Na trzeciej płycie Damnation pojawił się Baal Ravenlock, który zastapił Lesa na wokalu. W ten sposób zespół upodobnił się do Hell-Born, nie tylko pod względem składu, ale też muzycznie. „Resist” to prosty i bezpośredni death metal o antychrześcijańskim przekazie.
To co rzuca się od razu w uszy podczas słuchania tej płyty to takie syntetyczne brzmienie. Dotyczy to bębnów, gitar i wokalu. Wszystko słychać tak oddzielnie, jakby bez odpowiedniego spoiwa. Nie mówię, że instrumenty są ze sobą nie zgrane, tylko takie to jest suche, bez odpowiedniej głębi. Łatwo jest przez to wszystko wyłapać i podążać tokiem przekazu, tym bardziej, że Damnation potrafi te swoje niewyrafinowane tryby ułożyć w naoliwione i pracujące płynnie maszyny. Utwory są bowiem charakterystyczne i trafiające do świadomości, a cały materiał ma w sobie coś przyciągającego uwagę.
Najbardziej zaskakuje „Confession” ze swoim wojennym refrenem: „Fight! Against christianity!...” Inne numery jednak również wpadają w ucho, a rykliwy growl Baala często nadaje im dodatkowej mocy i agresywności, jak na przykład w „Absencje In Humanisty” ze swoim bestialskim „Revolt!”. Sporo tu też solówek, co również nadaje i pikantności i urozmaicenia. Jest brudno, jest siermiężnie i ma to swoją szorstką wymowę. Oprócz siedmiu podstawowych kawałków na płycie znalazły się tez dwie instrumentalne miniaturki.
W Polsce album został wydany przez Metal Mind z inną okładką niż przez Cudgel Vertrieb na świat. Dla mnie raczej bez sensu. Zamieszczam właśnie tą polską, ponieważ ją posiadam i tą wersję opisuję. Na płycie dodano jeszcze trzy covery, ale ja mam kasetę z oryginalnym repertuarem.
Po wydaniu „Resist” Damnation się wyciszył i zawiesił działalność, a Les i Baal skupili się całkowicie na Hell-Born.
Tracklista:
1. Your Pain Is Not For Me
2. In Resistance
3. Confession
4. Voices Of An Unknown Dimension
5. Absence In Humanity
6. Forsaken By Destiny
7. Against My Enemies
8. Invisible Force
9. Down Of My Feet
Wydawca: Cudgel Vertrieb (2000)
Ocena szkolna: 4
