Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Inmate - Free At Last

Inmate, death metal, Free At Last, Beyond The Frontier, metalcore, HellHaven, groove

Zespół Inmate pochodzi ze Słowenii. W 2009 roku wydali pierwszą demówkę, a trzy lata później, w maju 2012 ukazał się ich album „Free At Last”. Znalazł się na nim jeden numer z dema i aż trzynaście nowych utworów. Wśród nich jest intro, outro i jedna akustyczna miniaturka. Właściwych kawałków i tak pozostaje jeszcze sporo i Inmate na swoim debiucie prezentuje pięćdziesiąt minut muzyki. Najprościej nazwać ją metalcorem, czyli stylem, który nie należy do moich ulubionych. Mimo to, po parokrotnym zapoznaniu się z tym materiałem, muszę przyznać, że zrobił na mnie dobre wrażenie i mi się podoba.

Muzyka jest melodyjna i żywiołowa. Poszczególne kawałki mają swoją tożsamość i można je swobodnie odróżniać i rozpoznawać. Zapamiętywalne refreny jeszcze w tym pomagają. Praktycznie cały czas jest ciężko i dźwięki skłaniają się ku death metalowi, lecz klimat pozostaje taki grooveowy. Brzmienie gitar i krzykliwy, zdarty, coreowy growling nie pozwalają o tym zapomnieć. Jest też jednak sporo czystego głosu. Ważne, że oba rodzaje śpiewu są dobre i razem tworzą udanie komponujące się linie wokalne.

Przynajmniej z połowę kawałków mogę uznać za takie hiciarskie, dlatego nie będę ich wymieniał. Po prostu „Free At Last” to dobra płyta i warto się z nią zapoznać. Z ciekawostek mogę dodać, że w szóstym „Fire, Walk With Me” jest fajnie wkomponowana w muzykę przemowa Charliego Chaplina z filmu „The Great Dictator”. Dokładnie tego samego motywu użył polski zespół HellHaven, na swojej, wydanej w tym samym roku, płycie „Beyond The Frontier”. I to raczej tyle, krótko i na temat.

Tracklista:

01. Inmate
02. Without Warning
03. Written in Blood
04. Overcome
05. Healing
06. Fire, Walk with Me
07. Angels
08. Promises
09. Victorious
10. Free at Last
11. Inexorable Path
12. Lost in Words
13. Out of the Darkness
14. Outmate

Wydawca: Graviton Music Services (2012)

Ocena szkolna: 4+

Komentarze
Yngwie : Po pierwszym kawałku prawie dałbym się nabrać, że to In Flames....
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły