Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Eteritus - Following the Ancient Path

death metal, Szwecja, Godz ov War Productions,

Toruński Eteritus po wydaniu w 2014 roku EP-ki  "Tales of Death" przygotował pełnowymiarowy album  "Following the Ancient Path", który w tym roku ukazał się pod skrzydłami  Godz ov War Productions. Po wrzuceniu płyty do odtwarzacza ucieszyłem się, że całość trwa nieco ponad pół godziny. Nie to, żebym był uprzedzony do wydawnictw Eteritus bo poprzedniej EP-ki nie słyszałem, ale ucieszyłem się że chłopaki nie przeszarżowali i nie próbowali na siłę zapełnić całego krążka kosztem jakości muzyki.

Na  "Following the Ancient Path" mamy krótkie intro i 8 konkretnych, death metalowych numerów w mocno szwedzkim klimacie. Eteritus postawił na energię i żywiołowość kosztem oryginalności.  Nie próbuje na siłę udziwniać kompozycji woląc wprowadzić sporo elementów melodyjnych i wyraźnie zarysować linie gitar, które nadają materiałowi chwytliwości i dynamiki. Nie znaczy to, że poszli po najprostszej linii oporu przy komponowaniu. Sporo się dzieje w poszczególnych kompozycjach, są momenty dorzucenia do pieca i chwilowe zwolnienia, są solówki gitarowe i podwójne stopy. Nawet brzmienie, które początkowo mnie drażniło, w ostatecznym rozrachunku uznać wypada za odpowiednie do materiału zawartego na "Following the Ancient Path". 

Album jest, z jednym wyjątkiem, równy kompozycyjnie. Nie ma tu żadnego dywersanta, ale jest jeden numer, który mi szczególnie podpasował. Chodzi o "Eye of the Storm", który zdaje mi się być największym hiciorem z tej płyty. Polecam sprawdzić "Following the Ancient Path".

Ocena: 7,5/10

Tracklista:
1. Intro 
2. Biocentric  
3. Hellish Imagery  
4. The Unliving Thing   
5. Eye of the Storm 
6. Incinerator 
7. Somber Mind 
8. End of Line   
9. Mortal Prophecy 

Wydawca: Godz ov War Productions 2016

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły