Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Pyrexia - Sermon Of Mockery

Po przesłuchaniu pierwszego demo w karierze tego zespołu, rozpoczynającego swe artystyczne wojaże na początku lat 90. z wielką chęcią usiadłem do ich pierworodnego długo grającego materiału. Okazała się nim płyta "Sermon Of Mockery". Jak nie trudno się domyślić zgodnie z duszą swych debiutanckich kompozycji, Pyrexia oddaje nam do rąk album po brzegi wypełniony brzmieniami z pogranicza brutal/speed metalu.
Płytka zawiera w sobie trzy utwory rodem z "Liturgy Of Impurity" ("Abominat", "Demigod" oraz tytułowy "Liturgy Of Impurity"), reszta to nowe kompozycje, które oczywiście stylem i techniką zarówno gry jak i wokalu nie odbiegają od tych wyżej wymienionych.

Znowu więc typowa łupanina, szybka brutalna gra, głęboki growling i galopująca perkusja. Na uwagę zasługują jednak utwory rodem z demo, które na tej płycie są odświeżone i brzmią o wiele lepiej od oryginałów, to zapewne sprawka profesjonalnego studia nagraniowego, zdolnego wyciągnąć z "garażowych nagrań" pożądane dźwięki.

Z nowych kawałków, warto wspomnieć o "Ressurection" oraz "The Uncreation" w których nagle wyłaniająca się partia gitarowa odgrywa iście psychodeliczną rolę. Swoimi połamanymi dźwiękami wibruje w głowach słuchaczy zadając ból ale i podtrzymuje ciekawość. Zaś "God" i "Inhumanity" są zagrane na starą nutę znaną już z wcześniejszych dokonań zespołu.

Ogólnie rzecz ujmując krążek stoi na dość dobrym poziomie merytorycznym, i jeśli nie zauroczy to spodoba się fanom ciężkiego brzmienia. Cieszy również fakt, że zespół nie gra tylko tak jak na materiale demo, widać bowiem, że jego styl nieco ewoluował od tamtego czasu, choć minął niespełna rok.

Tracklista:

01. Seremonof Mockery
02. Resurrection
03. Abominat
04. The Uncreation
05. God
06. Demigod
07. Inhumanity
08. Liturgy Of Impurity

Wydawca Drowned Productions (1993)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły