Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Gitarzyści. Strona: 3

Wysłany: 2006-10-23 01:18

[quote:d34c8287e5="Cowboy-78"]Adam Fulara bo o nim piszę - gość który gra na 2gryfach jednocześnie, do tego tak partie prowadzącą jak i basową ......
Satriani...hmmmm móhł by się od niego sporo nauczyć ....[/quote:d34c8287e5]

Racja! Racja!

Ale zgodze sie także z Tobą Nightcreature, Malmsteen troche zbyt próbuje udowodnić, że co to on nie potrafi zagrać a Satriani też ma pare ciekawych utworów.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-11-17 22:02

Nie znam ani jednego ani drugiego. Z jazzowych gitarzystów to kojarze jedynie Pata Matheny'ego.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-11-17 22:35

No a Matheny to wirtuoz niesamowitej maści, raz widziałem jak grał na gitarze specjalnie dla niego robionej, dwa gryfy, z czego jeden pod kątem do drugiego, a strun jeśli dobrze pamiętam było nieco ponad 40!!! Ogarnijcie to, poprostu niesamowita rzecz.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2006-11-17 22:46

Wiem o której gitarze mówisz Endriu! Widziałem jej foto. Naprawde, masakra...pojęcia zielonego nie mam jak sie na tym gra. No...i to jest sztuka wirtuozeri. Petrucci mógłby na czymś takim poćwiczyć :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-11-24 23:05

Wow dorwałem zdjęcie chyba tej gitary Metheny'ego o której mówicie i jeśli to ta to... No ja bym się tydzień zastanawiał jak to chwycić... Podziwiam gościa że się w tym orientuje.


"You gotta put your faith in a loud guitar..."


Wysłany: 2006-12-11 11:17

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

moje skromne typy to
1.John Petrucci (bez komentarza)
2. Joe Satriani(bez komentarza)
3. Glen Tipton / K.K. Downing (Wspaniała wymiana solówek i znakomita gra techniczna)
4. Kerry King / Jeff Hannemann (rzeźnicy)
5.Jeff Waters (tak thrashu chyba nikt grać nieumie)
myśle że ten zestaw jest zadowalający ;] o wielu można by pisać godzinami , ale jak dla mnie to ten zestaw to czołówka.


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2006-12-11 11:31

[quote:b446e8d883="kisiel81"]1.Trey Azagthoth, Chuck Schuldiner, Steve Vai[/quote:b446e8d883]

Teraz sa drugi raz wymieniani :wink: Pierwszym razem ja, a teraz kisiel. Wreszcie ktoś kto prócz mnie stawia Treya i Chucka ponad.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-12 13:58

No w ogóle solówki Trya są miażdżące. Na Covenant sa kapitalne solówki, na Dominate (w szczególnoscu tytułowy kawałek), Formular...Geteways...Trey to Trey i jego nikt nigdy nie powtórzy. Nie ma mowy, Chucka tez nie idzie powtórzyć. Oni poprostu sa wyjatkami. Śmiało moge powiedzieć, iz jak dla mnie Morbid Angel dyktuje warunki na scenie DM, jest poprostu niekwestionowanym królem.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-12 20:14

Ja lubię duety gitarowe, mam do nich słabość :oops: :wink: .
Min. lubię:
Joe Perry/Brad Whitford - Aerosmith
James Hetfield/Kirk Hammett - Metallica
Matt Tuck/Michael Padget - Bullet For My Valentine
Adrian Smith/Dave Murray - Iron Maiden [ teraz co prawda grają w trio ]
Mikael Akerfeldt/Peter Lidgren - Opeth
Kerry King/Jeff Hanneman - Slayer

[Nie koniecznie w tej samej kolejności co napisałam :P]

John Frusciante - RHCP
John Petrucci
Joe Satriani


"Kuka voi itsensa voitaa, ei koskaan havia..."


Wysłany: 2006-12-12 20:36

[quote:d6731f2a3f="kisiel81"]Specyficznym gitarzystą jest takze Gregor Mackintosh z Paradise Lost[/quote:d6731f2a3f]
To racja. Mi się jego brzmienie i styl podobają.


"You gotta put your faith in a loud guitar..."


Wysłany: 2006-12-16 12:04

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

niewiem czy znacie takiego chopka co sie nazywa Tony McAlpine tez świetnie gra Niedawno byłem na jego koncercie świetnie chłop grał od dawien dawna chciałem go usłyszeć a tu taki psikus że akurat koncert w polsce i to w mojej miejscowości :P to sie nazywa szczęście :D


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2006-12-16 13:05

MacAlpine gra tak troche neoklasycznie, ale podoba mi sie :) polecam takze Grega Howe'a


.


Wysłany: 2007-02-15 23:42

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

posłuchajcie sobie tego
Nawet nieźle gośc zapiepsza i widac że kocha grac na wieśle bo sie wczuwa niesamowicie :D
http://www.youtube.com/watch?v=SXrQTtaUa8s


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-02-16 01:28

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

świetny jest :D:D i niezły thrash zapierdala że sie wyraże !!!!!!!! ale zajebisty jest koleś za grajkiem hahahahahahah stoi i se menda tupie i kiwa zadowolony z życia że mu w sklepie ktoś tak popierdala hehehehehehe:D:D:D :lol: :lol:


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-03-22 17:09

Eddie Van Halen


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-04-29 12:07

Steve Vai, Joe Santriani, Al Di Meola, Paco De Lucia



Wysłany: 2007-04-29 12:40

[quote:b93da3942f="Karolheavymetalmania"][quote:b93da3942f="Harlequin"]O tak ! Gra dosyc oszczędnie, ale z wielkim wyczuciem.

A co sądzicie o takich "nap ^@#*9ch" pokroju Vai, Satriani, Malmsteem, Greg Howe, Jason Becker itp. ? Bo jak dla mnie to jest granie bez sensu. W sumie to najciekawszy z takich albumów to "The extremist" Satrianiego.[/quote:b93da3942f]


Dobrze ze Cie nie znam bo bym Ci głowe odgryzł hehe, zart zart, Becker jest bogiem który zstąpił na ziemie zeby nam śmierelnikom pokazac jak należy posługiwac się mityczną bronią zwaną w dzisiejszych czasach Gitara......w sumie jak prometeusz zapłacił cholerną cenę;/ Mógł zostac zle odebrany , ale zeby od razu bezsensu? Mozna zagrac , melodie ósemkami, mozna cwiercnutami , a można triolami trzydziestodwójkowymi jak to najczesciej czynił Jason . Speed = emotions , i wszystko jasne. No a co do Vaia to nie skomentuje Pozdro!

p.s. Ktoś kojarzy nazwisko Rusty Cooley?:):)))[/quote:b93da3942f]

Ja słyszałem :) bardzoszybki jest, ale ja nie przepadam za takim graniem :P


.


Wysłany: 2007-05-01 01:37

O taaaaak, znam tego gościa. Andy Mckee jest rewelacyjny. To co on potrafi wydobyć z akustyka przechodzi ludzkie pojęcie. Prawdziwy geniusz, chwała jego talentowi.

P.s. Dobre a też to wiosło, taką hybrydę gitary i harfy :P


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-05-01 15:35

Choć już był wymieniony ale ja się jeszcze na temat nie wypowiedziałem to moim ulubieńcem jest - Richie Blackmore za całokształt :wink: . Wraz Tonny'm Iomi i Eddy'm Van Halenem tak naprawdę rzucili podwaliny pod metalowy styl grania na gitarze.
Z niezłych gitarzystów grających metal to zapomniano tu chyba James'a Murphy'ego. Bardzo pana lubię zwłaszcza za dokonania z Death, Obituary i Testament (czytaj płyta "Low" i koncertówka "Live at the Filmore") ale solowe też nie były najgorsze :wink: .
A Pat'a Metheny z tą ok. 40 strunową gitarą to trzeba usłyszeć i zobaczyć na żywo. Naprawde robi wrażenie :twisted: :!: .


Keep Talking...


Wysłany: 2007-05-14 09:42

[img:2015825022]http://daddy.nm.ru/Forest/den/gitarka.jpg[/img:2015825022]
[img:2015825022]http://humor.tcz.info/obrazki/200506/gitarzysta.jpg[/img:2015825022]


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło