Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Diabolos Rising - Blood Vampirism & Sadism

George Zacharoupolus, Necromantia, Mikka Luttinen, Impaled Nazarene, Diabolos Rising, Blood Vampirism & Sadist, ambient, noise, techno

Psychopatyczna współpraca George’a Zacharoupolusa z Necromantii i Mikki Luttinena z Impaled Nazarene nie okazała się jednorazowym zwyrodnieniem i już rok po debiucie ukazała się druga płyta Diabolos Rising „Blood Vampirism & Sadism”. Sadystyczna jest już rażąca żółć bijąca z okładki, a w środku znajdziemy wiele sposobów na dźwiękową autodestrukcję.

Pierwszy „Stanic Propaganda (S.N.T.F. Rising)” zaczyna się paranoicznymi głosami, że „God is dead”, a „Satan lives”, a zaraz rozkręca się do industrialnego przeboju z ostrym bitem, lecz charczącym wokalem. Reszta albumu nie jest taka skoczna, czasem nawet łagodnie płynąca jak „Blood Communion”, a nieraz, wręcz przeciwnie, uderzająca miażdżącym noisem. Może to być łupiąca elektronika jak w „Ilsa”, może być industrialny gitarowy hałas jak w dzikim „Necromanteion”, albo w ogóle pełen zestaw łomoczących dźwięków jak „Mantle Of Suffering”. Jednak niezależnie od tego jakie jest natężenie decybeli, czy mamy do czynienia z gitarami, ambientem, elektroniką, czy lawiną huczącego zgiełku, Diabolos Rising jest potwornie nieludzki i diabelski. To zło wciąż syczy, skwierczy i bulgocze. Czuć tu niezgłębione pokłady agresji i sączącego się jadu. To jest jądro pulsującej nienawiści.

Drugim, obok pierwszego kawałka, takim porywającym momentem na tej płycie jest refren w „Sadism Unbound”, gdy wyłania się spośród zakręconych szumów: ”Pledge obedience to your new Master”. Lubię też monolog w „Blood Lunar Cult”. Brzmi jak z czarnobiałego horroru. Zresztą jest to ciekawy numer, w którym później pojawia się bit i wychodzi z tego prawie techno. Właściwie to lubię całą tą płytę, bo jest pomysłowa, zróżnicowana i trafiająca do słuchacza. Te motywy się przyjmują. Ma to rytmikę, melodię i siłę rażenia. Oczywiście nie w jednym momencie, ale jest tak wszystkiego po trochu. Ciekawa pozycja, ale tylko dla muzycznych masochistów.

 

Tracklista:

1. Satanic Propaganda (S.N.T.F. Rising)
2. Blood Lunar Cult
3. Blood Communion
4. Ilsa
5. Sadism Unbound
6. Mantle Of Suffering
7. Necromanteion
8. Ashes To Ashes, Flesh To Dust

Wydawca: Kron-H (1995)

Ocena szkolna: 5

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły