Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Crowpath - Red On Chrome

Na fali coraz większej popularności gatunku jakim jest metalcore i wszelkie skrajne jego odłamy Harlequin postanowił wgłębić się w ten ciekawy gatunek. Bo oprócz błyskotliwie promowanych Mastodona i The Dillinger Escape Plan jest kilka zespołów podobno wartych uwagi. Crowpath podobno do nich się zalicza. Po przesłuchaniu ich najnowszego albumu "Son Of Sulphur" miałem ogromne wątpliwości co do tej tezy i do Crowpath nie wracałem.
Aż tu jednego wieczorka mój sąsiad Rachuś mówi: "wpadaj, mam Crowpath, spodoba Ci się ...". Z ironicznym uśmiechem udałem się do kumpla, który zapuścił Crowpath, ale ... "Red On Chrome" - poprzedni krążek zespołu. Jakież ogromne było moje zaskoczenie!

"Red On Chrome" to bowiem 30 minut skrajnie dzikiego, bardzo technicznego mathcore'u! Zespół brzmi jak połączenie finezji Mastodon i intensywności Cryptosy. Debiutancki album Crowpath jest chyba najdzikszym krążkiem w gatunku, technicznie niewiele ustępującym dokonaniom Dillingera czy Psyopus! Zaledwie 2 utwory przekraczają czas 3 minut! Płyta ma potężne, brudne brzmienie, muzyka jest niesłychanie ciężka i brutalna i gęsta! Riffy mają luźną konstrukcję, a w zasadzie tej konstrukcji nie mają ! Solówek też brakuje jak na przyzwoity mathcore przystało ! Bohaterem albumu jest dla mnie perkusista, który naprawdę wyczynia cuda, czasem serwując jakies grindowe schematy perkusyjne, a czasem w iście progresywny sposób bawiąc się talerzami. No właśnie - pomimo, że Crowpath gra mathcore, to muzyka jest przesiąknięta duchem grindcore'a i jest bardzo daleka od szablonowości.

Na "Red On Chrome" nie ma co szukać melodii, bo jej nie ma. Nie ma też co szukać jakichś konkretnych, łatwo zapadających w pamięć motywów, bo też ich nie ma. Niemniej jednak, utwory mają sens i są możliwe do przyswojenia dla bardziej wyrobionego słuchacza. Dla mnie debiutancki album Crowpath to bardzo pozytywne zaskoczenie i pomimo słabaszego drugiego albumu, moja wiara w umiejętności zespołu ożyła na nowo. Sprawdźcie to!

Wydawca: Willowtip Records (2004)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły