Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Suicide Commando - Bind, Torture, Kill

"Bind, Torture, Kill" była pierwszą płytą zespołu, która wpadła w moje ręce zaraz po premierze. Ba, nawet o electro i podobnych klimatach miałam pojęcie prawie zerowe. Chyba najlepiej powiedzieć, że od niej wszystko się zaczęło (lepiej późno niż wcale). Dlatego zawsze patrzę na nią przez pryzmat sentymentu, choć już z zupełnie innej strony niż wcześniej.
Więcej Komentarz