Wysłany: 2006-09-03 21:19
Kobiecy wokal: Enya - i już wszystko jasne.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
kobiece wokale Wysłany: 2006-09-03 21:24 Zmieniony: 2006-09-03 21:28
W konkursie na dobre kobiece wokale wygrywaja:
1 Otep Shamaya za wprowadzanie człowieka w inny swiat i te ciary po plecach jak sie drze:]
2 Edyta Bartosiewicz -czas na patriotyzm, a serio za smutek i umiejetnosc przekazania emocji w glosie
3 Agnieszka Chylińska -hmm polska klasyka i jedyna taka nasza wokalistka z pazurkiem chociaz jej solowa tworczosc to juz nie to co ONA
Potem przewijaja sie jeszcze pani z Nightwisha, The Gathering (mraf.. wspomnienia) itp ale co sie bede rozpisywac lepiej niech sie ucze ->jak sie pilo przez rok to chociaz na poprawki trzeba Buu
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 21:27
Jo, Bartosiewiczka i Chylinska świetnie śpiewają i podzielam zdanie, że Chylińska była fantastyczna w O.N.A. Jeszcze chyba warto dodac Panie z Closterkeller oraz Artrosis.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 21:34
Oj tez moglam je dodac:) Chociaz ja zawsze bylam za Closterkeller (kiedys mi kumpel -fan Artrosis- tlumaczyl ze nie mozna polaczyc lubienia jednego i drugiego zespolu i ludzie dziela sie na fanow jednych lub drugich Hmm Warte sprawdzenia:))
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 21:36
Ja tam lubie obie kapele ale z akcentem na artrosis :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 21:39
Maria Callas za ten śpiew...
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 21:44
Artrosis bardziejO_o.. Ty... Ty... Kostuchu -a mowilam ze jedna bardziej;]
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 21:46
To wynika stąd, ze ja wole heavy gotyk a closer...jest jak dla mnie zbyt taki rockowy :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 21:56
Hmm Kwestia gustu chociaz ja o tym zespole nigdy nie myslalam jako rockowy:D Zawsze taki goci byl *patrzy w ziemie, splata raczki i kopie kamyczek*
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 22:00
Ja tam się na gotyku nie znam ale nie pogardze. Cięższe brzmienia jakoś bardziej do mnie przemawiają*Zaplata ręce, podnosi głowie i tupie* :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 22:06
Patrzy gniewnie i fuka... phi Ja lubie tez Otep, Slipknota, AFI i wiele innych ostrzejszych brzmien, ale muzyke dobieram do humoru. Jak to mowia: metal to dobra muzyka bo glosna i mozna ja zagluszyc wewnetrzny krzyk A serio to dobra tez do "tanczenia" i wyzycia sie, ale przy dole lub jak jestem zmeczona to wole sluchac czegos spokojnego, delikatnego.
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 22:17
*Odpala papierosa i spogląda "z byka" nad okularami*u mnie jest podobnie z tym, że czasem tez słucham ostrej muzyczki na fatalny nastrój.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 22:20
Patrzy z mordem w oczach bo nie pali od jakiegos czasu a by sobie tak teraz w pluco dala:]
Ps Ja ostrej tez jak maluje :D
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 22:28
Wypuszcza dym przez nos i robi kwaśną mine...
Ja mam cisze jak gram, ale jak mam ochote improwizować to sobie coś tam w miare łatwego i poukładanego puszczam.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 22:30
Tez robie tzw byczka jak pale:D Znajdujesz sie moze kolo Warty w Poznaniu?
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 22:32
Sena, Kostuch: Oj, expiarze, expiarze, czyżby dawali expa za erpega? ;P :D
Wysłany: 2006-09-03 22:36
ale o co kaman?? sie zdubilam :oops:
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 22:38
:twisted:
Ja Sena jestem zdolny ślązak ale za jakiś czas pojawie się w Pzn na imprezie co będzie 9 września wiec jak będzie to se zapalimy i se w oczyska popatrzymy, hehe :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-03 22:41
Hehe Ludzie nie lubia jak im w oczy patrze Czuja sie niesfojo:] a 9-go...
hmm mam wtedy koncerta wiec nie wiem Zobaczy sie ale wiem ze beda tam (na spotkaniu) osoby ktore nie uciesza sie na moj widok albo za bardzo uciesza.. dluga historia:/
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-09-03 22:43
Acha...chyba, że tak to inna sprawa, a kto lubi jak się mu w oczy patrzy? ale raz na jakiś czas można komuś zakukac do duszy :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."