Jak podaje na swojej oficjalnej stronie www niemiecki Scream Silence, od lata tego roku pracuje nad nowym, szóstym w karierze albumem.
Pierwszego grudnia tego roku w berlińskim klubie K-17 odbędzie się koncert rejestrowany na potrzeby pierwszego DVD zespołu.
Nowy album ma się ukazać wiosną przyszłego roku. Nagrywany jest w poszerzonym składzie, ponieważ Renee, dotychczas gitarzysta koncertowy Scream Silence, dołączył do zespołu jako pełnoprawny członek. Band nie podał na razie planowanego tytułu nowego albumu.
Pierwszego grudnia tego roku w berlińskim klubie K-17 odbędzie się koncert rejestrowany na potrzeby pierwszego DVD zespołu.
Nowy album ma się ukazać wiosną przyszłego roku. Nagrywany jest w poszerzonym składzie, ponieważ Renee, dotychczas gitarzysta koncertowy Scream Silence, dołączył do zespołu jako pełnoprawny członek. Band nie podał na razie planowanego tytułu nowego albumu.
Magiczny i porywający koncert Żywiołaka w Pile. Połączenie folku i ciężkiego brzmienia zaserwowane publice na złotej tacy. 22 października 2006 roku w pilskim Klubie Panorama odbył się magiczny i elektryzujący koncert Żywiołaka, zespołu który określa graną przez nich muzykę jako "bio metal". Choć nazwa gatunku wywołać może ironiczny uśmiech na wielu twarzach, a opis mieszanki gatunków umieszczony na stronie zespołu, odstraszyć, to nie warto ulegać pozorom.
Komentarze Inyaloome : Wtam! Jak dla mnie Zywiolak jest doskonalym w swym fachu zespolem! :wi...
Kim : Żywiołak...? Hmm... Byli na Festiwalu Słowian i Wikingów w Wolinie ^...
Lukasz-Kaspiro-Marczak : Niestety w powyższej relacji pojawił się dośc poważny błąd - o...
Jesteś Cieniem mojego przeznaczenia
Tak piękna,
Tak bliska,
A jednak tak niedosiępna i daleka...
Gorycz smutku,
Słony smak łez,
Rozrwają moje serce.
To tak bardzo boli.
Nie daje oddychać.
Niczym wampir
Wysysasz nieświadomie,
Resztki życia ze mnie,
Zabija mnie to powoli i boleśnie...
Tak piękna,
Tak bliska,
A jednak tak niedosiępna i daleka...
Gorycz smutku,
Słony smak łez,
Rozrwają moje serce.
To tak bardzo boli.
Nie daje oddychać.
Niczym wampir
Wysysasz nieświadomie,
Resztki życia ze mnie,
Zabija mnie to powoli i boleśnie...
Nie ma cię tutaj,
a mimo to jesteś
odleciałeś z kluczem szarych gęsi
lecz serce swe zostawiłeś
zasiałeś
nasionko słonecznika
by gdy wrócisz
rozkwitło i
dało owoce
plony słońca
a mimo to jesteś
odleciałeś z kluczem szarych gęsi
lecz serce swe zostawiłeś
zasiałeś
nasionko słonecznika
by gdy wrócisz
rozkwitło i
dało owoce
plony słońca
Trudno być taką różą
rosnąć spokojnie ku górze
rozwijać się
a moim marzeniem jest
kwitnąć
ogrzewać swe listki i płatki
w cieple słońca
w jego 365 uśmiechach
chcę przyjmować pocałunki
od lekkiego lub ostrego
wiatru
pragnę płakać łzami
deszczu
a mnie wszyscy tylko
zrywają
trudno być taką różą
Komentarze rosnąć spokojnie ku górze
rozwijać się
a moim marzeniem jest
kwitnąć
ogrzewać swe listki i płatki
w cieple słońca
w jego 365 uśmiechach
chcę przyjmować pocałunki
od lekkiego lub ostrego
wiatru
pragnę płakać łzami
deszczu
a mnie wszyscy tylko
zrywają
trudno być taką różą
Ash_Wednesday : Bardzo bym tego chciala, ale mam jeszcze lata pracy nad soba i swoim talentem...
Ash_Wednesday : alez Haniu, przeciez ja jestem otwarta na krytyke, zauwaz ze ja sie na Hope nie...
Ash_Wednesday : hope..ty wiesz ze ja zawsze cenie twoja krytyke i jak dla mnie mozesz to robic.....
Właśnie jadę.
Zapatrzona w jesienny obraz.
Patrzę.
Cmentarz jesienią jest taki piękny.
Cichy, spokojny,
gdzieniegdzie znicz zaświeci.
Patrząc w okna mieszkań
zdaje mi się, że świat śpi.
