Sztokholmska super grupa Iron Lamb, której częściami składowymi są weterani chlania oraz grania szwedzkiego metalu czynnie lub biernie udzielający się w wielu innych projektach - Johan Wallin (General Surgery, ex-Repugnant), Gustaf Lindström (ex-Repugnant), Thomas Daun (Dismember, ex-Repugnant) oraz Daniel Ekeroth (Tyrant, ex-Insision, autor księgi "Swedish Death Metal") już w ten weekend opanują tamtejsze Studio Royale gdzie nagrywany będzie materiał na pierwszego singla formacji oraz split z Motorbreath, który ukaże się na  7 calowym winylu. Zakres muzycznej działalności Iron Lamb to głównie prostacki, niewyrafinowany, brudny hard rock'n'roll.

Nadeszły takie ciekawe czasy, że muzycy rockowi w różnym wieku poczuli nagłą potrzebę łączenia się w tzw. supergrupy. Co chwilę pojawiają się nowe formacje tego typu, jak Chickenfoot, czy Them Crooked Vultures. Najmłodszą generację w tej nowej modzie reprezentuje Jack White ze swoim projektem The Dead Weather i płytą "Horehound".

Ktoś kiedyś powiedział, że stoner rock to najbardziej schematyczny styl muzyczny. Po dziś dzień zastanawiam się czy ów osobnik zna Queens Of The Stone Age? Czy kojarzy któż to taki Josh Homme? Jeśli nie to radziłbym szybko nadrobić zaległości. Josh to postać nietuzinkowa, to taki Pan z fantazją, człek z wyobraźnią, a po takich można spodziewać się naprawdę dużo. To także muzyk o niekwestionowanym talencie i  szerokim spektrum muzycznych zainteresowań. Gitarzysta, wokalista, kompozytor. Za każdym razem, gdy słucham płyty "R" wydaje mi się, że słownik, z którego korzysta Homme nie zawiera słowa "granica".

The White Stripes - powstały w Detroit amerykański zespół rockowy założony przez prawdopodobnie byłą parę małżeńską (podającą się za rodzeństwo) - gitarzystę Jacka White'a i perkusistkę Meg White.