Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Ulver - Svidd Neger

Ulver, ambient, Svidd Neger

Wydany w 2003 roku „Svidd Neger” jest już siódmą płytą Ulver. Po początkowych zmiennościach stylistycznych, zespół na dobre osiadł w ambiencie i z tym gatunkiem związał swoje dalsze losy. Jak na ambientowe standardy „Svidd Neger” to bardzo krótka płyta, trwa niewiele ponad pół godziny. Co ciekawe w tym czasie autorzy zdołali zmieścić aż szesnaście numerów. Na konstrukcję albumu na pewno wpływa to, że jest to soundtrack do norweskiego filmu o tym samym tytule. Filmu nie znam, więc w niniejszym tekście pominę ten wątek.

Te instrumentalne kawałki to są takie przebłyski, przemijające migawki. Aż trzy z nich nie mają nawet pół minuty, kolejne dwa poniżej jednej. Płyta urzeka spokojem i błogością, choć momentami można się natknąć na niespodziewane zagęszczenie klimatu bądź też mocniejsze fragmenty. Muzyka jest w całości instrumentalna. Pojawiają się wprawdzie to jakieś męczące krzyki, to chór czy jakiś monolog, ale to są dodatki i nie mają nic wspólnego ze śpiewem czy tekstem do utworu.
   

Podstawową i dominującą rolę spełnia tu komputer, ale bardzo dużą wartością są pojawiające się instrumenty. Czasem gra normalna perkusja i różne inne bębenki. Są bardzo fajne partie saksofonu. Na pewno jest pianino i pewnie inne instrumenty klawiszowe. Są i smyczki. Być może coś jeszcze, ale to ciężko tak wyłapać. We wkładce nie ma żadnych informacji na temat składu zespołu i instrumentarium. Są za to wykręcone zdjęcia, każde z innej bajki oraz informacja, że jest to muzyka do filmu, ale tak naprawdę nie trzeba, słuchając jej, widzieć tego, co jest w filmie, każdy może reżyserować sobie obraz na swój własny sposób.
   

Na pewno „Svidd Neger” jest kolejną bardzo dobrą propozycją Ulver. Muzyka jest ciekawa i wiele się w niej dzieje. Nie ma mowy o żadnej nudzie. Płyta do słuchania w spokoju i samotności, oczywiście najlepiej po ciemku. Tak żeby można było odpłynąć i mieć nieograniczone możliwości do układania sobie w głowie własnych wersji filmu pod tytułem „Svidd Neger”.

Tracklista:

01. Preface
02. Ante Andante
03. Comedown
04. Surface
05. Somnam
06. Wild Cat
07. Rock Massif Pt. I
08. Rock Massif Pt. II
09. Poltermagda
10. Mummy
11. Burn the Bitch
12. Sick Soliloquy
13. Waltz of King Karl
14. Sadface
15. Fuck Fast
16. Wheel of Conclusion

Wydawca: Jester Records (2003)

Ocena szkolna: 5

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły