Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Teksty :

Artrosis - Gdzies Pomiedzy

Oniryczny dzwiek delikatnie kolysze cialo

Miedzy jawa a snem próbuje odnalezc spokój

Sila i ukojenie tak potrzebne w walce z lekiem,

Poja usta spragnione wielkich nadziei i slów



Kaza bic sie w piersi i zalowac

Jednak to tylko pusty gest

Wielkie tresci wielkie slowa

Pogrzebane juz dawno, zagubione gdzies

Kaza bic sie w piersi , czekac cudu

Jednak to ciagle pusty gest

Przebudzenie zródlem bólu

Chce wciaz trwac miedzy jawa a snem
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły