Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Nocturnal Breed - Napalm Nights

thrash metal, black metal, Nocturno Culto,

Przy okazji rozpisywania się na temat nowego wydawnictwa Bloodthirst napomknąłem o najnowszym albumie Nocturnal Breed zatytułowanym  "Napalm Nights". Czas więc rozwinąć ten wątek, co robię tym chętniej, że jak dla mnie poznaniacy nagrali album lepszy niż Nocturnal Breed, którym nie pomógł nawet udział tak znamienitych gości jak Nocturno Culto czy A.E. Rattlehead.

"Napalm Nights" penetruje szersze spektrum ciężkich dźwięków nie ograniczając się jedynie do thrash metalu. Jest tu sporo fragmentów ewidentnie black metalowych na czele z zimnym, wyróżniającym się na tle całości "Cursed Beyond Recognition" (znakomity zimny riff napędzający ten numer) oraz najcięższym na płycie "Krigshisser (D.N.K.)",  ciut hard rocka spod znaku AC/DC ("Under The whip")  oraz dawka diabelskiego rock and rolla. Dodatkowo jest bardzo dobry wokalista, którego wokal podchodzący momentami pod Lemmyego sprawdza się znakomicie.

Niestety wszystko to przepada w starciu z wszędobylskimi na "Napalm Nights" solówkami gitarowymi. Rozumiem, że mając dobrych instrumentalistów chce się to podkreślić, ale na Boga nie kosztem dynamiki i klimatu materiału. Słucham sobie wspomnianego powyżej "Cursed Beyond Recognition" i już zaczynam wczuwać się w jego zimny, posępny klimat, a tu wpada jakaś progresywna solówka gitarowa pasująca jak Kaczyński do Platformy Obywatelskiej. Takie popisy rodem z Guitar Hero pojawiają się w prawie każdym numerze, a w niektórych nawet dwu lub, o zgrozo, trzykrotnie. Najlepsza, dynamiczna i co najważniejsze ostra jak brzytwa solówka na tym albumie pojawia się jako pierwsza w numerze otwierającym i na tym chłopaki powinni poprzestać.

Słucham sobie "Napalm Nights" i aż mnie krew zalewa jak sobie pomyślę jakby to mogło brzmieć gdyby nie nadgorliwość gitarzystów. Jest więc tylko przyzwoicie i dzięki temu: Polska – Norwegia 1:0.

Ocena: 7/10

01. The Devil Swept The Ruins
02. Speedkrieg
03. Cursed Beyond Recognition
04. The Bitch of Buchenwald
05. Napalm Nights
06. Thrashiac
07. Dawn Campaign... Flamethrower Ridge
08. Under The whip
09. Dragging The Priests
10. Krigshisser (D.N.K.)

Wydawca: Agonia Records (2014)

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły