Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Blog :

Sala Samobójców...

Moje odczucia świeżo po obejrzeniu:
Film opowiada rozpieszczonym emo bachorze, któremu poprzewracało się w dupie z dobrobytu. Nie mam bladego pojęcia na czym polega fenomen tego gniota... Oczywiście zajebisty chwyt marketingowy wjebać "emo ciacho" na ekrany kin i oczekiwać poklasku za świetny głęboki film. Wiarę w ludzkość straciłem już dawno, ale kurwa...?! Komentarze umieszczone na facebookowej stronie tego gniota po prostu anal terror! Miliardy młodych siks wypisujących o wyglądzie głównego aktora, cytujące grafomańskie "wierszyki" z filmu, oraz miliony innych, które znalazły wielką głębię filmową. Szczerze mówiąc to ja sam oglądając ten film życzyłem śmierci głównemu bohaterowi... Zastanawiam się jaki był zamysł reżysera, Dominik na pewno miał przedstawiać pozytywnego bohatera? Rozpieszczony gnój? Zazwyczaj jak ktoś robi już film o takim pokazuje się jego zmianę na lepsze, a tutaj odwrotnie. Nie dość, że rozpieszczony gnój to jeszcze sam tworzy sobie problemy z którymi ja chętnie bym się zamienił. Nie wspominam już o dzieciach czy tam nastolatkach z rodzin patologicznych. Czy na prawdę nie na czasie jestem ja czy reszta ludzi w podobnym wieku... Może ja już za stary jestem na takie coś? Ludzie naprawdę chcą oglądać filmy o zbuntowanych gówniarzach? Jeśli tak to polecam Made In Poland, zdecydowanie lepszy a mimo to przeszedł bez echa.
Komentarze
szarl : I dobrze Yngwie, nie warto ;). Co do charakteru edukacyjnego, to ten fil...
Yngwie : No dobra, namówiłaś mnie - nie obejrzę ;-p. Ewentualnie wpis...
minawi : Yngwie, Ty się tak tą moją rekomendacją nie kieruj, bo ja wcale wyraźn...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły