
Criminal Element to projekt przez, który przewinęła się cała gama muzyków ze znanych amerykańskich zespołów death metalowych. Jego korzenie sięgają Dying Fetus, bowiem to dwaj członkowie tego zespołu postanowili stworzyć poboczną kapelę, która przekształciła się w pełnowymiarową maszynerię i zabrała na pokład Terrance Hobbesa i Dereka Boyera z Suffocation. Kto by jednak myślał, że Criminal Element będzie się wzorować na wyżej wymienionych markach byłby w błędzie, ponieważ jest to odmienny pogląd na muzykę ekstremalną spod znaku brutal death metalu.

Dwa lata kazał na siebie czekać jeden z nielicznych trip-hop'owo / dark ambientowych projektów działających w Polsce. Milczenie tej zagadkowej grupy przerywa publikacja krótkiej, animowanej formy wizualnej "Lost Tape no. 10", utworu pochodzącego z debiutanckiego podwójnego albumu "Holy Rain", wydanego w 2011 roku nakładem niezależnej wytwórni Ahead Records. To czwarta z pięciu zapowiadanych już wówczas przez zespół krótkich opowieści tworzących jedną spójną historię. Mirrorman, lider projektu: „Lost Tape no. 10“ to przedostatni element, kolejny krok w podróży przez historię opowiadaną przez Black Glass. Wielokrotnie powtarzałem, że ten projekt jest z gatunku tych, które potrafią żyć latami w zawieszeniu, swoistej hibernacji by aktywować się w dogodnym, niewymuszonym czasie.
Legendarna formacja aggro-industriala Funker Vogt powraca z całkowicie nowym materiałem. Album grupy zatytułowany "Companion In Crime" ukaże się już 9 lipca 2013 roku nakładem Metropolis Records i znajdzie się na nim trzynaście nowych utworów. Jak zapewnia zespół, na nowym krążku Funker Vogt pokaże swoje bardziej melodyjne oblicze i w tekstach poruszy tematy wojny, przemocy i religii. "Companion In Crime" kontynuować będzie silną tradycję wcześniejszych, klasycznych albumów Funker Vogt. Niemiecka formacja została założona w 1995 roku przez Jensa Kästela i Gerrita Thomasa. Angelwing : Oczywiście odpowiedź brzmi: Zespół Turbo obchodzi swoje 30 urodz...

