Obserwuję od trzech dni zawieruchę jaka kłębi się wokół zmarłego
Michaela Jacksona i powiem szczerze, ze już mam tego dość.
Fakt, nie byłam jego wielką fanką, nie miałam tysiaca plakatów na scianach ani jego płyt, ale wychowalam sie przy jego utworach, wiekszosc imprez sylwestrowych jako dzieciak przetanczylam przy thrillerze, black or white i innych.
Komentarze Fakt, nie byłam jego wielką fanką, nie miałam tysiaca plakatów na scianach ani jego płyt, ale wychowalam sie przy jego utworach, wiekszosc imprez sylwestrowych jako dzieciak przetanczylam przy thrillerze, black or white i innych.
Alpha-Sco : Każdy powód jest dobry do urżnięcia się ;) Właśnie...
AbrimaaL : Świetny artykuł. Ja nie płakałem, ale się upiłem. http://www.yo...
HardKill : http://www.mtvblogs.co.uk/files/images/039_30399michael-jackson-posters.jpg...