Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Ozzy Osbourne - Blizzard Of Ozz

Po odejściu z Black Sabbath Ozzy postawił wszystko na jedną kartę i stworzył własną kapelę, której lideruje po dziś dzień. "Blizzard Of Ozz" jest debiutanckim albumem Ozzy'ego i początkiem prawdziwej, aczkolwiek bardzo krótkiej kariery jednego z najgenialniejszych muzyków - gitarzysty Randy'ego Rhoadsa.
Więcej
Komentarze
Harlequin : Kilka filmików z Randy Rhoadsem: http://pl.youtube.com/watch?v=ZZ...
KostucH : Taaa...Ozzy ty jeden z najleprzych metalowaych frontamanów jakich tylko ta...
zet : Nooo, ale na No Rest For The Wicked nie wywalili wszystkich partii basu i bęb...
Recenzje :

Ozzy Osbourne - No Rest For The Wicked

Ozzy miał zawsze nosa do genialnych gitarzystów. Po tragicznej śmierci Randy'ego Rhoadsa jego miejsce zajął Jake E. Lee, także dobry gitarzysta, z którym nagrał dwa albumy. "No Rest For The Wicked" jest debiutem 18-letniego wówczas Zakka Wylde'a i chyba najsolidniejszym albumem Ozzy'ego. Hardrockowa motoryka łączy się tutaj z melodią, całość jest zagrana z polotem. Tym razem na stanowisku perkusisty pojawił się Randy Castillo (też już nie żyje - zmarł w 2002 roku na raka).
Więcej Komentarz
Recenzje :

Cryptopsy - None So Vile

Cryptopsy, None So Vile, brutal metal, death metal, technical metalPrzyjęło się uważać, że rok 1993 był końcem złotej ery death metalu. Po tym okresie zainteresowanie gatunkiem, jak i liczba wartościowych wydawnictw spadła, a wiele formacji pałających się takim graniem przestało istnieć, lub nie potrafiło ewoluować w takim stopniu, aby być znaczącą marka na rynku. Nowych twarzy także było jak na lekarstwo, a zdecydowana większość prób zaistnienia w metalowym światku kończyła się fiaskiem - zespołom nie tylko brakowało zainteresowania ze strony promotorów, ale także pomysłów i umiejętności. Tego nie można powiedzieć o kanadyjskiej formacji Cryptopsy, która w mocno zmienionym składzie, w 1996 roku wydała album, który bezsprzecznie po dziś dzień uchodzi za ideał brutalnego i technicznego death metalu.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Kataklysm - Serenity In Fire

Jezus, Maria i wszyscy śnięci! To pierwsze co pomyślałem sobie w momencie, kiedy ruszyły pierwsze takty z płyty "Serenity In Fire" kanadyjskiego Kataklysm.
Więcej
Komentarze
Draven : W to nie wątpię Kiris :] Następnej imprezy w forcie za nic nie przepuszcz...
Kiris : Spoko Draven, nie jestes sam :wink: nie bylo jeszcze paru osob, z którym...
Draven : Szkoda że mnie tam nie było....z tego co słyszałem i czytam tutaj wyni...
Recenzje :

Exodus - Tempo Of The Damned

Exodus, Tempo Of The Damned, thrash metalWydawać by się mogło że Exodus zakończył studyjny żywot w 1992 roku, kiedy to wydana została płyta "Force Of Habit". Bogowie thrash metalu Slayer nagrali "God Hate Us All" a sam Araya stwierdził, że nie ma lepszych od nich. Na ile było to błędne stwierdzenie? Oczywiście są fanatycy dający się zabić za Slayera, ale część fanów metalu na prawdziwy come back starych thrashowców czekala 12 lat…
Więcej
Komentarze
Harlequin : Ja tytułów z tych albumów nie znam, ale jest tam kawał naprawdę so...
Harlequin : A prpos powrotów, co sądzisz o powrocie Kreatora do grania dobrego thr...
Harlequin : Bardzo fajna recenzja, choć "Tempo of the damned" nie lubie.. Bardziej podob...
Recenzje :

Tiamat - Clouds

Ten album jest dla mnie wyjątkowy... Nie pamiętam, kiedy tak bardzo żałowałem zakupu krążka! Po przeczytaniu kilku pochlebnych recenzji na temat tego albumu, w okresie, kiedy ściągawkami posługiwała się chyba tylko NASA wyłożyłem 40 zł na zakup właśnie "Clouds".
Więcej
Komentarze
Harlequin : spoko, ja jestem jedynie reprezentantem własnego gustu :D
marlon : Nie zgadzam się z autorem recenzji, wg. mnie CLOUDS to przyzwoita płyta...
Recenzje :

Anata - The Conductor's Departure

W światku technicznego death metalu niepodzielnie królują Psycroptic, Necrophagist i Spawn Of Possession. Tymczasem ni stąd ni zowąd pojawia się Anata, której najnowszy album zbiera rewelacyjne recenzje w prasie zagranicznej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jest to już czwarty album zespołu!
Więcej
Komentarze
Harlequin : hmm... bylo, zagralo i... jakos przeminelo z wiatrem ;) Daj jej kilka spinó...
DEMONEMOON : Na razie to moge powiedziec ze najbardziej metalowe brzmienie wioseł jakie...
Harlequin : Zapomnij o tamtej płycie :)) "The Conductor's Departure" bije ja na głowe :...
Recenzje :

Herjalf - Northern Wind

Polak potrafi, od tego by trza zacząć. Herjalf to jeleniogórski zespół grający coś na podobieństwo Nightwisha, ale przy tym niekopiujący go nutę w nutę, słowo w słowo, bije coś z tego takiego miłego, świeżego. Zapoznałam sie z wcześniejszymi dokonaniami zespołu (które są lepsze od pełnego albumu), no i w końcu sięgnęłam po "Northern Wind".
Więcej Komentarz
Recenzje :

Altered Aeon - Dispiritism

Altered Aeon to szwedzka "supergrupa" w składzie której grają m.in. Henrik Ohlsson (Theory In Practice) i Per Nilsson (Scar Symmetry).
Więcej Komentarz
Recenzje :

Limbonic Art - Ad Noctum: Dynasty Of Death

Otwórzcie się bramy piekieł, oto nadchodzi "Ad Noctum: Dynasty Of Death". Opuść swoją cielesną postać o śmiertelniku, i udaj się w kosmiczną podróż niesiony Sztuką Limboniczną...
Więcej
Komentarze
KostucH : Harlekinie mi nic beherit prócz tego, że nazwa się troche z behemothem k...
Harlequin : A Beherit znacie ? Totalne zaprzeczenie Limbonica :twisted: Wogóle totalne...
KostucH : Yo, Limbonic jest potęgą. Mam całą dyskografie bo nie mogłem sie...
Recenzje :

Wolverine - The Window Purpose

"The Window Purpose" jest debiutanckim albumem tej szwedzkiej kapeli. W zespole udziela się siedmiu muzyków, ale na szczęście w muzyce nie słychać przesytu instrumentalnego. Zawartość albumu określiłbym progresywnym deathmetalem, albo nawet art-death. Najprościej mi to porównać do progresywnego Evergrey, tylko, że na "The Window Purpose" mamy growling. Fakt, growling jest dominującą formą wokalną na tym albumie, ale pojawiają się też całkiem przyzwoite, czyste wokale jak i damski głos.
Więcej
Komentarze
KostucH : Płyta nosi tytuł "Still". Stoje po nią w kolejce ale niedlugo będe ją mie...
Harlequin : no a jakis miesiac temu wydali nowy album, ale nie pamietam tytulu :?
KostucH : Harlekinie...jak nie zajrzysz to nie będziesz wiedział czy leprze czy gorsze...
Recenzje :

Cradle Of Filth - Midian

O tym albumie było głośno na długo przed premierą. Do zespołu dołączył znany z My Dying Bride Martin Powell, zaś sami muzycy zapowiadali, ze tym razem będzie to dzieło w pełni dopracowane, o brzmieniu o wiele lepszym niż te z "Cruelty And The Beast", a w szeregach zespołu zapanowało rozluźnienia i atmosfera się wyklarowała.
Więcej
Komentarze
Myst : Zgadzam się, że recenzja jest tylko subiektywną oceną recenzenta, a...
Harlequin : opnie są jak dziury w dupie - każdy ma swoją :twisted: reprezentuje swó...
Myst : A ja mam tylko jedno pytanie - czy szanowny recenzent słyszał w ogóle...
Recenzje :

Capharnaum - Fractured

Capharnaum jest kolejnym przedstawicielem nowej fali technicznego death metalu. W składzie tego kwintetu znaleźli się m.in. Mike Poggione (Monstrosity) i Daniel Mongrain (Cryptopsy, Martyr) i Matt Heafy (Trivium).
Więcej
Komentarze
Ideryn : Ja bym się wybrała ale sama??? kto pojedzie ze mną??? :lol:
Recenzje :

Sadist - Above The Light

Sadist jest kolejnym zapomnianym zespołem, który tworzył nietuzinkową muzykę. Włochów wymienia się czasem jednym tchem obok Cynic, Atheist i Death jako reprezentantów technicznego death metalu.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Children Of Bodom - Follow The Reaper

Children Of Bodom z płyty na płytę zdobywają coraz szerszą publiczność, a przez niektórych zostali już okrzyknięci "megagwiazdami". Z płyty na płytę coraz bardziej odchodzą od neoklasycznego blackmetalu, grając coraz bardziej mechanicznie i niestaty bez polotu.
Więcej
Komentarze
Nightcreature : Wg mnie Hate Crew Deathroll jest super ale Are You Dead Yet też nie jest duz...
dymek : "Follow The Reaper" to świetny album- bardzo go lubię i wracam do niego d...
Harlequin : Grają bardziej metalicznie, bez polotu, zjadają własny ogon, aż wgryz...
Recenzje :

Mayhem - De Mysteriis Dom Sathanas

Mayhem, De Mysteriis Dom Sathanas, black metalKażdy z fanów ciężkiej muzyki słyszał zapewne nazwę Mayhem. Już w zerówce wpaja się dzieciom głupsze i mądrzejsze rzeczy na temat satanizmu, religii, sekt, często nawiązując do zespołów metalowych. Nie raz natknąłem się w prasie na artykuły o satanistach, gdzie odwoływano się norweskiej sceny blackmetalowej początku lat 90tych XX wieku, gdzie miało miejsce podpalanie kościółków przez członków takich zespołów jak Burzum, Emperor czy właśnie Mayhem.

Więcej
Komentarze
Krzysiek : kvlt w ch*j! Nie no, teraz trochę mniej, ale kiedyś na prawdę lubiłem. H...
Gorg666 : Pamiętam tę noc kiedy pierwszy raz usłyszałem ten krążek.... n...
Harlequin : Naprawdę wam się ten album podoba ? Stukać, to stukają, ale dla mnie...
Recenzje :

Witchmaster - Violence And Blashphemy

Przemoc i bluźnierstwo… Hell yes! Nasz rodzimy Witchmaster atakuje wszystko co zawiązane z wiadomą religią, i robi to w świetny sposób. "Violence And Blasphemy" wydana w 2000 roku narobiła sporo zamieszania. Krytyka oceniała płytę za niemal idealną dla każdego wyjadacza ostrego łojenia, nie tylko w instrumenty.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Psychotic Waltz - Into The Everflow

Psychotic Waltz to obok Atheist najbardziej zapomniany i niedoceniony zespół metalowy. W przeciwieństwie jednak do Atheist, Psychotic Waltz grał bardzo oryginalną odmianę progmetalu.
Więcej
Komentarze
profesorGrzegorz : Zapraszam dzis do kultowej wszystkich chetnych... paracuje dzis, Minawi o...
uzekamanzi : taaaaa, uze już widzę jak odsypiasz to w ramionach Christiny Scabbii...
minawi : Hehe, a ja Wam pewnie zasnę, bo zamiast odsypiać warszawkę to siedz...
Recenzje :

Arcturus - La Masquerade Infernale

Drugi album norweskiej "supergrupy" Arcturus - "La Masquerade Infernale" jest albumem jedynym w swoim rodzaju. Członkowie zespołu na codzień grający m.in. w Borknagar, Mayhem czy Ulver sięgneli po zupełnie inną stylistykę.
Więcej
Komentarze
Harlequin : dobra, okładka jest już poprawna :)
Myst : I tutaj możnaby sie wdać w niepotrzebną polemike o gustach, która i t...
Harlequin : 1.Co do okładki - przedtem była dobra, więc nie wiem co się stało,...
Recenzje :

Xandria - India

Niekiedy od niektórych rzeczy trzeba trzymać się z daleka. Niekiedy to, co powtarzane tysiąc razy, staje się prawdą. Niekiedy muzyka boli... Xandria to potwierdza.
Więcej Komentarz