Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Nie samym metalem, gotykiem etc. człowiek żyje. Strona: 4

Wysłany: 2006-10-20 21:49

W sumie jak mówicie o dresach to znalazłem takie cos podziele sie tym

Krótka definicja dresa: Dresik. Stworzenie często spotykane na zabudowanych osiedlach. Często kamufluje się trzema paskami na rękach i na nogach. Nie posiada owłosienia głowy, a z powodu agresywnego usposobienia szuka ciągle bijatyk. Cechą charakterystyczną dresików są czarne zęby lub ich brak. Dresiki umieją dobrze posługiwać się kijami, podobnie jak małpy mają niski iloraz inteligencji dzięki czemu nie potrafią używać innych narzędzi. Podróżują grupami. Stworzenie to często jest agresywne wobec nieznajomych ponieważ wystarczy spojrzeć w oczy temu czemuś to już musi się wyżyć. Smile i to wszytko Smile

Dres klasyczny. Odznacza się tym, że ma ok. 16 lat i zaczyna się tylko w dzieci w wieku 6-7 lat. Często obrywa od właśnie tych małych Razz
-Dres manipulator. Te dresy mają swoje dziewcznyny(tapeciaros blacharos).Manipulują nimi, a te stają się puszczalskie i stawają się tzw. dresiarami.
-Dres napakowany.Jak sama nazwa wskazuje dres owy jest napakowany, ale mały i ma małego ( Twisted Evil )
-Dres twardo-baniowy. Dresy te zamiast pałki, jako broni używają własnej głowy. Ich okrzyk bojowy to: "Zaraz ci przyjebie z bani"
-Dres sportowy. Ubranie sportowe np. Adidas
-Dres samica. patrz dresiara.
_________________


Bądź miły dla swojego wroga nic bardziej go nie wkurwi


Wysłany: 2006-10-21 08:48

No ja musze się przyznać, jestem chyba ograniczony co do muzyki gdyż nie słucham nic innego jak tylko rocka, metalu, gothicu oraz wszystkich ich odmian...ale z drugiej strony staram się nie krytykować muzyki której nie znam.


Chcesz się czegoś o mnie dowiedzieć? Spytaj...


Wysłany: 2006-10-22 10:46

Pewnie królowe świata :)


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2006-11-05 20:04

Bardzo lubię czasami sięgnąć po Blackmore's Night, Anię Dąbrowską, Gackta, Placebo.



Wysłany: 2006-11-06 03:38

[quote:af4711f1d1="amy"]Bardzo lubię czasami sięgnąć po Blackmore's Night, Anię Dąbrowską, Gackta, Placebo.[/quote:af4711f1d1]

No proszę, to zupełnie jak ja, a ta lista jest jeszcze (w moim przypadku) długa.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-06 17:58

Ja mam u siebe w tej chwili tylko szczury... Ale dodam, że umuzykalnione szczury, lubi ą dobrą muzykę, sa przy niej spokojne i wesołe, ale jak usłyszą np hip-hop... To koniec, robiaą się niespokojne, próbują się kochać... Ale nawet one nie tylko gothic/rock/metal tolerują...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-06 20:01

JA nie żyję pieszczeniem zwierzątek, obecnie jestem na nie zła, bo jak mnie nie było, wyszły z klatki i śmieci mi porozrzucały po pokoju... A tylko parę dni mnie nie było... Ale to chyba moja wina, że jese zostawiłam... bez muzyki. Więc czy na temat? Owszem. Nie samyą mroczną muzyką człowiek żyje - również swoimi ulubieńcami.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-07 18:06

Co do czochrania, pieszczenia, targania... To po jednym "ulubieńcu" wciąż mam ślady ząbków na ręce. Ale to akurat nie jest do tego, żę nie samym metalem człowiek żyje. :P Bo on akurat jest metalem. :D Ma śliczne długie włoski, chodzi w skurach i wygląda w nich... :oops: Świetna figura, piękne, kręcone włoski, ładna twarz... A jak patrzę na ślady, to nawet równy zgryz... Hyh, On jest jakimś wynaturzeniem... Eeee, może lepiej już skończę, bo wejdzie na to forum, przeczyta moje postai za dużo sobie wyobrazi, a on mi się po prostu podoba z wyglądu, jełsi chodzi o względy estetyczne to ma 10 punktów na 10, ale to przecież nie wszystko, nie?


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-07 19:27

Widzę, żę jestem zdradzana! Ale niech będzie, o ile ten facet jest tego wart... Miło widzieć, że Ci się układa...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-08 22:27

Ja ostatnimi czasy trochę odskoczyłem od mocniejszej muzyki i zasłuchuje się Tori Amos Ta kobieta z każdym kolejnym rokiem ma coraz lepszy głos...Pozatym to jeszcze Bjork ^^ tego mogę słuchać zawsze i wszędzie :]




Oprooocz tego oczywiście to czego słuchałem przed tem czyli to wszystko co na fotce pisze



Wysłany: 2006-11-08 23:04

Bjork, tak, klasa... ^.^ To ja jestem narzeczoną Narei, proszę mi tu nie psuć naszego idealnego związku! A czułe słówka... Ja ich nie lubię. :| Jakoś takie słodzenie, mówienie drugiej osobie to, co chiałaby usłyszeć, nie przemawia do mnie... Coś miłego usłyszeć lubi każdy, wiadomo, ale ja nie w postaci wielkich wyznań i niewiadomo jakich komplementów... Wolę taki proste, szczere, płynące prosto z serca, a najbardziej to lubię, jak w ogóle nie trzeba słów, lepiej słuchać serca, patrzeć w oczy, rozkoszować się dotykiem, bliskością... Przez telefon też czuła rozmowa, czemu nie? Ale bez presady, raczef taka ciepła, co samo wychidzi, jak dwojgu ludzi na sobie zależy... A sam głos drogiej osoby, bez specjalnej modulacji, już jest piękną muzyką...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-09 12:03

Trudno się z tobą nie zgodzić…



Wysłany: 2006-11-09 15:42

Wiadomo. :) A ja znou słuchałam w słuchałam głosu przyjaciela. I żeby nie było, że nie w temacie, to nie metala, a... emo.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-09 16:18

hehehehehehe...........................
a ja sobie ostatnio ściągnelam "Masala"
zajebiste że sie tak prostacko wyraże.... hehehehe..... ale serio polecam osobom lubiącym orientalne dzwieki :D :D



Wysłany: 2006-11-09 16:53

Miłośnikom klasyki nie polecam zamieszkania z moją matka i jej mężem. Słuchając jej, wbrew lub mimo własnej woli non stop, kiedy przebywa się w domu, można przestać należycie ją doceniać... A przecieżmówimy teraz o najpiękniejszych utworach, jakie zostały napisane/nagrane i nie bez powodu stały się klasyką...

A ocecnie leci u mnie Preluidum Theriona...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-09 16:57

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Mój tato słucha Piotra Szczepanika - to dopiero klasyka....i długo tego się nie da słuchać :lol: :lol: :lol:


A tak poza tym to juz sie nastawiam na sluchanie J.S.Bacha, bo wymyslilam sobie ze bede pisac o nim prace licencjacką hehe :wink:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-11-09 17:33

A wracając do klasyki, to niesamowicie się słucha jej na żywo... Zarówno zawsze zachwycała mnie gra na pianinie mojego ojca (pomijając całą sympatię do niego, a także duże jej braki, nie wiem, czy spotkałam się z kimś, kto rgałby lepiej/piękniej, a przynajmniej czy miałam okazję taką grę słyszeć), ablo podczas koncertów, gdy muzycy do "duszy" utworu wkładają własne serce i można posłuchać tego w odpowiedniej atmosferzestworzonej przez zarówno melodię, jak i miejsce, eleganckie stroje, nastawienie publiki, razem z innymi ludźmi... Za każdym razem można na nowo poznawać treść utworów i rozkoszować się czystymi, wyraźnymi dźwiękami harmonijnie się komponującymi...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-09 18:37

A ja właśnie sobie Bacha słucham :D


"You gotta put your faith in a loud guitar..."


Wysłany: 2006-11-09 18:44

O, jak miło. :) A ja dopiero musze uzupełnić kolekcję, bo póki mieszkałam z matką, to nie musiałam sobie tym głowy zaprzątać, wszystko miałam na miejscu. Ale na szczęście nie powinnam mieć z tym dużych problemów.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-09 18:50

A ja rysować właśnie lubię (?) <-[ raczej tylko na zamówienie lub baaardzo rzadko, jak mnie taki jakiś dziwny nastrój weźmie] bardziej w ciszy, na spokojnie... Albo przy bardzo relaksującej muzyczce. Za to ogólnie wenę mi daje Lacrimosa, wzbudza tyle emocji, pobudza wyobraźnię, umysł... Że czasem niemal nie sposób tego jakoś nie wyrazić.
A utworek dla Elizy kojarzy mi się z tymi szczęśliwszymi momentami dzieciństwa i z moim ojcem, który to grywał... Miałam taki dzwonek na komórce. :D


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło