Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Wspomnienie


Jak mogłabym ukraść Twoje spojrzenie?
Zachować je na wieki
W lochu przy moim sercu
Posiąść umysł
I wiedzieć że to koniec
Pustki

Lecz wciąż
Widzę Cię
W każdej mijanej duszy
Ciągle pamiętam
Kolor pocałunków letniego wiatru
Czy mogłabym zapomnieć?

Deszcz zaczął padać
Niszcząc co złączone
Lekko odwrócę głowę od okna
I z czystym sumieniem
Pokoloruję zżółkłe kartki
Rozświetloną śmiałością mych myśli



Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły