Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Blask Ciemności

Ciemno wszędzie, płatki róż zwiędnięte.
Płonie tylko świeczka...nasza pamięć.
Dzisiaj popłyniemy w głąb morza,
Spadniemy na jego dno,
Gdzie okryją nas promienie słońca.

Próbuje sobie wyobrazić tamte sny..
Łzy i śmiech...tego już nie ma.
Zza chmur patrzą na nas...
Odbijają się w najmniejszej kałuży.

Dookoła wciąż ciemno...tylko mała
Jedna świeczka rozjaśnia życie,
Blask jej oświeca twarze.
My nie czujemy.

Skryjemy się przed światem.
Pójdziemy inną drogą, tam
Gdzie nikt nie był.
Dane nam będzie skrzydła mieć.
Wzbijemy się w górę.

Nikt nas nie dosięgnie...nawet Boga czas.
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły