Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Lesbian Bed Death - I Use My Power For Evil

Lesbian Bed Death - termin w psychologii określający znudzenie zabawami łóżkowymi w dłuższym związku dwóch kobiet. Po przesłuchaniu płyty "I Use My Power For Evil" mam wrażenie, że właśnie taki problem dotknął związek zespołu z muzyką. A przecież to debiutancki album, więc o znudzeniu mowy nie powinno być, mimo to nikt tu się chyba nie stara.
Głównym zarzutem, który mogę skierować w stronę zespołu jest brak nowości. Lesbian Bed Death podąża drogą wyglądającą jak polskie autostrady, wyeksploatowaną do granic możliwości. Trudno doszukać się powiewu świeżości, czegoś co indywidualizowałoby zespół pod względem muzycznym. "I Use My Power For Evil" jest typową gothic rockową płytą XXI wieku z damskim wokalem, prostą i ograną linią melodyczną. Nie starczyłoby palców jednej ręki na wymienienie podobnych klonów.

Czasem połową sukcesu płyty jest jeden utwór, który zwraca na siebie uwagę tekstem czy tytułem. I w przypadku "I Use My Power For Evil" takim kawałkiem jest "Goth Girls Are Easy". Kawałek, który jest wspominany z uśmiechem na ustach. Przede wszystkim dzięki temu utworowi każda początkująca gotka powinna się nauczyć jak powinna wyglądać, aby być "tru".

Pozostając przy temacie tekstów i tytułów, nie wiadomo czy patrzeć na nie z przymrużeniem oka czy traktować jako wyjątkowo mroczną twórczość, szczególnie takie utwory jak "Everybody's Dead", "Vampire Lover" czy tytułowy "I Use My Power For Evil".

Wokalistka posiada ciekawy głos, ale niestety słychać momentami nieczyste dźwięki, szczególnie gdy stara się wyciągnąć. Mimo to widać, że ma potencjał i przy odrobinie pracy będzie mogła nas uraczyć naprawdę dobrym wokalem.

Reasumując - mamy do czynienia z zespołem, który zmusza nas do patrzenia na gotyk z przymrużeniem oka, który jest idealnym obrazem bandów gothic rockowych, które wyrastają jak grzyby po deszczu, albo zkapelą, która nie potrafi stworzyć czegoś indywidualnego i staje się jednym z klonów. W każdym razie śmierć w łóżku nie urosła do rangi ars moriendi ze względu na walory artystyczne i tego, iż mamy do czynienia, może jak razie, tylko z jedną płytą Lesbian Bed Death.

Wydawca: Psychophonic Records (2006)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły