Po „Peace Sells... But Who’s Buynig?” Megadeth stał się bardzo znanym i rozpoznawalnym zespołem. Płyta odniosła ogromny sukces i przekonała do siebie wielu fanów na całym świecie. Po dwóch latach uderzyli po raz trzeci potwierdzając swoje czołowe miejsce w świecie thrash metalu. „So Far, So Good... So What!” to genialna, ponadczasowa pozycja i myślę, że znajdzie się wiele osób, które tę płytę uznają za najlepszą w dorobku zespołu. Młodzieńczy, szalony thrash, nieskalany żadnymi naleciałościami porywa po dziś dzień nie tylko zarażając swoją pasją, ale także urzekając bardzo już rozwiniętymi umiejętnościami instrumentalnymi i kompozytorskimi Dave’a Mustainea i jego załogi.
Bardzo smutne wieści docierają do nas z obozu Slayera. Jeden z najważniejszych filarów tego zespołu, Jeff Hanneman zmarł w wyniku niewydolności wątroby. Miał 49 lat. Cała redakcja Darkplanet składa najgłębsze kondolencje tak przyjaciołom muzyka jak i jego rodzinie.
W ostatnich latach słyszałem niejednokrotnie, że słowo „kultowe” się zdeprecjonowało, straciło na wartości. Wszędzie słyszy się, że coś jest kultowe chociaż większość nazwanych w ten sposób tworów zupełnie na to nie zasługuje. Raczej zgadzam się z tą tezą, uważam jednak, że jak bardzo by nie zawężać tego pojęcia to na pewno nie zabraknie w nim miejsca dla "Forever Underground", które dla mnie jest kultem w czystej postaci.
Jeff Waters, gitarzysta i wokalista Annihilator, wystąpił gościnnie w jednym z utworów z nadchodzącej EP'ki Sworn Amongst. Kawałek od dziś będzie dostępny do pobrania z internetu. Premiera krążka Sworn Amongst zatytułowanego "Evolution" zaplanowana jest na piątego października. Ostatnia pełna płyta grupy to "Severance" z lutego 2010 roku. 13 października Sworn Amongst wystąpi we Wrocławiu w klubie Madness, gdzie zagra razem z Gama Bomb i Świniopas.
Sensacyjna wiadomość obiegła właśnie metalowy światek. Gitarzysta Jeff Loomis i perkusista Van Williams zdecydowali się opuścić szeregi power/thrashowego Nevermore. Na profilu MySpace zespołu znalazła się informacja, że obustronna decyzja spowodowana była wewnętrznymi konfliktami jak i chęcią podążania własnymi ścieżkami. Loomis i Williams byli członkami Nevermore od 1995 roku i zarejestrowali z zespołem wszystkie dotychczasowe materiały. Wiadomo już, że grupa odwołała zbliżające występy u boku Symphony X, lecz dalsze decyzje nie są znane.
Jak podali do wiadomości członkowie zespołu Slayer - gitarzysta Jeff Hanneman trafił w zeszłym miesiącu do szpitala z powodu bardzo poważnej infekcji prawej ręki i przeszedł operację. Lekarze zdiagnozowali u muzyka martwicze zapalenie powięzi, choć przyczyna zakażenia nie została ustalona. Hanneman aktualnie przechodzi rehabilitację i odpoczywa w domu, oczekując na kolejne zabiegi włącznie z przeszczepem skóry.
Pomimo faktu, że w ostatnich dziesięciu latach Jeff Waters ze swoim zespołem prezentował bardzo nierówną formę, po cichu liczyłem, że debiut w barwach wytwórni Earache, będzie jakimś motywatorem dla muzyka i po raz kolejny dostanę porcję dobrego thrashu, co najmniej na poziomie "Criteria For A Black Widow" lub "Never Neverland". "Annihilator" reklamowany jako wydawnictwo zawierające 66 solówek gitarowych zaskoczył mnie bardzo pozytywnie - nie sądziłem, że usłyszę Watersa w tak dobrej formie.
Stacjonujący w Wielkiej Brytanii metalowy projekt Dryll w przyszłym tygodniu bierze się za nagrywanie debiutanckiej płyty. Niekwestionowanym liderem zespołu jest Jeff "Mantas" Dunn, gitarzysta legendarnej grupy Venom w "tłustych" latach jej działalności, któremu wtórują Craig Elliott (basista Def-Con-One) oraz były perkusista Venom - Antony "Antton" Lant, prywatnie brat Conrada "Cronosa" Lanta, frontmana Venom. "Trochę czasu minęło zanim poważnie wzięliśmy się za robotę nad materiałem ale to nas jeszcze bardziej wzmocniło. Najważniejsze, że wszyscy zmierzamy w tym samym muzycznym kierunku. Próby były niesamowite i nie mogę się doczekać, by zobaczyć, że przycisk nagrywania jest zwarty i gotowy do naciśnięcia. Choć nigdy niewiadomo co z tego wyjdzie, ha ha! - żartuje Dunn.
W końcu się doczekaliśmy! Jeff Waters i spółka ujawnili datę wydania koncertowego DVD "Live At Masters of Rock" Wydawnictwo ukaże się 20 października w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, zaś trzy dni potem w pozostałych krajach Europy i w Australii. Nieznany jest natomiast termin premiery DVD w pozostałych częściach świata. Dwupłytowy materiał jest zapisem koncertu heavy/thrashowego Annihilator z ubiegłorocznej edycji festiwalu Masters Of Rock w czeskich Vizovicach, gdzie kanadyjska ekipa wystąpiła przed 30-tysięczną publicznością. Wydawnictwo składać się będzie z nośników CD i DVD, które zawierać będą zapis tego samego gigu.
Już w najbliższą niedzielę w warszawskiej Progresji wystąpią niemieccy weterani sceny thrash metalowej z Destruction. Tymczasem na swoim oficjalnym profilu MySpace udostępnili utwór "Urge - The Greed Of Gain" ze swojego najnowszego albumu "D.E.V.O.L.U.T.I.O.N.", który przyjadą promować do naszego kraju. Nagranie jest o tyle niezwykłe, że wzięli w nim udział znakomici goście - Gary Holt z Exodus oraz Jeff Waters, na co dzień udzielający się w grupie Annihilator.
Muzyków Nevermore rozpiera chyba twórcza energia. Jeff Loomis to kolejny członek tej zacnej amerykańskiej formacji, któremu udało się swój pierwszy solowy krążek opublikować jeszcze w tym roku. Wcale mnie ten fakt nie dziwi. W życiu każdego gitarzysty zdarzają się takie chwile, że szuflada, w której to skrywa się te najbardziej szalone pomysły za żadne skarby nie chce się domknąć. Wtedy też, na rynek muzyczny trafiają płyty takie jak "Zero Order Phase".
Jeff Stoddard, after years of cooperation with Front Line Assembly and
Skinny Puppy dared finally to work on his own, resulting in new
project called Roughhausen. Those ones, who were disappointed after the
last pieces of Canadian school of industrial experimental sounds, may
postpone the negative forecast for later. We should not be afraid about
the future of the genre as long as there are albums such as this one.
Jeff Stoddard po latach współpracy i przechadzek industrialnymi ścieżkami wyobraźni Front Line Assembly, Will czy Skinny Puppy, odważył się w końcu zadziałać na własną rękę, czego efektem jest napiętnowany zwichrowaną atmosferą, tudzież patentami wyżej wymienionych zespołów, projekt pod nazwą Roughhausen. Kto po ostatnich rozczarowujących płytach kanadyjskiej szkoły industrialnych eksperymentów dźwiękowych spodziewał się jej rychłego zamknięcia, swoje prognozy może odłożyć na później. Dopóki pojawiają się takie albumy jak ten, o przyszłość gatunku można być spokojnym.
Na początku sierpnia ukaże się w Europie nowy album Jeffa Stoddarda
(Front Line Assembly, Skinny Puppy, Decree) "The Agony Of The
Beat" wydanego w ramach jego najnowszego projektu Roughhausen. Na
płycie znajdziemy muzykę z elementami charakterystycznymi dla jego
poprzednich projektów a więc porządnej dawki ciężkiego
electro-core'u. Na YouTube ukazało się także video do nagranego
materiału.
Wydawać by się mogło, że thrash metal to gatunek, w którym wyspecjalizowały się zespoły ze Stanów Zjednoczonych oraz Niemiec. Pośród tego niemalże zmonopolizowanego rynku, prawie dwie dekady temu pojawił się w Kanadzie zespół, który spróbował stanąć w szranki z ówczesną elitą.