A może świat śpi, a to ludzie nie?
Wokół mnie każdy człowiek
jest inny.
Jeden patrzy na mnie z zainteresowaniem,
co ja robię? Co tak skrobię?
Inni udają, że ich tu
nie ma.
Wpatrzeni w dal, zamyśleni,
Zapatrzona w jesienny obraz.
Patrzę.
Cmentarz jesienią jest taki piękny.
Cichy, spokojny,
gdzieniegdzie znicz zaświeci.
Patrząc w okna mieszkań
zdaje mi się, że świat śpi.
A może świat śpi, a to ludzie nie?
Wokół mnie każdy człowiek
jest inny.
Jeden patrzy na mnie z zainteresowaniem,
co ja robię? Co tak skrobię?
Inni udają, że ich tu
nie ma.
Wpatrzeni w dal, zamyśleni,
Ziemia żyzna naszym życiem,
więc czemu tak dużo w niej
resztek papierosów?
więc czemu tak dużo w niej
resztek papierosów?
Pracę nad swoim pierwszym albumem DVD rozpoczęła niedawno kapela Leaves' Eyes, której liderką jest była wokalistka Theatre Of Tragedy - Liv Kristine. Płyta zawierać będzie głównie film dotyczący zespołu oraz wiele innych cennych informacji dla fanów. Na krążku znajdzie się też kilka koncertów zagranych na specjalnie przygotowanej do tego scenie. Już niebawem zespół odkryje przed nami nieco więcej informacji, pozostaje zatem cierpliwie czekać...
Komentarze
Hope : w poprzenim poscie sie z Toba zgodzilam, wiec chyba nie zawsze mamy inne z...
elray : ale, że akurat my mamy zawsze inne zdanie to widać, że pasujemy do si...
Hope : elrey sorry to była czysta wredność z mojej strony ;) Ale fakt, gdyby lud...
Hope : w poprzenim poscie sie z Toba zgodzilam, wiec chyba nie zawsze mamy inne z...
elray : ale, że akurat my mamy zawsze inne zdanie to widać, że pasujemy do si...
Hope : elrey sorry to była czysta wredność z mojej strony ;) Ale fakt, gdyby lud...
Iławski Decimated ponownie uderza! (Po ich ostatnim koncercie promo stwierdzono, iż w pubie wyginęły wszelkie gatunki bakterii). "Meat Show" nieco różni się od poprzedniczki "Death'n'Roll". Przede wszystkim krążek nie został nagrany w olsztyńskim X Studiu nagraniowym. Został zarejestrowany 2 września 2006 roku, podczas Fabian Rock Festival w Sobiewoli - przez Adama Mazurkiewicza.
Komentarze KostucH : No i wuj strzelił strzelił nasz wywiad...Ash nas ubiegła, ale co tam! My...
minawi : Ja mogę z Levanem zrobić wywiad, hihi, przy piwku tudzież innym trunku...
Harlequin : Levy, kurwa dobry ten Decimated :twisted: amerykańska szkoła, tyle ze s...
Rzecz o Magii
Lecz trzeba pamiętać, że Natura jest nam przychylna i prócz Wybrańców dała nam jeszcze broń byśmy bronili się przed napastnikami. Jest nią Magia. Ona może budować i niszczyć Światy, może pomagać jak i szkodzić, jest obecna na każdym kroku i w każdym pierwiastku życia codziennego. Oddychamy nią, żyjemy nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Każdy człowiek może Jej używać lecz nie każdy zdaje sobie sprawę z siły, jaką ze sobą niesie. Trzeba w Nią wniknąć i czuć a wtedy podda się łagodnie naszemu działaniu. Jednak nie każdy człowiek jest świadom Mocy jaką jest obdarzony i nie każdy też chce jej używać. Są nauczyciele, są i Uczniowie. Wiedza na tematy Magii rozwija się od wielu tysiącleci, wręcz od samego początku istnienia ludzkości, lecz nigdy nie osiągnie pełnego wymiaru. Lecz Mędrcy wszelacy podążający za Światłem na końcu swych zawsze odnajdywali wizję Prawdy wiecznej i niezmiennej, lecz nie mogli przekazać jej dalej, gdyż Matka pilnie strzeże swoich tajemnic; bowiem i Ona ma tajemnice, którymi z nikim się nie dzieli.
Magia ma różne dziedziny i każda z nich ma zastosowanie w życiu codziennym. Istnieje Magia Lasu i Magia Życia; istnieje Magia Dnia i Magia Nocy; istnieje Magia wykorzystywana ku służbie dobru i ku służbie złu... Jak każdą podarowaną rzecz człowiek potrafi obrócić przeciw jej pierwotnemu założeniu; tak też stało się z niektórymi odmianami Magii. Każda z jej dziedzin ma Ducha Opiekuńczego, który służy Matce i trwa ku chwale wykonywanego obowiązku.
Człowiek w zależności od danej mu natury oraz wykształconego systemu wartości sam wybiera, czy będzie miał kontakty z Magią a jeśli tak to z którym z jej aspektów. Trzeba też pamiętać, że nie wolno naruszać porządku Świata czy to za pomocą Magii czy czegokolwiek. Nawet tak wspaniałomyślna i dobra istota jaką jest Natura może ukarać istotę, która pragnie lub próbuje zniszczyć ustalony porządek, nadać więcej zła lub przejąć władzę ponad Światami i Istnieniami. Zatem nawet najbardziej pojętna z Istot, która posiądzie niespotykaną wiedzę i umiejętności lecz na celu ma tylko niszczenie, skazanym jest na porażkę. Magia służy Matce a Matka wynagradza Magią.
Każdy, kto pojmie tajniki swej siły zawartej w mocy Magii musi rozwijać swą wiedzę, gdyż raz podjęty ten temat trwa i wymaga ćwiczeń i sztuki elastyczności w stosunku do zmieniających się reguł wspólnego życia na Ziemi. Nie ma ustalonego porządku co do używania Magii, nie ma reguł wyznaczających co w którym momencie należy robić; jeżeli człowiek czuje całym sobą Magię to sam wie najlepiej czego może dokonać i którym momencie. Nikt nie może narzucić nam co mamy robić ze sobą i swoim życiem a już tym bardziej z darem otrzymanym od Matki i Duchów.
Lecz trzeba pamiętać, że Natura jest nam przychylna i prócz Wybrańców dała nam jeszcze broń byśmy bronili się przed napastnikami. Jest nią Magia. Ona może budować i niszczyć Światy, może pomagać jak i szkodzić, jest obecna na każdym kroku i w każdym pierwiastku życia codziennego. Oddychamy nią, żyjemy nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Każdy człowiek może Jej używać lecz nie każdy zdaje sobie sprawę z siły, jaką ze sobą niesie. Trzeba w Nią wniknąć i czuć a wtedy podda się łagodnie naszemu działaniu. Jednak nie każdy człowiek jest świadom Mocy jaką jest obdarzony i nie każdy też chce jej używać. Są nauczyciele, są i Uczniowie. Wiedza na tematy Magii rozwija się od wielu tysiącleci, wręcz od samego początku istnienia ludzkości, lecz nigdy nie osiągnie pełnego wymiaru. Lecz Mędrcy wszelacy podążający za Światłem na końcu swych zawsze odnajdywali wizję Prawdy wiecznej i niezmiennej, lecz nie mogli przekazać jej dalej, gdyż Matka pilnie strzeże swoich tajemnic; bowiem i Ona ma tajemnice, którymi z nikim się nie dzieli.
Magia ma różne dziedziny i każda z nich ma zastosowanie w życiu codziennym. Istnieje Magia Lasu i Magia Życia; istnieje Magia Dnia i Magia Nocy; istnieje Magia wykorzystywana ku służbie dobru i ku służbie złu... Jak każdą podarowaną rzecz człowiek potrafi obrócić przeciw jej pierwotnemu założeniu; tak też stało się z niektórymi odmianami Magii. Każda z jej dziedzin ma Ducha Opiekuńczego, który służy Matce i trwa ku chwale wykonywanego obowiązku.
Człowiek w zależności od danej mu natury oraz wykształconego systemu wartości sam wybiera, czy będzie miał kontakty z Magią a jeśli tak to z którym z jej aspektów. Trzeba też pamiętać, że nie wolno naruszać porządku Świata czy to za pomocą Magii czy czegokolwiek. Nawet tak wspaniałomyślna i dobra istota jaką jest Natura może ukarać istotę, która pragnie lub próbuje zniszczyć ustalony porządek, nadać więcej zła lub przejąć władzę ponad Światami i Istnieniami. Zatem nawet najbardziej pojętna z Istot, która posiądzie niespotykaną wiedzę i umiejętności lecz na celu ma tylko niszczenie, skazanym jest na porażkę. Magia służy Matce a Matka wynagradza Magią.
Każdy, kto pojmie tajniki swej siły zawartej w mocy Magii musi rozwijać swą wiedzę, gdyż raz podjęty ten temat trwa i wymaga ćwiczeń i sztuki elastyczności w stosunku do zmieniających się reguł wspólnego życia na Ziemi. Nie ma ustalonego porządku co do używania Magii, nie ma reguł wyznaczających co w którym momencie należy robić; jeżeli człowiek czuje całym sobą Magię to sam wie najlepiej czego może dokonać i którym momencie. Nikt nie może narzucić nam co mamy robić ze sobą i swoim życiem a już tym bardziej z darem otrzymanym od Matki i Duchów.
Trzepot wiatru przyćmił ogień świec, by przytulić ciepła smak, nadany chwili z łaski Anioła.
Rytm nocy pozwalał błogosławić oczom, ustom, szyi…
Zrodziła się nadzieja na sytość dla niezaspokojonych pragnień…
Z nadziei skorzystały dźwięki, by wpleść się między oddechy coraz szybsze…
Czy zrodziło się to z żywiołów czy samo jest żywiołem?
Nieważne wydaje się być źródło, gdy spijanie teraźniejszości zaspokaja zmysły.
Odpowiedź na wszechogarniające tu i teraz.
Dłoń odbyła spacer po brzuchu – nieśmiało – by ekspansja dotykiem mogła smakować – piersi, uda, łono…
By odkrywać…
By poznawać…
By czuć.
Żaden owoc tak słodki jak usta wyrażające kwintesencję nektaru pożądania
Którego zaspokojenie jest zarówno drogą jak i celem
Satysfakcjonująca świadomość emocja
Miłość!
Rytm nocy pozwalał błogosławić oczom, ustom, szyi…
Zrodziła się nadzieja na sytość dla niezaspokojonych pragnień…
Z nadziei skorzystały dźwięki, by wpleść się między oddechy coraz szybsze…
Czy zrodziło się to z żywiołów czy samo jest żywiołem?
Nieważne wydaje się być źródło, gdy spijanie teraźniejszości zaspokaja zmysły.
Odpowiedź na wszechogarniające tu i teraz.
Dłoń odbyła spacer po brzuchu – nieśmiało – by ekspansja dotykiem mogła smakować – piersi, uda, łono…
By odkrywać…
By poznawać…
By czuć.
Żaden owoc tak słodki jak usta wyrażające kwintesencję nektaru pożądania
Którego zaspokojenie jest zarówno drogą jak i celem
Satysfakcjonująca świadomość emocja
Miłość!
Szła z zamkniętymi oczami. Otwarte i tak nie pozwoliłyby przebić się przez mgłę. Przy wszystkich możliwościach Elfów można by podejrzewać, że ich oczy służą tylko do ozdoby, ale stworzenie nie jest tak próżne w swym jestestwie. Tak czy inaczej Elfka poruszała się przed siebie niepewnie. Jej krok na co dzień delikatny, dziś stał się ociężały i wyczerpujący. Cel? Celem jej wędrówki stał się marsz sam w sobie - znak, że elfia prasiła została odcięta lub skalana. Ta Elfka, która jednym uśmiechem pozwalała rozkwitać kwiatom, która jedną szczęśliwą myślą wywoływała śpiew ptaków - dziś ta sama Elfka swym uczuciem sprowadziła mgłę - mgłę smutku... Pozwoliła na utworzenie smutnego źródła w swym sercu, kiedy serce to sponiewierane zostało kłamstwem niewdzięcznym. Ufność Elfki czerpała siłę z własnej praworządnosci, dlatego jej szczerość nie dopuszczała uczuć innych jak szczere i czyste. Owszem, spotykała sie ze złem i znała jego źródła, okazało sie jednak, że najgorsza z energii ukryła się tuż obok, że wykorzystała swoją moc by wzbudzić Elfie zaufanie, by zdobyć Elfki oddanie, by w końcu uderzyć krusząc serce Elfki wymawiając swoje imię - ZDRADA! Radość Elfa - źródło życia - zagubiona we mgle. Elfka szła coraz wolniej i wolniej - kolejne łzy były już suche i piekły policzki niemiłosiernie. Mgła gęstniała... Nagle Elfka upadła. Wtedy mgła zaczęła się rozrzedzać. Zniknęło żródło dla mgły wraz z życiem Elfki, której piękne lico szarzało łącząc się z ziemią na polu materii. Elfia dusza szła jednak dalej - wprost na Polanę Pieśni Zagubionych...
Zespół Moonlight planował wydanie 30 października nowego albumu "Integrated In The System Of Guilt", jednakże już wiadomo o przesunięciu terminu premiery tego krążka. Dziesiąte wydawnictwo tego szczecińskiego zespołu ukaże się najprawdopodobniej dopiero w drugiej połowie listopada, jednak dokładna data nie została jeszcze podana.
O samym albumie tak wypowiada się Andrzej Kutys : "Będzie mocno, ale lirycznie, psychodelicznie i dyskotekowo, będą zgrzyty i piękne melodie Mai, będzie smutno i transowo, depresyjnie i onirycznie. Piosenki łączą się ze sobą i przenikają, tworząc jedną muzyczną całość".
Grupa zapowiada wydanie nowej płyty w dwóch wersjach językowych: polskiej i anglojęzycznej.