Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Hocico - Signos De Aberracion

Hocico, Signos De Aberracion, Harsh Electro, Harsh EBM, IndustrialRole muzyków, jak i samej ich twórczości, bywają naprawdę różne. Raz poniewierając zbyt wrażliwym melomanem, innym razem mobilizują go wręcz do rzeczy nieosiągalnych. Raz usprawiedliwiając, innym razem bezceremonialnie obnażając  błędy. O, i tutaj się zatrzymajmy. Po sukcesie "Sangre Hirviente" Hocico występując w roli społecznych psychoanalityków wydają materiał zatytułowany "Signos De Aberracion" (z hiszp. "Objawy Aberracji"), tym samym wytykając właśnie wszystkie słabości współczesnego im świata, jednocześnie ukazując kierunek w którym zmierza. Czyżby za dwójką odpałowych kuzynów stało coś więcej niż bluźnierczy image i chętka na odrobinę kontrowersji? Posłuchajmy.
Tożsamy z poprzednimi płytami meksykańskiego duetu wstęp jak zwykle okazuje się klawiszowym intro opatrzonym diabelską rymowanką. Groźnie brzmiąca symfonia okazuje się drzwiami do zdeprawowanych dźwięków obskurnych bitów, industrialnych pokładów elektronicznej napierdalanki i górującego nad wszystkim kompozytorskiego talentu Rasco. Wszystko to bardzo pięknie współgra ze złowieszczymi wokalami Erka wynosząc "Signos De Aberracion" na poziom jakiego Hocico nigdy wcześniej nie osiągnął. Rzeczywiście na płycie trudno o słabe momenty, o wtórność czy nudziarskie zapędy w stronę tak zwanych wypełniaczy czasowych. 
W swych tekstach Erk porusza sprawy codzienne w niewybrednie ordynarny sposób. Począwszy od świata rozpusty, poprzez szeroko pojęte zbrodnie, żądze krwi, pieniądza i wszelkich cielesnych przyjemności udowadnia starą jak świat prawdę - zwyciężą najlepsi, cała reszta zaś zdechnie w spazmatycznym cierpieniu. Z tym że nie chodzi tu o ślepy kult siły, o zwyczajne nazywanie rzeczy po imieniu. Bezpośrednie bezpardonowe obrazoburcze słowa pełne potępienia dla ludzkich postaw to tylko środek do ukazania tego jak rzeczy naprawdę się mają. Nie pomylę się więc nazywając "Signos De Aberracion" swoistym protestem dla pogłębiającego się upadku świata.

Następna w dorobku płyta duetu kuzynów z Hocico podnosi po raz kolejny poprzeczkę w muzyce Harsh Electro, nie tylko pod względem agresywności, ale i strony technicznej. Utwory są dopracowane i bez najmniejszych problemów przypadną do gustu sympatykom gatunku. Ponadto czas spędzony z "Signos De Aberracion", po za oczywistą przyjemnością, pełen jest dobitnego przesłania i lekcji współczesnej historii otaczającego nas świata opowiedzianej odpowiednio dobranymi słowami.
Tracklista:
1. Pandemonium2. Instincts of Perversion3. Untold Blasphemies4. Bloodshed5. Child's Eternity6. Forgotten Tears7. Un Alma y el Vacio8. Twisted Lines9. En Otro Lado10. Wounds11. Callato El Hocico
Wydawca: Out Of Line (2002)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły