Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Etherial Winds - Saved

Etherial Winds, death metal, Malodorous Mangled Innards Records, Saved, Mariusz Kmiołek, Carrion Records, Carnage Records, doom metal

Holenderski Etherial Winds to zespół, który parał się death metalem od 1992 roku. Najpierw nagrali krótkie, trzyutworowe demo, które wystarczyło by wejść we współpracę z niemiecką Malodorous Mangled Innards Records i za ich sprawą wydać EPkę „Saved”. Jakże czujny był Mariusz Kmiołek, który wyłapywał ciekawe zespoły już na tym etapie, by rozpowszechniać je na kasetach. Tym razem stało się to pod szyldem Carrion Records, która zastąpiła Carnage. W ten sposób materiał trafił do dystrybucji w Polsce.

„Saved” to pozycja, która, wraz z intrem i outrem, trwa dwadzieścia minut. Razem zawiera sześć utworów, z których ostatni został pominięty w jednym ze spisów treści. Jest to death metal, ale często wolny i z akompaniamentem klawiszy, więc jego atmosfera jest bardzo doomowa, z wieloma elementami zaczerpniętymi z zasobów tego gatunku. Składa się na to również przytłumione brzmienie, zarówno gitar, jak i głębokiego, zdartego growlingu. Dźwięki posuwają się ciężko, choć w odpowiednio dostrojonej przestrzeni, a przyspieszenia okraszone są perkusyjnymi wzmocnieniami. Wszystko jest wymieszane i tworzy utwory bardzo klasyczne, których klimat idealnie osadzony jest w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych.

Do takiego odbioru całości skłania również cmentarna okładka, a także pesymistyczne teksty. Muzycznie wypada to bardzo konwencjonalnie. Granie jest przyzwoite, choć raczej zbyt pospolite, aby po latach wywrzeć jakieś wrażenie, tym bardziej w czterech kawałkach. Wszystko więc pozostaje gradką kolekcjonerską dla nielicznych, którym gdzieś to pozostało.

Tracklista:

1. Calmed

2. Into The Serene

3. Winter

4. Benevolence Of The Opaque

5. In Depression

6. Endless Tear

Wydawca: Malodorous Mangled Innards Records (1994)

Ocena szkolna: 4

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły