Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

NIE - tolerancja.... Strona: 3

Wysłany: 2007-02-22 15:11

Ja jestem.....no walsnie nie wiem czy jestem tolerancyjny czy nie. W zasadzie moja tolerancja jest elastyczna. Do drechow, komuchow, nopowcow, nazioli i innego paskudztwa bym strzelal w tyl glowy za samo istnienie. Ogolnie wyznaje liberalizm moralny ale w przypadku gdy nie koliduje on z moimi interesami.


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2007-02-22 15:27

dziś na chemii gadałam z qmplem o tolerancji...a dokładniej rozmawialiśmy o gejach i lezbijkach, ja osobiście nic do takich ludzi nie mam, dla mnie mogą sobie żyć, nie muszą się z tym ukrywać. Nie powinni być tak krytykowani i tłamszeni przez społeczeństwo. Mają przecież prawo do własnych uczuć.
Mój qmpel powiedział, że takich to najlepiej wybić...pfffff...jego zdanie. Sam przyznał, że jest rasistą.
ja nie uważam się za osobe nie tolerancyjną....ale nie znosze takiego perfidnego chamstwa :!:


memento mori


Wysłany: 2007-02-22 16:11

kurna to troche chore segregowac ludzi i mowic czy sa tolerancyjny czy nie dzielac ich na osoby ktore chodza w dresach itp..
to nie jest zalezne od tego co sie nosi i jaka "subkulture" sie preferuje


Ja mowie szczerze i otwarcie,ze jestem rasistka i niektore kultury mi nie odpowiadaja i nigdy ich nie zrozumiem.. co nie oznacza,ze tych ludzi dyskryminuje.. do momentu az mi w droge nie wejda mam to gdzies..
Nie toleruje rowniez pozerstwa!!!Klamstwa,intryg i osob ktore sa przewrazliwione i nadinterpretuja niektore rzeczy (slowa)

Nie toleruje chamstwa i zazdrosci..........
Zarozumialstwa!!!

Sa to cechy ktore poprostu dzialaja na mnie jak plachta na byka



Wysłany: 2007-02-22 17:40


Wysłany: 2007-02-22 19:26

margott (Bicz)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

Nietolerancja dotyczy chyba każdej dziedziny naszego życia. Pomimo gadania "jestem tolerancyjna/y" tak naprawdę to każdemu z nas do tolerancji jeszcze sporo brakuje. Wydaje mi się, że ludzie wybitnie nietolerancyjni mają jakieś wybitne kompleksy itp, część jest może po prostu zbyt głupia żeby zaakceptować fakt, że ktoś może myśleć lub wyglądać inaczej, a część może po prostu nie chce, sporo osób nie akceptuje innych dlatego, że się boi. Zauważyłam w ogóle, że u nas w naszym cudnym kraju, tolerancja jest towarem skrajnie deficytowym. Starsi nie tolerują zachowania młodych, młodzi nie tolerują innych młodych, policja młodych, młodzi policji, jedna subkultura drugiej, i tak w kółko, do tego Ojciec Głównodowodzący IV RP z swoją strażą przyboczną z Cyrku na Wiejskiej skutecznie podsyca te nastroje, najeżdżając na Żydów, różńe "podejrzane satanistyczne kultury", w efekcie ludzie mylą pojęcia, nie rozumieją czegoś, następnie boją się a w efekcie nie tolerują. Dużym przegięciem był program "Zero tolerancji". Już sama jego nazwa. Pięknie świadczy o naszym rządzie. Wrr.


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2007-02-22 21:14

Adnistral (Bicz)
Adnistral
Posty: 123
Gniezno/Połzen

Jest taka kwestia że trzeba żyć i pozwalać innym żyć innym...
Mimo iż nie koniecznie zgadzasz się z ich zdaniem...
Fakt że w sum ie Jestem rasistą...
Ale nie będę biegał za np. "czarnym człowiekiem" z zapałkami...
Po prostu go mnie i nic mi się nie sanie czyż nie??...
Ja się odizolowuję od czegoś czego nie lubię
OI
Mody
Punków...
Jestem sobą a jeżeli ktoś tego nie potrafi zrozumieć to jego sprawa ale jeżeli ktoś próbuje zniszczyć Ciebie to należy się postawić..
Takie jest moje zdanie i go nie zmienię...


Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście. -Frederyk Nietazsche


Wysłany: 2007-02-22 21:19

witam pana filozofa
Adnistral hihi poznajesz mnie??? :twisted:

coraz wiecej tru mlodziezy tutaj.. chyba za stara jestem na te mroki :twisted:



Wysłany: 2007-02-22 23:17

[quote:ee0d4e59d2="Czarna13"] Mój qmpel powiedział, że takich to najlepiej wybić...pfffff...jego zdanie. Sam przyznał, że jest rasistą.
ja nie uważam się za osobe nie tolerancyjną....ale nie znosze takiego perfidnego chamstwa :!:[/quote:ee0d4e59d2]

Niestety od takich ludzi az gesto, nie tylko w Lipnie. Mnie najbardziej wkurzaja ludzie mowiacy np. "Ja nie jestem rasista ale asfalt powinien lezec na ulicy". Osobiscie uwarzam sie za osobe tolerancyjna ale jest kilka rzeczy ktorych nie toleruje nigdy m.in. narzucanie komus swojego swiatopogladu, rasizm i tym podobne dyskryminacje. A koledze rasiscie mozesz przekazac ode mnie ze jest pierdolonym bialasem i ze takich jak on nalezalo by kastrowac zeby nie przenosili rasizmu na dalsze pokolenia. Czego szczeze mu zycze :twisted:


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-02-23 01:34

[quote:8ff61ac9d5="Lucyfer"]
Niestety od takich ludzi az gesto, nie tylko w Lipnie. Mnie najbardziej wkurzaja ludzie mowiacy np. "Ja nie jestem rasista ale asfalt powinien lezec na ulicy". Osobiscie uwarzam sie za osobe tolerancyjna ale jest kilka rzeczy ktorych nie toleruje nigdy m.in. narzucanie komus swojego swiatopogladu, rasizm i tym podobne dyskryminacje. A koledze rasiscie mozesz przekazac ode mnie ze jest pierdolonym bialasem i ze takich jak on nalezalo by kastrowac zeby nie przenosili rasizmu na dalsze pokolenia. Czego szczeze mu zycze :twisted:[/quote:8ff61ac9d5]

Drogi Lucyferze, trochę konsekwencji w wypowiedziach proszę. Twój komentarz na temat kolegi był dokładnie zdaniem "ja nie jestem rasista ale asfalt powinien leżeć na ulicy" tylko ujętym w nieco inne słowa... ehhh

Chciałam się wypowiedzieć w tym temacie, ale CyberLacha napisała wszystko - zgadzam się w 100% i nie mam nic więcej do dodania.



Wysłany: 2007-02-23 08:50

dziekuje za poparcie Krax :)



Wysłany: 2007-02-23 23:06

[quote:e04caaed40]Drogi Lucyferze, trochę konsekwencji w wypowiedziach proszę. Twój komentarz na temat kolegi był dokładnie zdaniem "ja nie jestem rasista ale asfalt powinien leżeć na ulicy" tylko ujętym w nieco inne słowa... ehhh [/quote:e04caaed40]

Faktycznie moze troche przegialem, ale jest pewna roznica miedzy dyskryminacja za cos czego nie mozna zmienic, cos na co nie ma sie najmniejszego wplywu jak kolor skory czy upodobania seksualne, a dyskryminacja za glupie, zabobonne i czasami wrecz niebezpieczne przekonania. Nie napisalem ze jestem w pelni tolerancyjny. Sa rzeczy w ludziach ktore doprowadzaja mnie do szalu i nie mam zamiaru tego ukrywac.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-02-24 13:15

Adnistral (Bicz)
Adnistral
Posty: 123
Gniezno/Połzen

[quote:63f4713b6a="CyberLacha"]witam pana filozofa Wink
Adnistral hihi poznajesz mnie??? Twisted Evil

coraz wiecej tru mlodziezy tutaj.. chyba za stara jestem na te mroki Twisted Evil
[/quote:63f4713b6a]
JA NIE JESTEM TRUE !
ILE RAZY MAM MÓWIĆ !
BTW apropos mroczności wkurza mnie że koniunktura tak wyświechtała to słowo...
Każdy może być mroczny...
I mi gówno do tego ale jest kwestia ze po prostu to jest wybór każdego (byle by nie był pozerem) ja jestem sobą.. a czy jestem ekhem... "mroczny" to już sami oceńcie..
Sry za offtopa...


Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście. -Frederyk Nietazsche


Wysłany: 2007-03-30 22:26

Ten temat jest o nietolerancji, ale mój post mogłabym też dać do tematu "Co mnie wkurwia". (czy jakoś tak
Wielu z nas uważa się za ludzi tolerancyjnych. Ale czy tak jest naprawdę?
Czas się ujawnić- lubię Tokio Hotel, ale nie jestem typem fanki, która wzdycha do Billa i robi się na "wielką mrochną", aby się do niego upodobnić, ale podobają mi się niektóre ich kawałki. Pewnie wielu z Was pomyśli o mnie "Kolejna mrooochna dziewczynka, która słucha Tokio Hotel i uważa się za gotkę", co oczywiście jest nieprawdą, bo słucham wielu innych zespołów (na moim profilu możecie zobaczyć jakich) i nie uważam się za gotkę, ale interesuję się subkulturą gotycką, a mój styl ubierania nie wziął się z uwielbienia do zespołu.
Wielu ludzi traktuje słuchających wyżej wymienionej kapeli za... hmm... śmiecie. Oceniają jakiś zespół po przesłuchaniu 2 piosenek, a następnie wyrabiają sobie zdanie o tych, którzy takiej muzyki słuchają. Przezywają od najgorszych, śmieją się, wytykają palcami, odpychają. Tak samo traktują zespół. A niech oni i ich fani sobie będą i dajcie im spokój. Każdy ma prawo słuchać muzyki, jaka mu się podoba, i powinniście to uszanować.
I mam głęboko w poważaniu, to, co teraz o mnie myślicie.

Dziękuję za uwagę.



Wysłany: 2007-03-31 01:03

Widzę, że moda na wyznania i żale do świata wypisywane na różnorodnych blogach minęła i ludzie (w tym 14-letnie małe diablice) przerzucili się na fora dyskusyjne.

Wzruszyłaś mnie do łez i tak oto wzruszony idę wypłakać się w poduszkę. Zanim jednak łzy sprawią, że nie będę w stanie pisać na klawiaturze pozwól, że spytam Cię tylko o jedno... Po co nam to wyznajesz? Mamy Cię potępiać by zadowolić Twój psychiczny i emocjonalny masochizm? Czy też może masz naturę męczenniczki i czekasz z upragnieniem na to aż zaczniemy Cię wyzywać od "Kolejnej mrooochnej dziewczynki, która słucha Tokio Hotel i uważa się za gotkę"

[quote:fdb3c11192]Każdy ma prawo słuchać muzyki, jaka mu się podoba, i powinniście to uszanować. [/quote:fdb3c11192]

Jakoś trudno mi uwierzyć w to, że naprawdę tak myślisz skoro przejmujesz się faktem, że słuchasz TH bardziej niż ja - tak jakbyś to Ty miała wyrzuty sumienia z powodu tego czego słuchasz i tu oto chciała nam wszystko wytłumaczyć i wyjaśnić jak na spowiedzi.

Wyluzuj...

//DP udostępnia funkcję pisania pamiętnika (bloga). Nie wstydź sie i korzystaj do woli. ;D


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-03-31 08:53

Little Devil, mowisz ze jestes tolerancyjna, ale z drugiej strony masz w profilu ze nie trawisz popu techno i disco polo. Jestem w stanie zalozyc pewna rzecz. Powiedz, ze nigdy pogardliwe nie wypowiedzialas sie o osobach ktore takiej muzyki sluchaja. Nie wierze.
Po drugie, masz 15 lat. Skąd niby wziąl sie Twoj styl ubierania, [nie wiem jaki i to mnie akurat malo interesuje]. Bez obrazy, ale jestes w wieku, w ktorym szuka sie wzorcow wszedzie. Taka prawda, kazdy to mial.

Sluchasz sobie Tokio Hotel, sluchaj sobie. Temat o tym zespole gdzies tu juz byl i sie w nim wypowiadalem. Mam dziwne wrazenie, ze im bedziesz starsza tym bardziej beda Ci sie zmienialy gusta muzyczne. I kiedys niekoniecznie bedziesz sie chciala przyznac do tego, ze sluchalas tego zespolu.


To nie moje są słowa, to legenda ludowa.


Wysłany: 2007-03-31 09:30

Chodziło mi o to, że nie lubię takiej muzyki, ale nie obrażam tych, którzy ją wykonują czy słuchają, bo rozumiem że komuś się taka muzyka podoba. Kiedyś, przyznaję, obrażałam tych, którzy lubili coś, co niekoniecznie przypadło mi do gustu, ale wtedy miałam 11 lat, a teraz mam 15. A to jest różnica.
I denerwuje mnie to, że fani niektórych zespołów są tak traktowani.
Krąży stereotyp, że jak jakaś dziewczyna się tak ubiera jak ja i słucha TH, to znaczy, że ubiera się tak, żeby się do nich upodobnić, co wcale nie jest prawdą. Przynajmniej w moim przypadku.
I mówię to po to, aby co niektórzy coś zrozumieli i nie oceniali ludzi po tym, czego słuchają i nie gnębili tylko dlatego, że słuchają czegoś, co nam się nie podoba.
A skąd się wziął mój styl? Po prostu lubię się tak ubierać i ubierałam się tak, zanim zaczęłam słuchać owego zespołu.



Wysłany: 2007-03-31 12:26

Podałam tylko przykład i od razu zostałam, jakby tu ująć, "zaatakowana" . I ja się nie żalę, tylko stwierdzam fakt.
Nie moja wina, że żyjemy w czasach, w których potrafią człowieka znienawidzić za to, że słucha innej muzyki, inaczej się ubiera, jest innej orientacji czy innego wyznania. Chcę tylko uświadomić, że każdy jest inny i trzeba to szanować, a nie się wyśmiewać. Ale już nie będę się wypowiadać, bo zaraz reszta forum mnie znienawidzi :lol:



Wysłany: 2007-03-31 12:32

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Drogi Macieju ( 8) ), dałbyś już dziewczynie spokój - jeszcze jej się TH znudzi szybko, jestem pewna :)

Gdybyście wiedzieli, czego ja słuchałam mając 14 lat, to.... nic tylko LIncz :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink:

A jeszcze 7 lat temu zarzekałam się i to przy świadkach, że w życiu nie będę słuchać electro, a na NIN mówiłam "techniawka" :lol: :lol: :lol:

Czasy i ludzie się zmieniają...

Nic na siłę. Zamiast krytykować, lepiej po prostu zaciekawić kogoś inną muzyką, ambitniejszą, tak żeby ta osoba sama z siebie się w niej odnalazła.



8)


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-04-01 09:05

Minawi ja sie nie zmieniam;] EBM sluchac nie bede NiN tez nie lubilem i nie lubie dalej;]

Dr. Faustus, i Th, ja rozumiem poważny wiek, ale przypomnijcie sobie czy nie tacy byliscie jak mlodosc Wami targała?;]

Owszem dziewczyna wyrzuca swoje zale. I niech sobie wyrzuca, jej prawo, Zrozumie kiedys. Chociaż ja musze cos napisac

"Kiedyś, przyznaję, obrażałam tych, którzy lubili coś, co niekoniecznie przypadło mi do gustu, ale wtedy miałam 11 lat, a teraz mam 15. A to jest różnica." Mam dziwne wrazenie, ze wtedy mialas blade pojecie o "subkulturach". Wiec myslę ze to kit jest po prostu.


To nie moje są słowa, to legenda ludowa.


Wysłany: 2007-06-16 23:04

Gothabella (Anciliae)
Gothabella
Posty: 63
Kraków. Czasem Łódź

[quote:46713bac1f="minawi"]
Nic na siłę. Zamiast krytykować, lepiej po prostu zaciekawić kogoś inną muzyką, ambitniejszą, tak żeby ta osoba sama z siebie się w niej odnalazła.
[/quote:46713bac1f]
Och, tak, misja zbawiania świata, hmm?

Powiedzcie, po co się słucha muzyki: dlatego, żeby ktoś miał przyjemność z słuchania tego, co mu się podoba, czy dlatego, żeby coś udowodnić otoczeniu? Bo jak będziecie innym wciskać tę "ambitną" muzykę, to wszystko będzie się sprowadzać tylko do drugiej opcji.

Ja uważam, że ta dziewczyna ma rację. Komuś się podoba zespół "obciachowy" typu TH, Evanescence czy co tam jeszcze, ale jak się do tego przyzna, to od razu spotyka się z a) wyśmianiem b) politowaniem c) dyskretną propagandą pt. "posłuchaj ambitniejszej muzyki, a ja będę Twoim nowym mistrzem i mentorem w jej podsuwaniu", i to wszystko w gronie ludzi, którzy oficjalnie głoszą otwartość, tępią pozerstwo i na boku jęczą, że nie są tolerowani przez dresów i moherowe babcie.

Jak się komuś podoba coś "obciachowego" to co ma zrobić? Wytłumaczyć sobie, że naprawdę podoba mu się co innego? Aj, wydawało mi się, że autentyczność to cenna cecha.

[quote:46713bac1f="dr_Faustus"]Dziecko zmiataj stąd, zanim wyjde z siebie - nie podoba mi sie ze znowu poruszasz temat TH, od ktorego na wymioty mnie zbiera, że jestes kolejna, nie mającą się gdzie wyżalic dzieciną i do tego masz pstro w głowie[/quote:46713bac1f]
Ach, jakiś Ty wielki, groźny i mądry 8O . I do tego wizjoner. Naucz mnie też...



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło