Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Obsecration - Onwards The Mistic Path Of The Daed

Onwards The Mystic Path Of The Dead, Obsecration, death metal, Witching Hour Productions, C. Dead V.

„Onwards The Mystic Path Of The Dead” to nie tylko tytuł siódmej płyty greckiego Obsecration oraz intra wprowadzającego do niej, ale także obraz ilustrujący okładkę. Oto stoimy więc na początku usianej czaszkami i kośćmi ścieżce, gdzie spozierają na nas nasi wtopieni w glebę i wrośnięci w drzewa poprzednicy. Trzeba więc dobrze się zastanowić czy zrobić ten pierwszy krok i ruszyć poprzez death metalową stęchliznę, bo łatwo można dołączyć do tego towarzystwa i stać się jedną z oczekujących na następnych nierozważnych, postaci z obrazka. Kto jednak się zdecyduje ma do wyboru CD, kasetę lub płytę winylową, a wszystko to w Witching Hour Productions.

A gdzie prowadzi ścieżka? No oczywiście, że do zaciemnionej i pełnej obgryzionych ludzkich kości jaskini. Smród i zaduch walą w nozdrza, niskie, bulgoczące dźwięki zadomawiają się w głowie, a oczy powoli przyzwyczajają się do ciemności. O tak. Zdecydowanie jest to miejsce gdzie warto będzie spędzić następne trzy kwadranse. Muzyka Obsecration jest bowiem jak błądzenie po omacku w ciemnych korytarzach. Zamknięty w klaustrofobicznej bryle człowiek uporczywie prze naprzód nie zważając na oblepiający go szlam, chrupot zmurszałych kości i lepiące mu się do twarzy pajęczyny. Stawia dziarsko krok za krokiem trzęsąc się w amoku, kręcąc w koło i nie zwracając uwagi na kierunek marszu. Raz będzie pędził szalenie w obłąkańczym biegu, ale nieraz zwolni i będzie się delektował ciężarem jaki wciąż przygniata go i tłamsi w tym labiryncie bez wyjścia. A ciężar jest potworny i jest to najbardziej charakterystyczna cecha „Onwards The Mystic Path Of The Dead”. Wszystko jest tu gniotące, smoliste i bardzo gęste. Riffy są lepkie, brudne i rzadko wyłaniają się z nich melodie, choć takowe jednak się zdarzają, tak jak i wplecione w tło solówki. Obrazu dopełniają dudniący bas oraz bardzo niski, rykliwie charczący i niewyraźny wokal.

Ale nie wszystko dzieje się pod ziemią, bo mamy tu i dwuczęściową anegdotkę o kazirodczej wiosce w której porodziły się potwory, co było powodem do wysłania tam przez kościół specjalnego, mającego zbadać temat, reprezentanta. Jak to się dla niego skończyło to już każdy może się domyślić. Powiem tylko, że nie lepiej niż nauczanie Prusów przez świętego Wojciecha. Zastanawiające jest natomiast to, że te teksty pochodzą z 1989 roku i biorąc pod uwagę, że od tego czasu C. Dead V. wydał ze swoim zespołem mnóstwo materiału, to aż dziw, że do tej pory ich nie wykorzystał. Może w cudowny sposób, po trzydziestu latach, odnalazł jakiś zagubiony zeszyt, a może po prostu za młodu napisał tego tyle, że nie dało się przerobić.

Zdecydowanie Obsecration nie jest zespołem, który by poszukiwał nowych muzycznych rozwiązań, a z masochistyczną radością podąża starym, utartym szlakiem, na którym padło już tak wielu. Ich misternie utkany ze starych szmat death metal buzuje, kipi i przewala się w wiekowym, zardzewiałym kotle i śmierdzi zgnilizną, ale stoi na wysokim poziomie technicznym i wciąż sprawia wiele radości.

Tracklista:

01. Onwards The Mystic Paths Of The Dead (Intro)
02. Beyond The Nightmarish Passage At The Skeletons Valley
03. Recollections For The Great Unknown (Hyperborea Pt. III)
04. Shadows
05. The Powers Of Darkness
06. The Cry Of Those Who Rejected Life
07. Incest, Brutality & The Abuse (Avoriaz Pt. I & Pt. II)
08. Circle Of The Nemesis (Avoriaz Pt. III)
09. ...At The Bonds Of Lucifer
10. When The Sky Turns Dark
11. Chaotic Threat

Wydawca: Witching Hour Productions (2020)

Ocena szkolna: 5

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły