"Kołysanka dla mordercy" to kryminał dość unikalny. Czytając książkę ma się wrażenie obcowania ze skrzyżowaniem literatury noir z serią “Ewa wzywa 07”. Książka odznacza się przede wszystkim doskonałym, mrocznym i ponurym klimatem. Tło powieści tworzy współczesna, rozlatująca się postkomunistyczna Warszawa, czasami brudne Katowice, które mają być odpowiednikiem Los Angeles nocą i polski Humphrey Bogart - profiler, komisarz Heinz.
Philip Sington to urodzony w Cambridge, brytyjski pisarz i dramaturg. Wraz z tajemniczym twórcą Garym Humphreys'em jest współautorem sześciu thrillerów, które zostały wydane pod wspólnym pseudonimem Patrick Lynch. W Polsce znany jest dzięki wydanej w 2007 roku książce "Złoto Zoi". Ostatnio na naszym rynku pojawiła się jego nowa powieść, "Sprawa Einsteina", fascynujący thriller historyczny z piękną, miłosną historią w tle.
Wiemy już jak wygląda okładka nowej płyty Agressivy 69. To bardzo prosty i geometryczny projekt, który betonowym motywem nawiązuje do poprzednich płyt Agressivy (zwłaszcza „Ummetu”), a szaro-czarnymi pasami przypomina okładki albumów Republiki, której covery znjadą się na krążku. Premiera "Republiki 69" planowana jest na 21 listopada. Płyta składa się 10 piosenek wśród których znajduje się niewydany dotąd utwór "Pornografia". Tomek Grochola zdradził nam również tytuły pozostałych piosenek, chociaż ich kolejność na krążku nie jest jeszcze ustalona.
Przekopując internet w poszukiwaniu ciekawych wydawnictw 2011 roku przypadkiem natrafiłem na Steve Di Giorgio, który doskonale znany jest z występów w Death, Testament czy Control Denied. Okazało się że właśnie dziś ma miejsce premiera płyty „Substratum” jego nowego projektu - "Anatomy Of I". W skład trio wchodzą też takie nazwiska jak Dirk Verbeuren (Soilwork, ex-Devin Townsend Project, ex-Aborted) oraz postać o dość nieznanych korzeniach muzycznych – Michael Dorrian, który pokwapił się żeby pograć na gitarze i pośpiewać. To właśnie on powołał do życia formację "Anatomy Of I".
Już w najbliższą w sobotę zawita do Polski legenda niemieckiego thrash metalu - Sodom. Zespół wystąpi w katowickim Mega Clubie. Będzie to koncert w zamian za odwołany występ w ramach Silesian Massacre Festival vol. 2 w kwietniu tego roku. Wszyscy, którzy jeszcze nie wymienili biletów, będą mogli to zrobić przy wejściu do klubu. Natomiast w sprzedaży znajdują się ostatnie bilety na koncert w sieci TicketPro oraz w punktach sprzedaży biletów kolekcjonerskich. Sodomowi na scenie towarzyszyć będą śląskie zespoły The No-Mads, The Crossroads i Beerhead oraz warszawska Neuronia.
Płyta o przewrotnej nazwie "Republika 69" będzie zbiorem coverów legendarnej Republiki i ukaże się w listopadzie tego roku. Kilka lat temu grupa Agressiva 69 została zaproszona na koncert dedykowany pamięci Grzegorza Ciechowskiego. Podczas tej uroczystości zespół wykonał dwa covery Republiki: "Poranną wiadomość" i "Kombinat". Oba zostały później wydane na singlu. Teraz Agressiva 69 wróciła do pomysłu i z końcem roku oraz z błogosławieństwem Zbyszka Krzywańskiego ukaże się album "Republika 69", zawierający 10 muzycznych adaptacji polskiej legendy rocka, w tym jeden niepublikowany dotąd utwór "Pornografia".
Jakiś czas temu dotarła do nas informacja o planowanym na 12 listopada w katowickim Mega Clubie występie dwóch legend norweskiego black metalu - Dodheimsgard i formacji Gehenna. Na scenie wspomogą ich trzy inne zespoły, których nazwy zostaną podane wkrótce. Znane są już szczegóły dotyczące cen i miejsc dystrybucji biletów. Bilety można nabywać w cenie 70 złotych w sieci Ticketpro. W dniu koncertu ich cena wzrośnie do 80 złotych.
Projekt Elastik pochodzi z głębokich paryskich podziemi. Muzycy grają muzykę z pogranicza electro–industrialu, IDM, dub, electropopu i minimalu. Ich muzyka porównywalna jest najbardziej do twórczości Die Form czy Aphex Twin. Jest to dopiero drugi po „Metalik” album projektu, jednak po tym co możemy usłyszeć na „Critik” wydaje się, że nie ostatni. Ich styl to swoiste połączenie francuskiego elektro-noir z groteską, którego atmosfera powoduje, że muzyka idealnie nadawałaby się jako soundtrack do jakiegoś filmu pomiędzy „Amelią” a „Miastem Grzechu”.
„Rosemary znaczy pamięć” to kryminał Agathy Christie, który po raz pierwszy opublikowany został w USA w lutym 1945 roku pod tytułem „Pamiętna śmierć”, ostatecznie zmieniony i znany współcześnie jako „sparking cyanide”. Z racji tego, że ciężko to elegancko przetłumaczyć na nasz ojczysty język, polski tytuł nawiązuje raczej do tytułu pierwowzoru. Choć „Rosemary znaczy pamięć” brakuje trochę w porównaniu z innymi przeczytanymi przeze mnie książkami Christie, zwłaszcza "Karty na stół" oraz "Tajemnicy rezydencji Chimneys", nie sposób odmówić jej pewnej oryginalności i dozy dreszczyku.
Rafał Dębski, po
"Labiryncie von Brauna" i "Żelaznych kamieniach", powrócił
do postaci porucznika
kontrwywiadu Michała Wrońskiego. Ostatnia cześć nie pozostawiała nam żadnych
wątpliwości, choć pojawiło się kilka niedokończonych wątków i związanych z nimi nieuśmierconych
jeszcze bohaterów.
W 2011 roku mija nie tylko 30 lat od powstania Republiki, ale również 10 lat od śmierci
jej lidera - Grzegorza Ciechowskiego. W związku z tym toruński zespół Half Light postanowił
przypomnieć pierwsza płytę Republiki - „Nowe sytuacje”, ponownie nagrywając umieszczone
tam kompozycje. "Nasze instrumentarium pozwala zaprezentować te utwory w zupełnie innych,
elektronicznych wersjach. Choć linie wokalne pozostaną w stylu republikańskim, to jednak fani
Republiki mogą być mocno zaskoczeni całością" - opowiadają członkowie Half Light.
Domingo Villar to stosunkowo młody pisarz, urodzony w Vigo, w Galicji, obecnie mieszkający w Madrycie i pracujący jako scenarzysta telewizyjny, jako człowiek związany ze światem wina, od lat był krytykiem kulinarnym i częstym gościem stacji radiowych. Pracował także w wielu wydawnictwach. Domingo Villar pisze w języku galicyjskim, a jego powieści tłumaczone były na kataloński i hiszpański. W Polsce pisarz jest całkowicie nieznany.
Śląsk thrashem stoi. Tylko w samych Katowicach w najbliższych miesiącach, można się spodziewać kilku koncertów tego stylu metalowego m.in. Sodom, Artillery czy Hirax. Tymczasem dziewiątego grudnia pod strzechy Mega Clubu zawita nietypowa trasa zwana Thrashfest Classics Tour 2011, na której wystąpią giganci tej muzyki czyli: Heathen, Destruction, Exodus i Sepultura. Każdy z tych zespołów zagra tylko i wyłącznie utwory pochodzące ze swoich kilku płyt, które wg fanów metalu są uważane za definicję thrashowego łojenia.
Jeden z najbardziej znanych polskich zespołów na świecie, stołeczny Riverside będzie gwiazdą Electric Nights Festival, który odbędzie się w dniach 21 i 22 października w Lublinie. Oprócz Riverside na scenie festiwalu zobaczyć będzie można The Legendary Pink Dots, Bye Bye Bicycle ze Szwecji, pochodzący z Hamburga Museum, nowofalowy i elektroniczny Noblesse Oblige z Londynu oraz Amerykanów z Wires Under Tension i krajowy Hatifnats.
Już 17 września w katowickim Megaclubie wystąpi niemiecka legenda thrash metalu - Sodom. Będzie to przełożony koncert z kwietniowego Silesian Massacre, gdzie zespół nie dojechał z powodu hospitalizacji gitarzysty Bernemanna. Wszystkie bilety z festiwalu są ważne na ten koncert, ale trzeba je wymienić kontaktując się z agencją Piona-Art (info@piona-art.pl). Na scenie wystąpią także śląskie The No-Mads, The Crossroads, Beerhead oraz warszawska Neuronia.
“Skutek uboczny: śmierć” to autobiograficzna opowieść Johna Virapena, byłego dyrektora wykonawczego szwedzkiego oddziału Eli Lilly and Company. Jest to wciągająca historia o korupcji, przekupstwie oraz oszustwach w dużych i znaczących firmach farmaceutycznych. Autor zdobył ogromne doświadczenie w tej branży na arenie międzynarodowej pracując, jako dyrektor generalny firmy Eli Lilly and Company w Szwecji. Virapen postanowił wyciągnąć na światło dzienne całą prawdę i tajemnice koncernu farmaceutycznego, ujawnia, dlaczego tak wiele leków i preparatów ze skutkami ubocznymi, takich jak Prozac, zostało zatwierdzonych i jest przypisywanych pacjentom. Brzmi kontrowersyjnie, ale na pewno interesująco.
O tej porze roku na rynku pojawia się wiele nowych książek o tematyce II Wojny Światowej i Powstaniu Warszawskim. „Przeciw swastyce” C.L.J.F. Douw van der Krapa to wyjątkowa opowieść autobiograficzna o losach holenderskiego bohatera w czasach wojny, która ukazała się ostatnio nakładem wydawnictwa Dolnośląskiego. W tej niezwykłej relacji znaleźć możemy wspomnienia z pobytu w obozach jenieckich, licznych ucieczkach, walkach, udziału w Powstaniu Warszawskim czy działalności konspiracyjnej.
„Planeta wygnania”
jest kolejnym mistrzowskim kawałkiem literatury na pograniczu fantasy i science
fiction w wykonaniu Ursuli Le Guin. Jak zwykle autorka roztacza historię swoich
wyimaginowanych światów, kultur, ras i animozji pomiędzy nimi w doskonałym
stylu. Umiejętności tworzenia ludzkich charakterów przez Le Guin powodują, iż
prowadzi ona w rankingu science fiction o tematyce społecznej.
Paul Carson zaliczany jest do czołówki pisarzy thrillerów medycznych. W roku 1997 zadebiutował powieścią "Skalpel", która bardzo szybko stała się bestsellerem i przyniosła mu światowy rozgłos. Jest również autorem fachowych poradników medycznych i książek dla dzieci. Jednak największym sukcesem Paula Carsona okazały się powieści łączące w sobie tematykę medyczną i wątki sensacyjne. "Zimna stal" to jego drugi thriller, który został ostatnio wydany w Polsce nakładem oficyny Książnica.
"Miasto Złudzeń" Ursuli K. Le Guin jest post-apokaliptyczną powieścią science-fiction, która rozgrywa się na Ziemi w odległej przyszłości. Książka jest o tyle ważną pozycją w dorobku autorki, że stanowi podstawę jej Haińskiego cyklu, umiejscowionego wewnątrz fikcyjnego świata, w którym ma miejsce większość powieści Ursuli K. Le Guin.