
Holy Holy to zespół wychodzący naprzeciw wszystkim tym, którym brakuje kultowego brzmienia wczesnych piosenek Davida Bowiego. Muzycy, którzy mówią o sobie: „Nie jesteśmy kolejnym tribute bandem, jesteśmy wiarygodni. Współtworzyliśmy z Davidem Bowie”. Soundedit ogłasza jedyny koncert supergrupy w Polsce. Zespół założyli: Woody Woodmansey – legendarny perkusista formacji Spider from Mars koncertujący z Davidem Bowie w latach 1970 – 1973 oraz Tony Visconti, czyli wieloletni producent, przyjaciel oraz basista biorący udział w tworzeniu trzeciego albumu Bowiego – „The Man Who Sold The World”.

David Bowie nie żyje. Artysta zmarł 10 stycznia po 18 miesiącach walki z rakiem, dwa dni po tym, jak skończył 69 lat i wydał swoją najnowszą płytę, zatytułowaną "Blackstar". Informację o jego śmierci opublikowano na oficjalnym profilu Davida na Facebooku. "10 stycznia 2016. David Bowie zmarł dzisiaj w spokoju, otoczony przez swoją rodzinę, po odważnej 18-miesięcznej walce z rakiem. Podczas, gdy wielu z was będzie się dzielić tą stratą, prosimy o uszanowanie prywatności rodziny na czas jej żałoby".
Lupp : ★ Synchronizacja symboliczna. Wychodzi płyta, odchodzi artysta. Kol...
lord_setherial : Ehh... Pierw Lemmy,teraz David.
DEMONEMOON : https://www.youtube.com/watch?v=P4d8QrRJvsE
15 lipca 2013 roku miała miejsce premiera nowego teledysku Davida Bowiego do utworu "Valentine's Day", który pochodzi z ostatniego studyjnego krążka muzyka, "The Next Day". To już czwarty klip Bowiego promujący nowy album. Krążek "The Next Day" jest trzydziestym studyjnym albumem muzyka, pierwszym od czasu wydanej w 2003 roku płyty "Reality". Do tej pory ukazały się single: "Where Are We Now?", "The Stars (Are Out Tonight)", "The Next Day" oraz "Valentine's Day".
Wraz z wydawnictwem Sine Qua Non zapraszamy Was do kolejnego konkursu. Mamy do wygrania 3 egzemplarze książki "David Bowie. Starman. Człowiek, który spadł na Ziemię", której autorem jest Paul Trynka. Pytanie konkursowe brzmi: "Jak jest tytuł filmu, w którym David Bowie zagrał kochanka wampirzycy?". Odpowiedzi wraz ze swoim darkplanetowym nickiem prosimy nadsyłać na adres konkurs@darkplanet.pl.amorphous : Prawidłowa odpowiedź to "Zagadka nieśmiertelności" ("The Hunger")...
SatansLittleHelper : Jakie podpowiadanie, ja nic nie wiem .. :-)
amorphous : Bez podpowiadania ;-)
"Starman. Człowiek, który spadł na ziemię" to interesujące podsumowanie kariery Davida Bowiego. Liczne i, co najważniejsze, trafne spostrzeżenia oraz wywiady z współpracownikami i artystami, którzy wiele wnieśli do jego kariery, czynią niniejszą książkę biografią z prawdziwego zdarzenia. Bo czego więcej można chcieć od rockowej biografii? Każdy epizod kariery Bowiego został opisany z niezwykłą dbałością o szczegóły, a liczne anegdoty sprawiają, że Starmana czyta się jednym tchem. Autor nie idealizuje artysty, nie tworzy sztampowej laurki, natomiast sprawia, że bohatera tej książki nie sposób nie lubić, nawet jeśli nie jest się jego fanem.rob1708 : no właśnie się zastanawiam nad zakupem płyty
SatansLittleHelper : Świetny teledysk i płyta też niczego sobie, własnie słucham ;)
nutka666 : Dobry jest ten teledysk do "The Next Day" :P
"I w śmierci / jako ostatnie kilka ciał, leżących, gnijących na oślizgłej arterii / Otwarte okiennice w dawnym Budynku Trzeźwości /Wysoko na Wzgórzu Kłusowników / I czerwone zmutowane oczy wpatrują się w dół, w Miasto Wygłodniałych. / Pchły rozmiarów szczurów zassały szczury rozmiarów kotów / I dziesiątki tysięcy ludziopodobnych rozdzieliło się na małe plemiona / Pożądając najwyższego ze sterylnych drapaczy chmur / jak watahy psów, napadające na przody Alei Kochaj-Mnie / Zgrywanie i przepakowywanie norek i lsniąco-srebrnych lisów / Rodzinna odznaka z szafirem i pękniętym szmaragdem / w dniu psa / w roku diamentowego psa / to już nie rock'n'roll, to ludobójstwo!"PopKing : To podziel sie wrażeniami po przesłuchaniu :-)
Harlequin : Zacheciłeś mnie. Zapoznam sie z tym materiałem, bo twórczości B...
Każdemu zapewne zdarzyło się myśleć o śmierci. Niejednokrotnie pewnie zastanawialiście się "co się dzieje z nami gdy ta już nastąpi?". Niektórzy tak się boją śmierci, że chcieliby być nieśmiertelni i nie opuszczać tego świata przez wieki. Niejeden władca/król chciał wiecznie panować nad swoimi poddanymi, ale także zwykły śmiertelnik jak np. Faust bał się, że po śmierci nie będzie mógł kontynuować swoich badań.
W klipie do utworu "Life on Mars?" z płyty "Hunky Dory" wyglądał jak zniszczoną pracą, tania, męska prostytutka. Wymalowane niebieskim cieniem oczy, uszminkowane usta i ścięte na pazia włosy niesamowicie go szpeciły. W 1971 roku niewielu szanujących się artystów decydowało się na tak wyzywający styl ubierania i paradowanie z twarzą pokrytą ekstrawaganckim damskim makijażem. Osobników, przypominających wyglądem Davida Bowiego widywano zazwyczaj w knajpach dla gejów i transseksualistów, gdzie chowając się przed wzrokiem "bogobojnych" Brytyjczyków szukali sobie partnerów na jedną bądź kilka nocy. Tymczasem Bowie nie tylko nie krył się ze swoim dziwacznym i szokującym na owe czasy imidżem, ale uczynił z niego znak rozpoznawczy. Fani gładko przyswajali zarówno niepokojący wygląd artysty, wskazujący na jego nietypowe fascynacje seksualne, jak i muzykę, którą proponował. Co więcej, po wydaniu przez Bowiego płyty "Hunky Dory" wydźwignęli niepokornego i lubiącego szokować Brytyjczyka na sam szczyt muzycznego Olimpu, skąd panuje nam po dziś dzień.HardKill : Jeśli chodzi o Davida Bowie tylko i wyłącznie wersie oryginalne ^_^...
SzalonyKapelusznik : Jakoś niewiele przekonują mnie nazwy zespołów, które mają wyko...
Void : Szkoda, że tematyce tej płyty poświeciłeś jedynie dwa zdania, gdy...

