Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Portret

Zaraz Cię namaluję...
Zaraz wezmę farby i Cię namaluję.
Namaluję Twoją doskonałą sylwetkę.
Namaluję Twoją cudowną twarz.
Namaluję Twoje głębokie spojrzenie.
Namaluję Twoje pełne i rozkoszne usta.
Namaluję Twoje zgrabne i delikatne dłonie.
Namaluję Twoje malinowe pocałunki.
Jednym słowem namaluję swoje sny...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły