Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Muzyka :

Destroyer 666 i Dead Congregation na trzech koncertach w Polsce

Destroyer 666, Dead Congregation, Nocturnal Graves, Inconcessus Lux Lucis, Knock Out Productions.

Destroyer 666 oraz Dead Congregation wystąpią jesienią w trzech polskich miastach. Zapraszamy 3 listopada do krakowskiego klubu Kwadrat, 9 listopada do poznańskiego U Bazyla oraz 10 listopada do warszawskiej Proximy. W roli supportów zaprezentują się: Nocturnal Graves oraz Inconcessus Lux Lucis.

DESTRÖYER 666 (Australia/Wielka Brytania) black thrash:

Kiedy Deströyer 666 wchodzi na scenę, trzeba przygotować się na śmierć i zniszczenie. Powstała w 1994 roku w Australii horda pod dowództwem K.K. Warsluta nie bawi się w klimaciki i nastrojowe momenty. Są niczym armia orków we "Władcy Pierścieni", którzy mkną przed siebie przez mroczną krainę pełną zła, za cel mając totalne zniszczenie.

Deströyer 666 swój modus operandi wybrał blisko trzy dekady temu, kiedy K.K. postanowił zrobić coś poza legendarnym Bestial Warslut, którego był członkiem. Niszczyciel miał być początkowo projektem solowym, lecz dość szybko przekształcił się w pełnoprawny zespół, który w ciągu kilkunastu lat, dostarczył światu tak wspaniałe dzieła jak, chociażby "Unchain The Wolves", "Phoenix Rising", czy ozdobiony okładką naszego Zbyszka Bielaka "Wildfire". Grupa wspaniale łączy thrashowy i blackmetalowy oldschool. Sięga do złotych czasów tych gatunków, jednocześnie nie zapominając o tym, aby w kompozycjach nigdy nie brakowało świeżości. Bo pasja u K.K. obecna jest zawsze w tym, co komponuje.

Deströyer 666 w ostatnich latach gościł w Polsce parokrotnie. Zarówno na dużej scenie, jak i klubowej. Bez różnicy, bo za każdym razem nie brali jeńców. Tym razem też nie wezmą. A przyjadą promować wydaną w 2018 roku EP-kę "Call of the Wild".



DEAD CONGREGATION (Grecja) death metal:

Jeżeli ktoś szukałby zespołu, którego muzykę można by określić jako pochodzącą z dna piekieł, ateński kwartet Dead Congregation z pewnością byłby dobrym wyborem. Smoliście gęsta i przerażająca atmosfera, a do tego budzący grozę growling A.V. (Anastasisa Valtsanisa) tworzą całość absolutnie wyjątkową na deathmetalowej scenie.

Oprócz tego, co powyżej, Dead Congregation wyróżnia też to, że bez względu na miejsce, w którym grają, czy to maleńki klubik, spory klub, czy ogromna festiwalowa scena, zawsze brzmią doskonale i demonstrują fantastyczne umiejętności gry na instrumentach. Potrafią też zbudować niemal tak mroczną atmosferę, jak na swoich wydawnictwach. Tych na koncie może nie mają oszałamiająco dużo, bo dwie duże płyty ("Graves Of The Archangels" z 2008 roku; "Promulgation Of The Fall" z 2014 roku), dwie EP-ki ("Purifying Consecrated Ground" z 2005 roku; "Sombre Doom" z 2016 roku) oraz demo i split Hatespawn, ale każda z tych pozycji jest bezwzględnie warta przesłuchania. Dead Congreagation stawiają bowiem na jakość, nie na ilość. Podobnie z koncertami, których nie grają dużo, lecz grają tak, że nie da się ich zapomnieć. Wgniatają w podłogę. Tylko tyle i aż tyle.



NOCTURNAL GRAVES (Australia) death metal:

Jarro Raphael, multiinstrumentalista posługujący się ksywką Nuclear Exterminator, w swoim artystycznym CV ma tak znaczące nazwy jak Deströyer 666 i Hobbs Angel Of Death, a na żywo wspierał również Toxic Holocaust. W 2004 roku Australijczyk postanowił założyć ekipę grającą soczysty, bezkompromisowy i zanurzony w smolistej czerni death metal. Tak w Melbourne narodził się kapitalny twór pod nazwą Nocturnal Graves.

Na pełnowymiarowy debiut kapeli trzeba było czekać trzy lata, co nie znaczy, że przed 2007 rokiem zbijała ona bąki. Pojawiły się demówki, EP-ka, split i dwie kompilacje. Kiedy w końcu Nocturnal Graves przedstawił światu płytę "Satan's Cross", świat mógł tylko zapiać z zachwytu. Kilka lat później pojawił się jeszcze jeden muzyk związany wcześniej z Deströyer 666, gitarzysta Shrapnel, który gra w kapeli do dziś. Zarówno on, jak i uzupełniający skład Decaylust (gitara) i L. Wilson (perkusja) brali udział w nagraniu niemal wszystkich pozostałych wydawnictw Nocturnal Graves, czyli albumu "...from the Bloodline of Cain" (2013), EP-ki "Lead Us to the Endless Fire / Sharpen the Knives", rewelacyjnej trzeciej płyty "Titan" (2018)i ostatniej jak na razie pozycji w dyskografii, EP-ki "Inward Graves" (także 2018).

Oldschoolowy duch plus elementy death, thrash i black metalu, podane z potężną mocą, czynią propozycję Nocturnal Graves wybitnie ciekawą.



INCONCESSUS LUX LUCIS (Wielka Brytania) black metal:

W 2009 roku dwaj mroczni angielscy dżentelmeni, którzy ukrywają się pod ksywkami Baal i Malphas, postanowili objawić światu Inconcessus Lux Lucis. Zespół, w którym opiewali idee satanizmu, wychwalali śmierć i chaos. Może zdziwienie dla obranej takiej właśnie drogi będzie nieco mniejsze, jeśli dodać, że kapela działa w Manchesterze, mieści raczej nie nastrajającym optymistycznie, w którym rodziły się smutne kompozycje Joy Division.

Anglicy otwarcie mówią, że ich pasją jest coś, co określają jako "saturnian black magic". Grają szybko, równie szybko wypluwa bluźnierstwa Malphas, ale Inconcessus Lux Lucis nieobce są melodyjniejsze zagrywki, bliższe thrash metalowi oraz klimatyczne zwolnienia. Albumów i EP-ek, które nagrali, słucha się z wielkim zainteresowaniem. Dyskografię kapeli zamyka wydana w 2017 roku płyta "The Crowning Quietus".




Zagrają:
DESTRÖYER 666 (Australia/Wielka Brytania) black thrash
Dead Congregation (Grecja) death metal
Nocturnal Graves (Australia) death metal
Inconcessus Lux Lucis (Wielka Brytania) black metal

Kiedy: 3 listopada (niedziela) 2019
Gdzie: Kraków - Kwadrat, ul. Skarżyńskiego 1
Bilety: 75 zł – przedsprzedaż, 85 zł – w dniu koncertu
Organizator: Knock Out Productions

Kiedy: 9 listopada (sobota) 2019
Gdzie: Poznań - u Bazyla, ul. Norwida 18A
Bilety: 75 zł – przedsprzedaż, 85 zł – w dniu koncertu
Organizator: Left Hand Sounds

Kiedy: 10 listopada (niedziela) 2019
Gdzie: Warszawa - Proxima, ul. Żwirki i Wigury 99a
Bilety: 75 zł – przedsprzedaż, 85 zł – w dniu koncertu
Organizator: Knock Out Productions


   
   

Komentarze
zsamot : Pięknie, u Bazyla będę. :-) Po Metalmanii mam spory niedosyt. A byli...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły