[quote:04c8e3acf9="Ev"]Ja jestem za [b:04c8e3acf9]nie[/b:04c8e3acf9] paleniem na przystankach :P
Dobrze wymyślil :P
A jakby na całym Świecie był zakaz to może byśmy w końcu rzuciły :lol:
(chociaż prędzej to byśmy zostały dilerami papierosów :twisted: )[/quote:04c8e3acf9]
wybieram to drugie :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

Widział już ktoś strażników miejskich co to spisują kogoś za palenie pod wiatą? Martwy przepis jak dla mnie...

Kochac i byc kochanym...

Pragne ogłosić wszem i wobec, że rzuciłem palenie. Definitywne. Ani jednego papierosa wiecej. Nie pytajcie o powody. Po prostu uznałem, że trzeba z tym skończyć. I koniec.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Brawo .. Miejmy nadzieje ze na dlugo :] JA jak pale to mi sie slabo robi i zbiera mi sie na wymioty wiec nawet jakbym chciala to i tak nie za bardzo moge :lol:

...

Nie, ze na długo...

Na zawsze.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Brawo Kostuszku! :D Jestem pod wrażeniem, że TOBIE udało się rzucić palenie, a właściwie, ze zechciałeś... Silną miałeś motywację. :wink: Oby wszyscy taką znaleźli. Bo palenie nie jest ZUEEE... jest wstrętne i niezdrowe (w tym dla otoczenia). :evil:

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

[quote:199c70c308="Morgana"]Silną miałeś motywację. :wink: [/quote:199c70c308]Moją motywacją jest dziewczyna. Przez wzglad na nią, dla niej i dla siebie (też po troche) rzucilem.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Wiem, Kostuszku. Za to ją lubię. :D

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Gratuluję, zazdroszczę i życzę wytrwałości :D

Ja na szczęście nie mam problemów papierosianych.
Po pierwsze primo: Nie palę. Po drugie primo: Nie piję. Dodajemy trzecie???
Nie uprawiam seksu z nieznajomymi W ogóle to taka nudziara straszna jestem ..... :D

Ale wiem, że bardzo ciężko ten nałóg rzucić. Dlatego dołączam się do życzeń :).

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

W srode w robocie kumpel przyniusł jakieś fajury skręcane ale kurwa jaki ochdny tytoń był o fujjjjjj tak ostrej fajury i tak ochydnej w życiu niekurzyłem

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

[quote:3cbc7eeb2b="eIcILipse"]Nie uprawiam seksu z nieznajomymi [/quote:3cbc7eeb2b]A to są tacy :?: Nie no, ja rozumiem, że masz na mysli pójście do domu towarzyskiego gdzie sie ten rodzaj sportu uprawia właśnie z nieznajomymi :twisted: Chyba, że chodzi Ci jeszcze o imprezy gdzie pod wpływem płynów robi sie coś czego sie sama po sobie byś nie spodziewała :wink: :?:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Przecież napisałam jasno i wyraźnie, że od takowych płynów stronie A po sobie spodziewam się dużo. Poza tym ojć- zła artykulacja , dzięki Kostuszku już poprawiam:)

Po trzecie primo: Nie uprawiam seksu z nieznajomymi, ale nieznajome interesują mnie jak najbardziej ! :P :P :P

[size=9:f4c4c28880][/size:f4c4c28880]Żartuję i już nie offtopuje

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

Kostuszku, gratuluję mądrej i rozsądnej decyzji! <kwiatek>

Żeby tak wszyscy faceci potrafili :P

I pomyśl ile zaoszczedzisz w ten sposób na <iwo> :twisted:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:0c0f720259="minawi"]I pomyśl ile zaoszczedzisz w ten sposób na <iwo> :twisted:[/quote:0c0f720259]Postanowiłem, że za każde 5zł za, które bede chciał kupić paczke fajek kupie róże dla Ukochanej :) A na piwo zawsze znajdzie sie grosz :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:0d3df3b241="KostucH"]Postanowiłem, że za każde 5zł za, które bede chciał kupić paczke fajek kupie róże dla Ukochanej :) A na piwo zawsze znajdzie sie grosz :twisted:[/quote:0d3df3b241]
To Ci się KostucHu udało... To najpiękniejsze słowa jakie ostatnio słyszałam/czytałam, takie proste, a jakże pełne wyrazu, dużo więcej uczuć przekazujące, niż komplementy i tandetne, "wielkie" deklaracje i wyznania. Ten szacunek, wdzięczność, oddanie... Dziewczyna naprawę ma szczęście, ale - jest tego warta! Jeszcze raz gratuluję i życzę powodzenia - Wam, jak i wszystkim rzucającym palenie!

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

[quote:955cf23929="Morgana"]Wam, jak i wszystkim rzucającym palenie![/quote:955cf23929]A dziękuje serdecznie i pozdrawiam wszystkich już niepalących :twisted:

[quote:955cf23929="dymek"]nałóg to nieopłacalny...[/quote:955cf23929] :roll:

[quote:955cf23929="Eye_of_the_storm"]przej#$%@ nałóg[/quote:955cf23929] :roll:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

No ja się ostatnio zastanawiałem czy nie odstawić fajek. Teraz wiem na pewno, że nie zrobię tego tak prędko. Argumentem przemawiającym za tym postanowieniem jest to, iż pojawiła się na polskim rynku tytoniowym ponownie od wielu wielu lat moja ukochana marka papierosów, a mianowicie [color=yellow:1c73a2f365]Camele[/color:1c73a2f365]. Bardzo cieszy mnie ten fakt :twisted:

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

[quote:2cf1e9b246="zet"]No ja się ostatnio zastanawiałem czy nie odstawić fajek. Teraz wiem na pewno, że nie zrobię tego tak prędko. Argumentem przemawiającym za tym postanowieniem jest to, iż pojawiła się na polskim rynku tytoniowym ponownie od wielu wielu lat moja ukochana marka papierosów, a mianowicie [color=yellow:2cf1e9b246]Camele[/color:2cf1e9b246]. Bardzo cieszy mnie ten fakt :twisted:[/quote:2cf1e9b246]A ja juz 3 tygodnie nie pale 8) A pomyśl Endriu, że jak przyjedziecie to już nie bede palić miesiąc i 1/4 8)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

No i tak trzymać KostusZku!!! brawo, że trwasz w swym postanowieniu. Oby tak dalej. Ja Cię jednak niestety nie wspomogę (chyba że duchowo ), gdyż firmy tytoniowe nie wychodzą mi na przeciw umieszczając na półkach sklepów Camele. Co poradzić, ja pozostanę jeszcze na razie czynnym palaczem :twisted:

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!