresja Music Zone. Artysta zagra w Polsce w ramach trasy promującej jego solowy krążek - "Walk Through Exits Only" i wiadomo już, że podczas koncertu na pewno nie zabraknie utworów z repertuaru Down i Pantery. Artystę supportować będą dwie znakomite polskie formacje: Corruption oraz J.D. Overdrive.
Po „Rust In Peace” Megadeth był już naprawdę wielkim i uznanym zespołem. Dla wielu starych fanów to właśnie tamten okres i tamta płyta są najlepszymi w dorobku grupy. Jednak nie da się zaprzeczyć, że największy splendor dla Megadeth nadszedł wraz z wydaniem „Countdown To Extinction”. Ważne jest to, że udało się w całości utrzymać skład, który już na zawsze wpisał się w historię zespołu jako ten najlepszy. To właśnie wtedy Megadeth stał się marką, która wyszła poza świat metalu i stała się powszechnie znana, a w muzycznych telewizjach przewijały się teledyski do aż czterech utworów z tej płyty.
oki : Dokładnie. Czarny album Rudego
Harlequin : Okrutnie się wkręca ta plyta. Co prawda wyżej cenie rzexbiarskie "Rust...
zsamot : ta, to jest moja ulubiona płyta Rudego A na pewno jedna z trzech. Klasyk!!! U...
Purplehaze Ensemble to krakowski projekt, który powstał jako kontynuacja zespołu Purplehaze. Pod poprzednim szyldem wydali jedno demo, a następnie wokalista i gitarzysta Macias oraz basista Justin dobrali nowych ludzi do obsady perkusji i sampli i rozwinęli nazwę. Czy rozwinęli muzykę nie jestem w stanie stwierdzić, ponieważ nie znam poprzedniego materiału, trafiła do mnie natomiast wydana w październiku 2013 debiutancka płyta. Jest to stoner/sludge metal czasem przechodzący w rocka. Muzyka poplątana i zarazem ociężała.
„7th Symphony” to jak nie trudno się domyślić siódmy album Apocalypticy. Ten rozwijający się od lat zespół prezentuje się kolejny raz w tym samym składzie trzech wiolonczel i perkusji wzbogaconym tradycyjnie całą gamą gości. Cały repertuar jest autorski i składa się z czterech piosenek z wokalem i sześciu instrumentalnych kompozycji.
12 listopada w sieci pojawi się nowy utwór Judy's Funeral "Deep Down", który będzie zapowiadać nowe wydawnictwo gdynian. Singiel "Deep Down" przedstawi Judy's Funeral w zupełnie innym świetle - bardziej melodyjnym i mniej chaotycznym. Do singla zostanie dołączony b-side "Lose yourself (in a dream)". Całość została zarejestrowana w studiu nagraniowym Michała Gorana Miegonia, który zajął się produkcją materiału. Utwór zapowiada nowy album Judy's Funeral, który ukaże się w przyszłym roku. Autorką okładki jest Edie Chancellor. Premiera fizycznego egzemplarza nastąpi 15 listopada podczas koncertu Judy's Funeral w stołecznym klubie Kosmos Kosmos.
rob1708 : wielka szkoda,ze z wiadomych powodow nie ma już Pantery ,doskonale rozu...
rob1708 : no niestety nie zagrają ,a chciałem ich zobaczyć,zastępstwo bez emoc...
SatansLittleHelper : Fajnie. Ostatnia płyta ATN "Fire follow me" całkiem udana.
SatansLittleHelper : Szkoda, że nie pojadę ... Helloween i Accept ... Why? Idę płakać ......
Benjamin_Breeg : Nie ma lipy. Bożenka musi być!
DEMONEMOON : coraz bliżej,wreszcie Entombed zobaczę na żywca .Wspaniale,trzy dni...