Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Szkło

Toksyczna miłość? Interpretujcie jak chcecie :)









miałam kiedyś
szkło
powbijane w dłonie

unosiłam je ku słońcu
mieniły się bólem

a ból był wtedy ciepły
mieliśmy szkło
powbijane w dłonie
razem

i nawet tchu
brakowało
by wykrzyczeć ten
ból
co wcale nie bolał
tak bardzo
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły