Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Cephalic Carnage - Lucid Interval

Wcześniej czy później musiało to nastąpić i talent kwintetu Cephalic Carnage musiał wybuchnąć. Stało się to na trzecim pełnym wydawnictwie "Lucid Interval". Już wcześniej zespół pokazał, że grindcore może być muzyką zaawansowaną instrumentalnie, ale dopiero teraz formacja odkryła w pełni, a przynajmniej w znacznej części swoje atuty.
Stopień zaawansowanie utworów jest tu jeszcze większe. Muzycy żonglują tempami i strukturami, atakując słuchacza miliardem riffów, tysiącem blastów i jazzujących przejść i tonami decybeli pojawiającymi się w zwolnieniach. Dualizm wokalny, który pojawił się na poprzedniej płycie jest tutaj jeszcze bardziej widoczny i nawet jeśli wokale są kompletnie nieczytelne to mamy dzięki temu małe urozmaicenie. Poszczególne kompozycje są jeszcze bardziej wyraziste i charakterystyczne niż to było do tej pory. W dalszym ciągu zespół wykazuje spore poczucie humoru, czego dowodem może być utwór "Black Metal Sabbath", w którym mamy doskonałą parodię Marduk, lub miniaturka "Cannabism" będąca pastiszem muzyki latynoskiej. Cały jednak czas obcujemy z monstrualną biegłością instrumentalną.

Są jednak dwa elementy, które działają na niekorzyść zespołu. Pierwszą, poważniejszą z nich jest fakt, że próżno tu szukać melodii czy jakichkolwiek chwytliwych harmonii. Drugą jest surowość brzmienia i puste brzmienie werbla. Nadaje to muzyce bardzo odlschoolowego charakteru, ale z drugiej strony myślę, że o wiele lepiej brzmiałby ten materiał, gdyby brzmienie było mniej surowe.

Dzięki "Lucie Interval" Cephalic Carnage udowodnił, że włączył siebie do grona najlepszych instrumentalnie zespołów stąpających po padole. Pokazał także, że jest to ekipa całkiem niezłych kompozytorów. Może nie jest to materiał genialny czy szalenie urozmaicony stylistycznie, ale poziom tu zaprezentowany na pewno karze zaliczyć tę formację do czołówki death metalu i grindcore.

Tracklista:

01. Scolopendra Cingulata
02. Fortuitous Oddity
03. Anthro-Emesis
04. The Isle Of California
05. Pseudo
06. Friend Of Mine
07. Rebellion
08. Zumo Gyakusastsu
09. Black Metal Sabbath
10. Cannabism
11. Lucid Interval
12. Misguided
13. Redundant
14. Arsonist Savior

Wydawca: Relapse Records (2002)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły