Wysłany: 2008-01-09 21:36
nie no sorrki :D jak chcesz to szacuneczek dla twojem matki.... a cyklon-b?? no coz w niemczech mieszkam i znam niemiecka kuchnie :D
Jakiego koloru masz futrzaka?
Wysłany: 2008-01-09 21:39
[quote:c80ae88f1c="Dezerter"]noooo pan nomay dobrze gada :D zjade wam portal kwiatkami i bedziecie cali rozowi :D
[/quote:c80ae88f1c]
[color=green:c80ae88f1c]Po pierwsze "Pani", że pozwolę sobie skorzystać z przydomku jaki nie bez kozery Ci chyba nadali, ciołku...(Jeśli po avatarze nie dajesz rady zorientować się płci rozmówcy, to mógłbyś choć do profilu zajrzeć...a po co ja się produkuję...)
Po drugie ty się tak nie odgrażaj, bo się jeszcze okaże, że to któreś z nas Ci świat zażyletkuje i zaczerni 8)
I po trzecie...hehe...ale żeś na minę wlazł... :D
I po czwarte..taki z Ciebie TRU hacker a nie znasz opcji [size=24:c80ae88f1c]"EDIT"[/size:c80ae88f1c]?[/color:c80ae88f1c]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-09 21:41
heh... no to sorki pani nomay :D :oops: a oco chodzi z ta mina?? znam "edit"... ale poco mam go teraz uzyc??
Jakiego koloru masz futrzaka?
Wysłany: 2008-01-09 21:47
Na przykład żeby nie pisać jednego posta pod drugim bo znowu się moderacja przyczepi :wink:
A co do tematu to od czasu do czasu lubię zapodać sobie coś ze wspomnianych klimatów. Do piwka i zabawy muzyka świetna iw moim przypadku idealna na wszelkie głupawki :D
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2008-01-09 21:47
[color=green:5729ca9a92]"Edit" o [size=7:5729ca9a92]wielki[/size:5729ca9a92]hackerze służy edycji (jak sama nazwa wskazuje) postów, by nie pisać bez sensu jednozdaniowych postów jeden pod drugim, tak jak to Ty zrobiłeś :roll:
A mina..8) hehe...sam się wkrótce przekonasz o co z nią chodzi...
A żeby nie offtopować zupełnie...klimaty muzyczne, których temat dotyczy nie bardzo mnie kręcą, zatem...aufwiedersehen [/color:5729ca9a92]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-09 22:00
[size=24:f5d51ee521]LUDZIE![/size:f5d51ee521]
Dajcie spokój i olejcie dezertera z jednego powodu jaki poniżej przedstawię:
[color=red:f5d51ee521][b:f5d51ee521]Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem[/b:f5d51ee521][/color:f5d51ee521]
Cold...zapożyczyłem od Ciebie, myślę, że się nie pogniewasz.
:arrow: dezerter
Jesteś żenujący kolego a dla mnie zwykły buras, któremu należało by dać w mordę za maniery. Myślisz, że za szybką monitorka jesteś wielki urabura ciołek, więc dam ci dobrą radę [b:f5d51ee521] w necie nie ma anonimowości[/b:f5d51ee521] wbij sobie to do pustego jak dzban łba prostaku.
b.t.w.
Pierwsze słyszę by Czaplinek leżał w Niemczech. 8O
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2008-01-09 22:07
heh widzisz.. czaplinek lezy w zachodniopomorskim, ja mieszkam w Bergisch Gladbach a z Czaplinka pochodze :P, z tym hackerem to byl zart, a ja nie potrzebuje anonimowosci, poza tym nie znasz mnie wiec nie wiesz czy jestem prostakiem... :P :D :D w tym momencie to ja ciebie widze jako prostaka ktory sie lubi pokazac, i nie rozumie ludzi procz swojego kregu, ja zato nie szukam ani rozglosu ani szacunku, ani nawet znajomosci... Chce tylko zabic czas, co mi z ludzmi znajacymi sie na rzeczy wychodzilo, ale jak sprawe znam to sie zawsze musi znalezc ktos komu sie cos nie podoba... a ze kazdy ma do tego prawo to i do ciebie urazy nie zywie :P :P :D :D
Jakiego koloru masz futrzaka?
Wysłany: 2008-01-09 22:17
a ja mam to za przeproszeniem w gębokim d'poważaniu ...twoje 3 grosze do mnie.
Naucz sie składni języka polskiego i formułowania myśli w słowa.
Czy jesteś prostak?...otóż podtrzymuje, nawet wiecej: Mega burak.
Wystarczyło, że przeczytałem twe durne posty w jeszcze głupszych tematach i nie muszę oglądać twej rege-facjaty by zmienić zdanie. Po co mi kapusta jak to głowa pusta.
Żegnam kolegę bo konwersacja z tobą to strata czasu.
P.S. jak nie potrzebujesz anonimowości to zważaj na słowa, bo net to nie tylko śmietnik.
Nie pozdrawiam
Sem.
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2008-01-09 22:43
to co powiedzialem bylo swiadome... chcialem dobrze zobrazowac mu moja sytuacje, a co do składni jezyka polskiego... no coz wiem wiele wiecej niz ci sie zdaje, w dodatku nie tylko o polsku... mowie yak aby sie rozluznic i milej spedzic czas, bo tak jest lepiej niz okazywac publicznie poziom wiedzy oraz indywidualne poglady wobec innych... jesli chcesz mnie poznac moje strony o jakich wie malo kto to mozemy opgadac na gg... nie ma sensu sie wymadrzac... co do prostakow... to prostota kieruje tym swiatem.. najmedrsi nie zyja...
Jakiego koloru masz futrzaka?
Wysłany: 2008-01-10 01:30
Widzę jedno, że zamiast rozmowy n.t. wrażeń o muzyce (za którą większość tu na DP i tak nie przepada) wywiązała się walka o zdanie jaki ktoś jest bleeeeee. Mnie też wnerwiły gadki Dezerta o "podcinaniu sobie żył i wciąganiu pixów" więc już dajcie sobie spokój. Ale...
:arrow: Dezert... chyba nie bardzo wiesz jak wyrażać swoje opinie (wieku się nie czepiam bo wiem, że bywają ciekawie osoby w twoim wieku) ale miejscami przegiąłeś. Może jednak pomyśl (czyli przeananlizuj posty innych, [b:d7d9b2754a]pod wieloma względami[/b:d7d9b2754a], zanim coś napiszesz) a nie unoś się honorem od razu. Zwłaszcza, że wybrałeś rozmowę (o takich gatunkach muzycznych) na portalu, który ma z tą muzyką raczej niewiele wspólnego.
Jest jeszcze jeden problem My nie znamy Ciebie a Ty nie znasz Nas więc jakiekolwiek stwierdzenia w/w przez Ciebie są tym bardziej nie na miejscu.
Podejrzewam, że na żywo moglibyśmy się razem całkiem dobrze bawić przy jakiejś "rozweselającej muzyce" i nikt by sobie nie pocinał czgoś tam i czego kolwiek nie wciągał. Ale Ty od razu zrobiłeś z Nas jakiś "tnących się żyletkami" smętnych osobników :!:
I to najbardziej Wszystkich zabolało więc się nie dziw, że zamiast rozmowy o muzyce wyszło głupie jebanie "tzw. młodego użytkownika"
:arrow: Co do reszty też daliście się ponieść emocjom :!: Dr i Sem rozumiem Wasze uniesienie ale podobnie jak "dezert" zrobiła się z Was banda dzieciaków, które twierdzą "w co są lepsze" :wink: .
Keep Talking...
Wysłany: 2008-01-10 01:56
[quote:695d56213a="SzalonyKapelusznik"]Widzę jedno, że zamiast rozmowy n.t. wrażeń o muzyce (za którą większość tu na DP i tak nie przepada) wywiązała się walka o zdanie jaki ktoś jest bleeeeee. Mnie też wnerwiły gadki Dezerta o "podcinaniu sobie żył i wciąganiu pixów" więc już dajcie sobie spokój. Ale...
:arrow: Dezert... chyba nie bardzo wiesz jak wyrażać swoje opinie (wieku się nie czepiam bo wiem, że bywają ciekawie osoby w twoim wieku) ale miejscami przegiąłeś. Może jednak pomyśl (czyli przeananlizuj posty innych, [b:695d56213a]pod wieloma względami[/b:695d56213a], zanim coś napiszesz) a nie unoś się honorem od razu. Zwłaszcza, że wybrałeś rozmowę (o takich gatunkach muzycznych) na portalu, który ma z tą muzyką raczej niewiele wspólnego.
Jest jeszcze jeden problem My nie znamy Ciebie a Ty nie znasz Nas więc jakiekolwiek stwierdzenia w/w przez Ciebie są tym bardziej nie na miejscu.
Podejrzewam, że na żywo moglibyśmy się razem całkiem dobrze bawić przy jakiejś "rozweselającej muzyce" i nikt by sobie nie pocinał czgoś tam i czego kolwiek nie wciągał. Ale Ty od razu zrobiłeś z Nas jakiś "tnących się żyletkami" smętnych osobników :!:
I to najbardziej Wszystkich zabolało więc się nie dziw, że zamiast rozmowy o muzyce wyszło głupie jebanie "tzw. młodego użytkownika"
:arrow: Co do reszty też daliście się ponieść emocjom :!: Dr i Sem rozumiem Wasze uniesienie ale podobnie jak "dezert" zrobiła się z Was banda dzieciaków, które twierdzą "w co są lepsze" :wink: .[/quote:695d56213a]
No proszę ... wchodzę na ten wątek, czytam i co widzę?
Wreszcie pierwszy sensowny post! Wprawdzie tematu wcale nie dotyczy, ale jest i tak potrzebny w związku z tym, w jakim kierunku ta dyskusja się potoczyła (ktoś to moderuje?)
Kapelutek - oby więcej ludzi reagowało, jak Ty teraz w takich sytuacjach
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Re: heh... Wysłany: 2008-01-10 02:15
[quote:6535a423c7="Phantom"][quote:6535a423c7="th"]Gdyby nie Policja człowieku to bałbyś się wyjść z domu by ktoś Ci noża w plecy nie wepchnął za kilka złotych.[/quote:6535a423c7]
Sam bym mu wpechnal Jak ja nie nawidze tych wszystkich punkow, rasta i co tam jeszcze sie blaka po swiecie :evil:[/quote:6535a423c7]
ale jestes pełen agresji chłopie.
Gdybym Cie nie znał to pomyślałbym ze jestes kawał luja itd.
Czytając z Twojej wypowiedzi Kuba to chyba mnie nienawidzisz również :> , bo ja przedewszystkim jestem człowiekiem ale ruch rastafari jest mi bardzo bliski i bawi mnie to ze na forum wypowiada sie sporo dorosłych osób , wykształconych a suma sumarum nie słuchajacych tekstów ( chodzi mi o rzekome pozytywne teksty w muzyce reggae ) , do cholery ludzi gdzie pozytywy w wiekszosci tekstów B.Marleya, Black Uhuru, u Petera Tosha czy też na np. płycie BIADA BIADA polskiego IZRAEL'a . Jeśli kierujecie sie zespołami pokroju zmż czy CGB to macie małe pojecie o muzyce reggae .
Nieprzyjemny pan od reggae co nie gra gotyku
Wysłany: 2008-01-10 02:31
[quote:a77457672d="Little_China_Girl"]No proszę ... wchodzę na ten wątek, czytam i co widzę?
Wreszcie pierwszy sensowny post! Wprawdzie tematu wcale nie dotyczy, ale jest i tak potrzebny w związku z tym, w jakim kierunku ta dyskusja się potoczyła (ktoś to moderuje?)
Kapelutek - oby więcej ludzi reagowało, jak Ty teraz w takich sytuacjach [/quote:a77457672d]
:arrow: Dla Little China Girl - Żeby nie było, że nie na temat ale o wspomnianej tu muzyce już się wypowiedziałem kilka stron temu.
Tyle, że zapomniało kilka osób czego temat ma dotyczyć.
Dziękuję za pochwałę L.Ch.G ale lepszym rezultatem byłoby powrócenie do właściwego tematu.
Już wspominałem, że[b:a77457672d] TA [/b:a77457672d]grupa (w stylu SKA) jest letko popowa ale mam nadzieję, że ten jej kawałek trochę rozluźni atmosferę/temat. Hehehehehe niech prawdziwa muzyka Ska przemówi (choć wiem, że to nie trafi do wielu zwłaszcza młodszych użytkowników, bo to inne czasy :wink: ale kto wie :wink: ):
http://www.youtube.com/watch?v=R0sVcWbqpug
Przyjemności i polecam "na rozweselenie i rozluźnienie" inne kawałki tej kapeli :wink:
Keep Talking...
Wysłany: 2008-01-10 08:17
[quote:088939cda1="SzalonyKapelusznik"]...ale lepszym rezultatem byłoby powrócenie do właściwego tematu.[/quote:088939cda1]Tak, więc podejmę próbę ratowania tematu: będzie ciężko, bo nie mam bladego pojęcia o tej muzyce i nie odróżniam reggae od ska. Zobaczę, jak gra polecony przez Ciebie Madness......
[quote:088939cda1="SzalonyKapelusznik"]Już wspominałem, że[b:088939cda1] TA [/b:088939cda1]grupa (w stylu SKA) jest letko popowa ale mam nadzieję, że ten jej kawałek trochę rozluźni atmosferę/temat. Hehehehehe niech prawdziwa muzyka Ska przemówi (choć wiem, że to nie trafi do wielu zwłaszcza młodszych użytkowników, bo to inne czasy :wink: ale kto wie :wink: ):
http://www.youtube.com/watch?v=R0sVcWbqpug
Przyjemności i polecam "na rozweselenie i rozluźnienie" inne kawałki tej kapeli :wink:[/quote:088939cda1]
Dzięki za linka - z pewnością jest to warte obejrzenia. Teledyski są rzeczywiście pomysłowe.
Fajnie nawet ich posłuchać, choć trochę trudno się przełamać.
"Driving in my car" Madness'a rozbroił mnie najbardziej: http://www.youtube.com/watch?v=JYZNSyP9v9M&NR=1
Edit: ...oraz "House of fun" http://www.youtube.com/watch?v=Z2_XffyzWaM&feature=related ... i zaczyna mi się coraz bardziej podobać Rzeczywiście jest to dobry rozweselacz. Może nie do codziennego słuchania, ale raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2008-01-10 08:33
Najlepsza jest polewka z amerykańskiej "chęci dominacji nad światem" czyli kawałek "Uncle Sam". Choć odnosił się do innych czasów ale pozostaje bardzo aktualny:
http://www.youtube.com/watch?v=RPgelPqdDAs
Życzę dalszego rozbrajania brzucha (ze śmiechu oszywiście). Choć to Ska bardzo popowe jest (że się któryś raz powtórzę) - ale przynajmniej "mówi o życiu".
Keep Talking...
Wysłany: 2008-01-10 08:48
[quote:5309982347="SzalonyKapelusznik"]kawałek "Uncle Sam".
http://www.youtube.com/watch?v=RPgelPqdDAs
[/quote:5309982347]Ale beka... :lol: :lol: :lol:
Teledysk rozbraja, a do tego niesie również treść
I'm sailing across the sea to be with my Uncle Sam :lol: :lol: :lol:
Takie poszerzenie horyzontów muzycznych to naprawdę dobra rzecz.
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2008-01-10 08:54
O boziu... :D dzieki ludzie ze zjechaliscie ze mnie(mimo tych ironi), [quote:f51f58e047] Dezert... chyba nie bardzo wiesz jak wyrażać swoje opinie (wieku się nie czepiam bo wiem, że bywają ciekawie osoby w twoim wieku) ale miejscami przegiąłeś. Może jednak pomyśl (czyli przeananlizuj posty innych, pod wieloma względami, zanim coś napiszesz) a nie unoś się honorem od razu. Zwłaszcza, że wybrałeś rozmowę (o takich gatunkach muzycznych) na portalu, który ma z tą muzyką raczej niewiele wspólnego.
Jest jeszcze jeden problem My nie znamy Ciebie a Ty nie znasz Nas więc jakiekolwiek stwierdzenia w/w przez Ciebie są tym bardziej nie na miejscu.
Podejrzewam, że na żywo moglibyśmy się razem całkiem dobrze bawić przy jakiejś "rozweselającej muzyce" i nikt by sobie nie pocinał czgoś tam i czego kolwiek nie wciągał. Ale Ty od razu zrobiłeś z Nas jakiś "tnących się żyletkami" smętnych osobników
[/quote:f51f58e047] to ja na was wjechalem?? :evil: widziles temat od poczatku?? oni zaczeli od nazioli i hwdp'owcow... ostatnia mam nadzieje moja opinia na temat innych...
A co do Madnessa, to sa fajni ale wole polskie kapele :D
Jakiego koloru masz futrzaka?
Wysłany: 2008-01-10 09:40
to ja na was wjechalem?? :evil: widziles temat od poczatku?? oni zaczeli od nazioli i hwdp'owcow... ostatnia mam nadzieje moja opinia na temat innych...
A co do Madnessa, to sa fajni ale wole polskie kapele :D
Widziałem i śledziłem ten temat od począku (jak by nie było na 1 str. tego tematu się udzieliłem) i wyraziłeś się kilku krotnie bardzo nie miło. Więc się nie dziw (zwłaszcza, że pewnych rzeczy niedopowiedziałeś),że zostałeś wyzwany od "takich i owakich".
DP to nie jest miejscem dla ludzi którym "cokolwiek ślina pod palce na klawiaturę przynisie" - tu trzeba trochę pomyśleć zwłaszcza, że jest tu sporo osób starszych, które wymagają utrzymania choć pewnego poziomu kultury i szacunku dla innych oraz dla języka.
Pozdrawiam .I mam nadzieję, że dalsza "łopatologia" potrzebna nie będzie.
Keep Talking...
Re: heh... Wysłany: 2008-01-10 09:59
[quote:6aa8a3bf02="_jacup_H_"]
Czytając z Twojej wypowiedzi Kuba to chyba mnie nienawidzisz również :> , bo ja przedewszystkim jestem człowiekiem ale ruch rastafari jest mi bardzo bliski[/quote:6aa8a3bf02]
Spokojnie Jakub dopoki nie zaczniesz mnie zaczepiac pod zabka o kilka groszy do taniego wina, dopoki dbasz o higiene osobista oraz nie starasz sie na sile wepchnac mi ekologiczno-wegetarianskich hasel nie mam powodu by Toba gardzic Niestety punkow etc. mialem zawsze okazje poznac z tej zlej strony.
Jako, ze w zasadzie temat od kilku stron zboczyl z glownego nurtu i nic nie wskazuje aby powrocil na swoj tor, zostaje przeze mnie zamkniety.
"Tonight's the night..."