W 2014 roku jeden z ważniejszych przedstawicieli japońskiego ciężkiego grania, zespół Girugamesh, świętować będzie pierwszą dekadę istnienia. Z tej okazji kapela objedzie z koncertami świat, nie pomijając Polski. Satoshi (wokal), Nii (gitara), ShuU (gitara basowa) oraz Яyo (perkusja) promować będą wydany jesienią 2013 roku krążek "Monster". Zwiastowało go między innymi znakomite nagranie "Incomplete". Wystarczy go posłuchać, aby zgodzić się z przesłaniem pierwszego zdania. Kwartet połączył w kawałku nu-metalowe riffy, szybującą agresywną elektronikę w stylu Prodigy, skrecze, dodając melodyjne, popowe wręcz wokale.
Pochodzący z Cieszyna zespół Good Girl Maggie prezentuje swój pierwszy teledysk promujący debiutancki materiał grupy. Wideo do utworu "OpenUp!" powstało w Nysie, a za oprawę wizualną odpowiada ekipa Juzz Media.
"Weapons" to piąty studyjny album walijskiej formacji rockowej Lostprophets. Grupa została założona w 1997 roku przez aktualnego wokalistę Iana Watkinsa i gitarzystę Mike’a Lewisa. Początkowo byli zespołem nu-metalowym, obecnie wykonują muzykę z pogranicza metalu, hard rocka i rocka alternatywnego. Do otwierającego nowy album utworu "Bring 'Em Down" powstał teledysk, który można już oglądać na kanale youtube. Płyta "Weapons" miała swoją premierę 2 kwietnia.
Panie i panowie, recenzowanie tego albumu to prawdziwy zaszczyt. Coraz bardziej przekonuję się, że Włochy to nie tylko kraj słoneczny, ale i pełen ludzi kreatywnych. Zespół Terminal Sick zrobił na mnie duże wrażenie za sprawą ich debiutanckiego albumu „Diagnosis”. Zespół pochodzi z Włoch, ale mastering albumu miał miejsce w USA. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na jakość zawartości krążka. Jeśli ma, to jedynie pozytywny.
Punktem zwrotnym w twórczości Maxa Cavalery niewątpliwie był album "Chaos A.D." nagrany jeszcze z Sepulturą. To tam muzyk mocniej ukłonił się w stronę brazylijskich, etnicznych korzeni. To co na początku czarowało świeżością i pomysłem dosć szybko sie wyeksploatowało, gdyz patrząc na kolejne poczynania tego muzyka utwierdzam sie w przekonaniu, że Cavalera zatoczył błędne koło i jego ostatnie dokonania są powrotem do punktu wyjścia. Po drodze nie ustrzegł się on bardzo wyraźnych wpływów najpopularniejszych w danym czasie gatunków, a "Primitive" - drugi album nagrany pod szyldem Soulfly jest tego dobitnym przykładem.
Na takie płyty jak "Iowa" zupełnie inaczej się patrzy z perspektywy lat. Choć jest to czwarty album zespołu, to dopiero ich trzeci krążek zatytułowany po prostu "SlipKnoT" pozwolił zespołowi zaistnieć na rynku i zdobyć wielką popularność. Formacja trafiła akurat na moment, gdy na topie był nu-metal, a że ich muzyka w dużej mierze podpinała się pod ten gatunek, znaleźli szerokie grono odbiorców. "Iowa" trafiła więc na złoty okres tego nurtu i pamiętam, że gdy słuchałem tej płyty niedługo po premierze miałem o niej bardzo negatywne zdanie. Od momentu wydania tej płyty minęło siedem lat - teraz patrzę na "Iowa" zupełnie inaczej.
Są takie albumy, które próbowałem polubić wielokrotnie, ale po dziś dzień mój wysiłek okazuje się syzyfową pracą. Jedną z takich nielubianych przeze mnie płyt jest trzeci album Machine Head "The Burning Red". Mało tego - już jakiś czas temu przestałem się starać, aby polubić ten album, gdyż zwyczajnie jest to płyta której nie dzierżę.
28 października Roadrunner Records wypuściło kolejny po "Psychosocial" teledysk reklamujący najnowszy album Slipknot "All Hope Is Gone". Obraz do utworu "Dead Memories" został wyreżyserowany przez P.R. Browna znanego chociażby ze współpracy z Mötley Crüe czy Stone Sour. Produkcją zajał się Dave Fortman odpowiedzialny między innymi za sukces Evanescence.
Komentarze Dunnasal : Ze starego Slipknota zostały chyba tylko kości (objawiły się na kawałk...
Freja : mnie tam się podoba :D
Materiał jaki zespół zarejestrował w studiu swego rodzinnego miasta
jest zdecydowanie kontynuacją poprzedniej płyty "Vol. 3: (The Subliminal Verses)". Dodać należy
także, że panowie sprawili sobie nowe maski mniej lub bardziej
przypominające wcześniejsze. Nie zmienił się chyba tylko Mick trwający
w jednym lub bardzo podobnym zakryciu twarzy od debiutu. Zostawmy
jednak ozdobniki i przejdźmy do do tego co najważniejsze, czyli muzyki.
Komentarze Krasnal_Adamu : Całe "Vol. 3", a potem teledyski promujące "All Hope Is Gone" ("Psychosoci...
Harlequin : Lepsza od "Subliminal" verses, ale daleko jej do "Iowa". Jak dla mnie za mało...
Draven : Poprzedni album Slipknota jakoś specjalnie mnie nie zachwycił ale miał p...
Po trzech latach milczenia Amerykanie z nu-metalowego Taproot powracają z nowym materiałem. Album zatytułowany "Our Long Road Home" będzie miał swoją premierę już za trzy dni. Czwartą studyjną płytę w dorobku Taproot wyda label Velvet Hammer, produkcją krążka zajął się Tim Patalan.
Armenia to muzyczna egzotyka i pewnym zaskoczeniem jest, że zespół z tego kraju jest jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawanych zespołów obecnej sceny metalowej. System Of A Down, bo o nim mowa, na początku tej dekady wydał album, którym podbił serca fanów i krytyki, którym w zasadzie wdarł się do pierwszej ligi ciężkiego grania. Spora grupa mediów podpinała błędnie styl zespołu, pod modny wówczas nu-metal. SOAD poszło jednak ze swoimi pomysłami dużo dalej.
Komentarze sathriel : System ponownie zebral sie do kupy i w przyszlym roku rusza w trase. A w mi...
jedras666 : A ja nie wiem co mi się w głowie popierdoliło, że przez jakiś czas p...
Beta666 : dla mnie obaj sa swietni i nie potrafie wybrac