Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Blog :

Smutek

Patrzę w lustro i widzę twarz pełną smutku
Oczy podpuchnięte od łez
Usta ciagle powtarzające: Nienawidzę Cię
Potargane włosy, które spokojnie opadaja na ramiona
Duszę, którą Szatan miota..
Sztylety, które niewinne serce przebijają
Miłość, która w nienawiść się przeradza

Patrzeć już na to nie moge
Odwracam się i idę..
Kawałki potłuczonego szkła kaleczą moje stopy
Moje serce jak zimny, popękany kamień
Samotne i niechciane
Nie wytrzyma dłużej..
Zbyt dużo w nim smutku

Siadam pod oknem
Podnoszę kawałek szkła
Tule je do siebie..bo tylko ono może mi pomóc

Jeden ruch dłonią i mój koszmar sie skończy
Gorąca krew strumieniem płynąć będzie
Kiedy ostatnie kropla po mym ciele spłynie
Mnie już tu nie bedzie
Zniknę w ciemności
Która moim nowym domem będzie...


Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły