Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Pióra

lot
Rozpościeram swe skrzydła
Z błękitnych aksamitnych piór
Każde z nich opowiada swą historię
Historię życia i porażki
Unoszę się w górę
Coraz wyżej i wyżej
Sięgam nieba gwiazd
Czuję dotyk piór
Piór tak lekkich i delikatnych
Jak twoje dłonie
Dosięgam nieba chmur
Chmur tak białych jak śnieg
Klękam a raczej kucam
Me skrzydła rozprostowuję
Czekam na twój dotyk
na twój pocałunek
Ma miłość jak te pióra
Delikatna, lotna, trwała
Pióra me otaczają mnie
Delikatnie kołyszą mnie
Otulają mnie dobrocią
Komentarze
Izis : Aha,następnym razem trochę szacunku proszę,dla mnie jesteś zwykłą...
Izis : Cóż...brak mi słów..Dziewcze,skoro tak cięzko przyjmujesz krytykę,...
Little_China_Girl : jak z ciebie taka mądrala to spróbuj sama napisać... śmiac mi się chce...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły