Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Felietony :

Nightwish - moje nocne życzenie o powrót Bogini

Sprawa bardzo oklepana, ale jakże na czasie. Mówię teraz o Tarji kontra Anette. Kto wygra pojedynek? Masowe media pewnie bardziej polubią tę nową... To co nazywa się kwintesencją piękna umyka pod płaszcz tego, co przebojowe, pop-kulturowe, masowe... I odnajdź tu człowieku źródło czegoś, co ponadczasowe!
Każdy fan Nightwish pamięta ten czas, gdy pod koniec roku 2005 Tarja Turunen opuściła grupę. Powody owego zamieszania do tej pory nie są jasne. Ważne, co się stało z kapelą po osieroceniu jej przez tak wybitną wokalistkę. Mianowicie do zespołu dołączyła niejaka Anette. I tym samym rozpoczęła się seria zmian. Po pierwsze, nowa płyta Nightwish, "Dark Passion Play" całkowicie odbiega stylistycznie od pozostałych. Konserwatywny fan Nightwish wsłuchując się w album może dostać palpitacji serca, a przy piosenkach takich jak "Eva" czy "Sarah" to już gwarantowany żołądek przy samym gardle. Co się stało z patetyką? Poszła paść się na popowej łączce. Sopran zamieniony został na pojękiwania wokalistki pokroju Viva Polska. Boże, widzisz, i nie grzmisz. Operowanie wokalem Tarji jest diablo trudne, o czym sama miałam okazję się przekonać. Płacę to dniami i nocami ciszy. Ale właśnie tak ma być! Zachwyt ma odbierać głos.

Może zastanawiacie się, czemu piszę to teraz, gdy sprawa Anette już ucichła. Czemu? Bo mi się nóż w kieszeni otwiera! Włączam telewizor a tam - "Bye Bye Beautiful". Słyszałam głosy, że owa piosenka ma być swoistym pożegnaniem Tarji. Możliwe, że jest tak w istocie. Ale czyż nazwiecie to pożegnaniem? To wygląda bardziej na "Spadaj brzydka"... Czemu mój pogląd jest aż tak skrajny? Jeśli nie oglądaliście teledysku tu tej ścieżki, spróbuję wam to wizualizować. Na ekranie czarnulka w mini i legginsach kręci biodrami, hmm... czyż to nowy klip emorockowy? Przejdźmy dalej - patrzymy obok - następna piękność. Teraz przesuńmy wzrok w prawo - następna kobieta w koszulce, która nomen omen do złudzenia przypomina top Nicole z Pussycat Dolls. Mijają sekundy... niektórzy mają jeszcze nadzieję, że to może nowa grupa Anety, ale nie! Dziewczyny nagle zamieniają się w facetów w Nightwish! Jedynym wyjaśnieniem mojego oburzenia i nieukrywanej kpiny może być tylko skonfrontowanie solowego albumu Tarji "My Winter Storm", z tym, co puszczane jest teraz w telewzji, co ktoś z niewątpliwie czarnym poczuciem humoru podpisał firmową nazwą Nightiwish...
Komentarze
SolAngelica : i jeszcze jedno co do anette, oczywiście ciekawością wiedziona...
perun_m : i jeszcze jedno co do anette, oczywiście ciekawością wiedziona...
Diarmad : Po pierwsze - nikt mi nie wmówi że Anette jest ładniejsza niż Tarja. P...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły