Odkurzania perełek ciąg dalszy. Tym razem Witching Hour Productions zdecydowało się na wydanie płyty typu "best of" legendy polskiego black metalu, czyli formacji Mastiphal. Katowicka formacja w połowie lat 90' wypuściła dwie demówki "Sowing Profane Seed" i "Promo '96" oraz pełnowymiarowy album "For A Glory Of All Evil Spirits Rise A Victory" by po sześciu latach działalności ją zawiesić. Teraz formacja powraca na scenę, a label pod którego skrzydła trafiła publikuje dwupłytowe wydawnictwo zatytułowane "Damnatio Memorae" zawierające wspomniane wcześniej dokonania grupy.
W ostatnim dziesięcioleciu na polskim rynku pojawiła się cała masa deathmetalowych kapel prezentujących dobry poziom, ale którym brakuje jeszcze trochę, aby zawojować świat. Do takich kapel zalicza się Naumachia, która właśnie wydała album "Black Sun Rising". Cóż weń jest takiego, co ją ogranicza przed staniem się wielkim zespołem? Przede wszystkim brak oryginalności.
Jak bardzo mnie cieszy, że jeszcze ktoś stara się odkopywać takie rzeczy. Xantotol to zapomniana już blackmetalowa horda z Kutna, która działała w połowie lat 90-tych. Po wydaniu dwóch demówek formacja wydała w 1995 roku jedyne EP "Thus Spake Zaratustra", po czym rok później grupa została rozwiązana. Teraz Witching Hour Productions zdecydowało się na kompaktową reedycję najobszerniejszego materiału tej kultowej w pewnych kręgach formacji.
Dzięki trzem efektownym albumom, wydanym w ciągu ostatnich trzech lat dla uznanej francuskiej wytwórni M-Tronic, kanadyjski projekt Displacer, na czele z jego dowódcą Michaelem Mortonem, ustalił swoją mocną pozycję we współczesnym świecie muzyki elektronicznej. Kolejnym dowodem niepospolitych rozmiarów doskonałości zespołu ma być pełna niesamowitych dźwięków płyta "The Witching Hour". Jej premierę ustalono na 29 września.