Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Eliminator - Breaking The Wheel

Thrash metal podobno nie umarł i ma się dobrze. W ostatnich latach reaktywowali się Exodus i Death Angel, Megadeth, Kreator i Metallica zaliczają zwyżkę formy, a Testament po latach powrócił z nową płytą. Niestety o nowych zespołach reprezentujących gatunek jest dość cicho i jak się okazuje - powodów do radości raczej nie ma.
Amerykański Eliminator jest jednym z takich "nowych" zespołów, gdyż "Breaking The Wheel" jest ich debiutanckim albumem. Jak na thrash metal, to dostaliśmy dość krótką porcję muzyki. Zaledwie siedem utworów utrzymanych w stylistyce Kreatora z okresu "Extreme Agression" jest próbą nawiązania do thrashowej klasyki, ale tym razem chyba muzycy się przeliczyli. Brzmienie jest brudne, ale bardzo niechlujne i niestety werbel praktycznie nie istnieje. Równie źle brzmią gitary ginące w tle, a oliwy do ognia dodaje jazgotliwy, lekko blackowy wokal. W zasadzie jedynym jasnym (a nawet bardzo jasnym) punktem są solówki, kóre są naprawdę bardzo techniczne i bardzo wymyślne.

Jeden atut i same minusy to jednak nie jest raczej zachęta. W dalszym ciągu musimy żyć ze świadomością, że thrash metal trzymają w garści jego twórcy i dla młodych wilków nie ma tu za bardzo miejsca. Eliminator może nie jest złym zespołem, ale "Breaking The Wheel" dowodzi przekombinowania i zbyt usilnej próby stylizowania się na lata 80. A przecież wystarczyło tylko dobrze zagrać.

Tracklista:

01. World Obliteration
02. Breaking The Wheel
03. Holocaust War Metal  
04. The Punisher
05. Time Enough At Last  
06. Service Your Leader  
07. Prescription For Extinction

Wydawca: Suffering Jesus (2008)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły