Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Hate Eternal - I Monarch

Jakże mnie wkurzają buńczuczne kampanie promocyjne i wszelkie slogany! Ilokrotnie przeglądam zagraniczne artykuły, które rozpisują się na temat nowych nadziei metalu, nowych odkryć itp., tylokrotnie czuje się zawiedziony! W zeszłym roku takim boom był wokół Hate Eternal. Nie jest tajemnicą, że Eric Rutan to muzyk nietuzinkowy i całkiem dobry producent, ale pierwsze dwa albumy Hate Eternal nie przykuły mojej uwagi. Dlatego też czytając hasła, że "I Monarch" ustanawia nowe standardy death metalu, że wprowadza nową wizję odhumanzowanej muzyki, że to najlepszy deathmetalowy krążek roku... no więc posłuchałem i tego albumu.
Więcej
Komentarze
KostucH : Może nie za słąby technicznie ile jego przejścia i w ogóle styl grania...
stanki : za słaby technicznie ?? nie chce mi się wierzyc :) myśle,że nie ma rze...
Harlequin : Fakt, "Behold judas" to najlepszy kawałek na płycie. A propos Roddy'ego...